nigdzie nie jesteś sam...;)

sam możesz być tylko w pustym mieszkaniu, ale i wtedy masz internet (na ogół) do czego zmierzam? jestem takim troszke odludkiem ale nie ekstremalnym i lubię sobie posiedzieć sama na jakiejś ławce, podumać, albo jak zmęczę się chodząc po mieście to przysiadam na przystanku, ławce aż odpocznę i ...zawsze ktoś cie w takiej sytuacji zauważy, albo ludzie z ulotkami, albo ludzie pytający o coś, albo ktoś się przysiada. poza tym teraz wszędzie jest ochrona, kiedys siedziałam dłuzej na ławce w budynku biblioteki i za jakis czas przyszedł ochroniarz popatrzeć co ja tak długo i "podejrzanie" tu siedzę ;) widocznie siedzenie i przeglądanie czegoś jest dziwaczne... taki paradoks, uciekajac od towarzystwa ludzie jednak je przyciągam...samemu można byc tylko we własnym domu (tylko mało kto mieszka sam), w innych miejscach zawsze ktoś sie zainteresuje, albo w celu wciśnięcia ulotki, albo pogadania bo nudno, albo podrywu albo czegoś jeszcze innego, takie tam wnioski :P

albo w celu obgadania wyglądu, robią to grupki jak widzą samotną osobę, często pary tak robią ;/ co jest naprawdę dołujące, że są tacy podli

pewnie jestes ladna:-) ja siedze sam od 1 po 15 mam sasiadow i dowiedza sie ze zdechlem jak zacznie smierdzeć:-) wali mie to ale prawda jest jedna jak niemasz to kogoo chodzisz? dzis lekarz ci trucizne poda jak sie leczysz na FNZ :-D

nawet w pustym mieszkaniu nie jesteś sam bo ono nie jest puste, duchy są wszędzie

oj nigdzie nigdzie,ja ludzi nie znoszę ,zaadoptowałam psa i łooo matko ,zawsze sie ktoś przyczepi ,jakaś pani z pieskiem ,jakis pan bo on miał podobną sunię ,a to jakieś dziecko,marzyły mi sie długie samotne spacery z psiakiem a tymczasem muszę wsiadać wq auto i jechać za miasto ,bo w okolicy jestem od razu rozpoznawalna ze względu na dosyć specyficzną wade psa.

twoja kamera jest wszedzie oszolomie

nie jestem ładna, może wyglądam na zagubioną czy coś

kolega kupil psa jamnika z rodowodem dal 1000ka mam se psa kupic zeby sasiedzi mnie lubieli? to ja nielubie sasiadow z psami bo na klatce lub przed zawsze nasrane i najszczane ,jak w zimie czasem zarowka sie przed klatka przepali to po ciemku w gowno wejde no chyba ze snieg to mine widać. Nigdy sam niejestem bo aniola mam:-) stoi zawsze przymnie;-)

nie,masz opierdolić sąsiadów i to mocno ,to chore żeby psy załatwiały sie na klatce ,rozumiem nie wytrzyma raz czy dwa bo ma biegunkę ,to sie bierze i sprząta !!! moi sąsiedzi z kolei psów nie mają i jest wielkie halo że nie pozwalam ich dzieciom głaskać mojego psa,no nie pozwalam bo to nie pluszak,poza tym jest to jak pisałam pies z przeszłościa której do końca nie znam.