Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego jeżdżenie rowerem do pracy to coś strasznie wstydliwego???

Polecane posty

Gość gość

Ja dojeżdżam i wszyscy się ze mnie śmieją. Podobno taka bieda w Polsce a ja jedyny nie mam samochodu bo mnie nie stać. Dlaczego w dzisiejszych porypanych czasach wyznacznikiem wartości człowieka jest tylko i wyłącznie grubość portfela???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadawac gupich pyta ci iewstyd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz ile Ci wpływa miesięcznie na konto z tej pracy - bo to wiele wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie stać nawet na rower :( Muszę korzystać z miejskich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są prymitywni. Współpracowników ani tym bardziej pracodawcy NIE MA PRAWA obchodzić czym pracownik dojeżdża do pracy. Może to robić nawet czołgiem lub helikopterem jeśli ma gdzie zaparkować. Jednak ludzki prymitywizm w tym przypadku przeważa. Moja rada: Parkuj rower kilkaset metrów od miejsca pracy, np pod jakimś sklepem, centrum handlowym i współpracownikom mów że dojeżdzasz pociągiem, pks, mpk itp. Nie będziesz się wyróżniał. Swoją drogą zależy co to za praca, bo jednak po rowerze się śmierdzi potem, jeśli to jest problemem w tej pracy a nie ma prysznica, to koniecznie jakiś silnik do roweru, albo zamien go na najtanszy skuter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To u nas w pracy teraz część osób na rowery się przesiadła i wszyscy mówią, że dbają o zdrowie. Kto nie musi, nie używa samochodu, parkingi płatne, a rower da się upchnąć gdzieś za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie sęk w tym, że mam skuter i co chwilę coś mi się w nim pieprzy... Teraz będę chciał np. wyregulować zawory, ale muszę kupić specjalny klucz i muszę jechać do miasta odległego o ok. 25 km. Nie mam kiedy, bo w soboty pracuję a tygodniu bym nie zdążył. Na allegro tego nie ma. I z tego też się śmieją i głupio gadają, dlaczego nie zrobiłem prawka i nie kupiłem sobie auta. A z czego, jak zarabiam średnio 1500-2000??? I muszę jeszcze zadłużenie spłacać. Ale do ich pustych łepetyn to nie dotrze... Jak ktoś biedy w życiu nie zaznał to nie zrozumie. A jazda rowerem do pracy nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, wydaje mi się, że dzięki temu schudłem i wyrobiłem kondycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie z takich i innych powodów, moim marzeniem jest pracować w samotności i zarabiać na życie będąc całkowicie niezaleznym od innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skutery też sa spoko - szybko i wygodnie, do tego tanio. No i wyglądają naprawdę spoko! Np. peugeot robi ładne i naprawdę dobre maszyny. Jak chce się kupić taniej, to do importera - firma scooter się nazywa, ma kilka punktów w całym kraju z tego co pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba jest przeciwnie, na rowerze poprawia sie kondychę, krążenie, wydolność płuc itp. jak ktoś jest taka sierota, że nie umie jechać rowerem, to musi mieć samochód, bo bi8edaczek do pracy nie dojedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj chwilę a i do nas dotrze moda na jazdę na rowerze jak już jest na zachodzie. Ja tam też dojeżdżam do pracy rowerem i nikt się ze mnie nie śmieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może rower elektryczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×