Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopek_cekawski

Jak to jest, że jak kobieta mówi "nie", to znaczy "nie" i jest git?

Polecane posty

Gość chłopek_cekawski

A jak facet daje kosza pasztetowi to się wiesza na nim psy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet daje kosza, to JEST DOKŁADNIE TAK SAMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jest Polska i tu kobieta "ma" dostawać wszystko co chce a mężczyzna nie musi nic dostawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopek_ciekawski
gość dziś - Nieprawda. Mój kolega grzecznie podziękował baryłce, która się do niego przystawiała i został przez damskie towarzystwo zwyzywany od "leni i egoistów"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet daje kosza? Pierwsze słyszę. Zawsze myślałem, że to na facecie ciąży obowiązek pierwszego kroku i inicjacji. Facetowi też grozi kosz, albo jak ma odrobinę szczęścia akceptacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.47-"to na facecie ciąży obowiązek pierwszego kroku i inicjacji". Faceci dziś czekają, aż kobieta sama wystąpi z inicjatywą ( dla mnie to nie do pomyślenia, no ale ja z innych czasów jestem), dlatego DAJĄ KOSZA TEŻ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×