Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Unikanie kontaktu z facetem, w którym jestem zakochana

Polecane posty

Gość gość
Umarł i w proch się obrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wygląd, nie majątek a brak szczerości i cwaniacka postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno jeszcze macie coś do powiedzenia, temat bardzo ciekawy a tak mało opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cookie29
Powód 1: Ja unikałam kontaktu bo myślałam że w danym momencie źle wyglądam i że tym "złym wyglądem" zrażę go do siebie. Widywałby mnie głownie przy pracy a tego nie chciałam. Wolałam poczekać na odpowiedniejszy moment np. wieczorne wyjście po pracy i niby przypadkowe spotkanie. Teraz żałuję że bardziej się nie starałam go tak "przypadkowo" spotykać bo bardzo mi na nim zależało. Powód nr 2: Nie chciałam dać po sobie poznać że aż tak bardzo mi zależy i dlatego nie leciałam do niego na łeb na szyję aby z nim zamienić słówko. Widziałam go, ale udawałam że mnie nie ma (śmieszy mnie że tak robiłam jak teraz o tym pomyślę) Powód 3: Bałam się rozmowy z nim,i że np. zapadnie niezręczna cisza, nie chciałam palnąć czegoś głupiego, żeby się nie zbłaźnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy baby macie nawalone we łbach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cookie29
Nawalone to trzeba mieć we łbie będąc chłopem, siedzieć na kafeterii i czytać tematy o życiu uczuciowym haha;D W tym temacie staramy się pomóc koleżance, żeby nie robiła takich głupot jak UNIKANIE KONTAKTU. Po co dziewczyna ma się męczyć sama z tymi uczuciami? Niech ma coś od życia, jakąś motywację do działania:) Może akurat warto...albo i nie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci też niech się uczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W innym wątku jakaś ekspertka stwierdziła, że takie sytuacje się nie zdarzają, bo życie jest czarno-białe. Więc jak to jest? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo to była "ekspertka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheWyld
Ja ZAWSZE unikam facetów ktorzy mi się podobają bo nie mam żadnych szans u nich. Nie zamierzam się nawet starać nawiązywać kontaktu. Chcę żyć tylko w świętym spokoju. Do wszystkiego można się przyzwyczaić nawet do samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie masz szans ? zawsze sa szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheWyld
Bo ja jestem jakieś 3/10 a faceci którzy mi się podobają są 7-8/10. Tak wiem jestem masochistką. Ale ja się nigdy nikomu nie narzucałam, ba ci faceci nawet zapewne nie mają pojęcia, że zwracam na nich jakąś uwagę gdy któregoś z nich kiedykolwiek widziałam to kamienna twarz. Niektórzy po prostu mogą sobie tylko popatrzeć z daleka i pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej jesli to tzw. Dobra partia. A tacy zazwyczaj zwracaja uwage na osoby ze swojego "lepszego" otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie jest delikatny i chce mnie zjeść w całości a ja musze się czuć bezpiecznie a nie jak przy jakimś gwałcicielu,nie ufam mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jak ktos pozna najpierw twój charakter to zaakceptujesz też wygląd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×