czy mój chłopak mnie wykorzystuje?

Nie wierzę w to, że muszę tutaj o tym napisać. Jestem z moim chłopakiem 10 miesięcy. Od jakiegoś czasu nasze spotkania przybierają charakter.. tylko seksualny. Straciłam z nim dziewictwo (teraz tego żałuję), od tego momentu on chciałby kochać się w czasie każdego naszego spotkania. To było znośne, do chwili kiedy zaczęłam odmawiać a on przez to twierdził, że ze mną coś nie tak, że go nie kocham.. Powiem od razu, że faktycznie, mam kontakt z moim bylym chlopakiem, tylko dlatego, że to przy nim czuję się bezpieczna i kochana. Zastanawia mnie jednak dlaczego on tęskni tylko za moimi "walorami". Piersi i tyłek, tak jest cały czas. Kiedy tylko jego ręka tam wędruje, próbuję go od siebie odsunąć i w tym momencie jest natychmiastowy foch, BO GO NIE KOCHAM. Zastanawiam się nad powrotem do byłego chłopaka, który mnie szanuje i rozumie. Jedyną przeszkodą jest to, że boję się mojego obecnego chłopaka, boję się tego jak zareaguje, że nie chcę z nim być mówiąc, że nie czuję się z tym dobrze, że nasze spotkania wyglądają jak wyglądają, plus to, że nadal kocham byłego. Proszę Was o radę. :(

ponawiam, bo nie mogę dłużej czekać.. :(

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Musisz mu o tym powiedzieć. Zastanów się, jak jeszcze długo będziesz w stanie to ciągnąć? To cię niszczy, zakończ to czym prędzej. Co do powrotu do byłego... Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. To zrozumiałe, że dobrze się przy nim czujesz - porównujesz go do swojego aktualnego partnera, ale nie zapominaj, że był też jakiś powód, dla którego kiedyś się rozstaliście.

jeśli masz być tylko dlatego ze boisz sie jego reakcji na rozstanie to chyba wiesz co masz zrobic.. co do seksu to chyba duzo facetow tak ma.. z bylym nie uprawialas seksu a jak zaczniecie to tez nie wiesz jak to bedzie wygladac bo bardzo mozliwe ze tak samo

normalni ludzie nie uprawiają seksu

haha szantaż na poziomie gimnazjum. nie chcesz się ru/chać? NIE KOCHASZ MNIE. ehh, jesteś tylko rozje/baną debilką :)