Problem polega na tym, ze nie ma dziewczyny, w której można się zakochać

Widzę wszędzie jakieś puste wytapetowane lale. Nie ma fajnych naturalnych ładnych dziewczyn, tylko same pudry, takie plastiki i pustaki. Dlatego pewnie jestem od zawsze sam.

chłopie~daj na luz! po co się zakochiwać? dymaj ile sie da i tę , która da. zarabiaj kasę to tych chętnych by dać będzie aż nadto co jesteś w stanie wydymać. i opłaca się dziś być kawalerem , myślącym o tym by być dobrze sytuowanym. i się bawić i olewać kochliwości i dziewczyny . tylko je dymać.

Daj spokój z tym seksem. Mam 25 lat, jestem prawikiem, ale wiem, że seks nie wypełni mojej pustki wewnętrznej. Nie muszę mieć np dzieci z kobietą, może po prostu być, abyśmy mieli oparcie w sobie nawzajem, szli razem przez życie, w złych i dobrych chwilach.

hehe zabawne

23.51 dymaj, tylko się nie rozmnażaj...

Szczerze? Wiekszosc facetow leci wlasnie na takie sztuczne wytapetowane laski. Jestes wyjatkiem he

Wow, nie sądziłem. Ja wolę naturalnie ładne, piękne kobiety, nie jakieś puste wytapetowane lale, głupiutkie jak z Warshaw Shore.

Ale za takimi 'zrobionymi' tez sie ogladasz? heh

odruchowo oczywiscie:)

Nie lubię zrobionych, z przefarbowanymi włosami. Nie mam nic do kobiety, która ma delikatny naturalny makijaż i naturalną urodę. A sztucznych, plastików, głupich lasek nie znoszę.

To byl zart:) A tak z mojej strony- nie lubie metroseksualnych narcystycznych kolesi i ciezko mi poznac kogos, kto by mnie naprawde zainteresowal. Co jest z tymi ludzmi, ze nie ma nawet o czym z nimi sensownie porozmawiac...

Niestety teraz mainstream to wytapetowane laski ostrzykniete kwasem i kozaki za dyche, ktorym sie wydaje, ze sa fajni bo maja reybany i kaloryfer. Albo jeszcze nie maja, ale chca miec. No szczyt marzen. Dodatkowo im glupszy taki osobnik tym lepiej, bo przeciez to takie zabawne :o Doskonale Cie rozumiem autorze, mam 23 lata i tez od zawsze sama. Po prostu jestesmy w zdecydowanej mniejszosci i dlatego tak trudno nam sie sparowac.