Łojotokowe zapalenie skóry

Witam. Mam łojotokowe zapalenie skóry. Przez ok. 3 lata nic sobie z tego nie robiłam- oj jakieś zaczerwienienia, wągry (sebum), sucha skóra- dojrzewanie. Zaczęłam się malować, wierzyłam, że będę wyglądać tak jak koleżanki... Zawsze wyglądam niechlujnie, mimo że dbam o siebie bardzo. Kiedyś myślałam, że to moja wina- ze nie umiem się malować, mam złe kosmetyki. Teraz wiem, że to wina zapalenia skóry. Dostałam antybiotyki, masci, kiepsko pomagają. Proszę o pomoc z makijażem (BŁAGAM NIE PISZCIE NIE MALUJ SIĘ, BO ZAMORDUJE). Moja cera: -czoło jest w miarę okej, czasem nieco przesuszone, -policzki- zero problemów, -okolice brody tez, -strefa T... porażka- nos... jeszcze kilka miesięcy temu suche skórki, które można było normalnie odrywać, teraz błoto. Pomaluję się w domu, jest okej. Wyglądam przepięknie. Mija godzina i... mój nos i okolice wyglądają tak jakby ktoś przetarł te miejsca mokrą szmatą. Nos się świeci, wokół niego są takie ślady jakby ktoś z całej siły dotknął mnie palcem i jeździł nim po twarzy... robi się błoto, po prostu. Błagam o jakiś fluid i puder, coś co pozwoli mi normalnie żyć (wstydzę się, gdy ktoś się na mnie patrzy, wstydzę się, to zaburza moja całą samoocenę, mimo że jestem ładna dziewczyna- obserwuje inne, wiadomo. Jedne ładne, drugie brzydkie, ale nikt nie ma takiego makijażu... Używam Pierre Rene, La Roche Posay, Iwostin, Pharmaceeris... zależy. I pudru ryżowego Paese. Co mam robić? Błagam,pomocy!

zacznij od pielegnacji. ja oprocz lojotokowego zapalenia skory mam rowniez cere naczynkowa. To jest dopiero dramat. Zaskorniki,pajaczki,rumien. Mimo problemow z sebum czesto i gesto pojawiaja sie na mojej twarzy suche skorki. Od siebie moge polecic dobry krem,u mnie matujacy nie zdal efektow,stosuje kremy na rumien,a na noc masc z witamina a,w dzien olejuje buzie. U mnie sie to wszystko sprawdza. Zaskorniki w 80% zniknely,twarz mniej sie swieci. Baza pod makijaz jako numer 2. Ja mam jakas najzwyklejsza z drogerii lekko matujaca. Od wiekszych wyjsc uzywam paletke korektorow na pajaczki i cienie. Co do podkladow to nie mam ulubienca. Wszystkie splywaja z buzi,tworza plamy,utleniaja sie. Natomiast zaryzykowalam i kupilam krem cc. Jest cudowny. Krem jest rozswietlajacy ale pieknie maskuje i na twarzy wyglada promiennie. Na koniec lekko przypudrowuje zeby lepiej sie trzymal pudrem mineralnym, Ja jestem zachwycona. Krem nazywa sie lumene cc.Sprobuj,moze i Tobie pomoze,bo wiem jakie to uczucie dusic sie we wlasnej skorze.

To jest krem cc rozswietlajcy? Czy on nie potęguje świecenia? A jakiego pudru mineralnego pani używa? Może zna pani jakieś tableki, antybiotyki, które naprawdę pomagaja? Nie mogę na siebie patrzeć

tak to jest krem rozswietlajacy ale nie poteguje swiecenia. Powiedzialabym,ze nadaje promienisty blask,bez swiecenia sie. Moja cere dosc ladnie matowi. Nadaje ladny blask,idealnie stapia sie ze skora. To jest krem do wszystkich rodzajow skory. Moze sobie Pani poczytac opinie o nim np na wizazu. Puder rowniez mam z lumene. podlad trzyma sie caly dzien,chodz w cieplejsze dni musze go po kilku godzinach lekko przypudrowac. Nie ciemnieje,nie zatyka porow,nie warzy sie. Dobrze zakrywa niedoskonalosci-jak podklad. Mozna go "budowac". Naprawde polecam.

Dziewczyny, mam 38 lat i dopiero teraz wyskakują mi pryszcze Skóra twarzy jest przetłuszczona a na policzka pojawiają się wypryski. Jak byłam nastolatką to nie maiła takich problemów. Co zrobić?

Mam podobny problem, sucha skóra, na czole i zaczerwienienia miedzy nisem a policzkami. Byłam z tym u dermatologa przepisał mi jakąś maść ale nic nie działa. Już nie wiem co robić, czy peeling?

zimny prysznic , gorąca woda tylko pobudza komórki w organizmie do produkcji łoju dlatego jak masz zapalenie łojotowkowe to koniecznie musisz brać zimne prysznice , nigdy ciepłe , Unikaj cieplej wody

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Przede wszystkim trzeba zbilansować swoją dietę i odstawić cukry i alkohol. Skóra twarzy jest bardzo wrażliwa, najlepiej unikać pomieszczeń pełnych tytoniowego dymu czy miejsce o dużym zanieczyszczeniu, jest to jednak trudne i najlepiej byłoby wyjechać w Bieszczady i zaszyć się w jakieś leśniczówce ;) Jeżeli chodzi o kremy, to ja używam linotormentialae, Ziołoleku. Wiem, że nazwa trudna do wymówienia, ale krem czyni cuda. Optymalizuje pracę gruczołów łojowych, przez co skóra nie przetłuszcza się tak bardzo. Krem można kupić w aptece za około 10 zł