Kolezanka urodzila dziecki 4kg i 50cm SZOK

Normalnie mnie zatkało.....niby taka zdrowa i w ciąży zdrowo jadła a takie coś urodziła ;)

Yyy ale o co ci chodzi? Normalne dziecko. I co ma do tego jedzenie? Babka 100/150 kg może ur 2kg dziecko a drugą wazaca 45/50 dziecko 4kg i więcej jeśli np ma cukrzycę ciazawa. I oba przykłady to norma.

Ale jednak takie wymiary rzadko się zdarzaja. Dziecko jest małe i grube.

Ja ważyłam 4900 i 63 cm plus czarne gęste włosy. Teraz mam 32 lata i 47 kg, 158 cm i liche jasne włosy:D

moja miala 3780 i 54 cm i wcale nie byla gruba... jestes popaprana autorko. marne prowo

u mnie w rodzinie byl chlopiec 4,2 albo 4,4 kg i 56cm, ale rodzice wysocy

co za mutanty...

No i co, że rodzice wysocy? 56 cm to akurat przeciętny wzrost noworodka.

Mój syn miał 58 cm a oboje z mężem jesteśmy dość niscy. Ja mam 158 cm wzrostu mąż 173.

mój syn miał 3520 i 52 cm i był prześliczny, i nie sądzę, ze dziecko odrobine cięższe jest szokujące

a poza tym wiadomo czy był dobrze zmierzony i zważony ten syn koleżanki? a może miał 54 cm i wagę 3800? wielki szok, rzeczywiście

Waga jak waga.... Ja mam 171cm w 9miesiacu ciazy wazylam 61kg, dziecko tez mialo 50cm i 4050g.Nie mialam cukrzycy ciazowej ani innych dolegliwosci, dziecko zdrowe. dzis syn ma 14miesiecy i 81cm/11kg.

Ale po co podajecie, ile macie wzrostu? Co to ma do tematu? 50 cm to dośc mało jak na noworodka a 4 kg to dość dużo, choć nie jakaś skrajna waga.

niby tak jest jak rodzice wysocy to dziecko tez dlugie

Mój syn miał 61 cm i 3030g i byl dlugi i chudy ale prześliczny

Mój syn miał wagę przy urodzeniu 4kg a długi 59 cm.Całe życie był chudziakiem teraz nastolatek marzy, aby przytyć i nie może.Teraz dużo dzieci rodzi się z dużą wagą za dobre czasy nastały i dużo hormonów w mięsie też swoje robi.

"takie coś":o powiedz to kolezance, juz na pewno się wasza znajomosc zakonczy

Szok normalnie, na pierwszą stronę Faktu z tym ;)

Ja urodziłem syna 3870 i 58 cm. Przy moim wzroście 156 cm to było bardzo duże dziecko nawet lekarz się dziwił. Waga przed ciążą 45 pod koniec 58. 3 dni po porodzie 48 kg. Nie objadalam się, jadłam normalnie tak jak zawsze. A dziecko gigant jak na moje gabaryty. Nie mogłam go urodzin miałam przymusowe cc. Lekarze się bali, ze miednica porodu nie wytrzyma. Główka w 41 tygodniu do kanału rodnego się nie mieściła. Polamalo by mnie.

dokładnie mój syn 3720 i 56 cm, niby normalnie, ale nie mało też, a ja pierwsze 3 miesiące prawie nic nie jadam, jak jadłam to z musu, potem też nie mogłam jesć za bardzo, potem zgaga i znowu lekka dieta, a dziecko nie małe cukrzycy nie miałam itd.

Zapytam wprost: co cię to obchodzi? Masz kompleksy? Zobaczymy jakie ty dziecko urodzisz i moze wówczas twoje koleżanki beda sie z ciebie śmiać na forum publicznym :-P