Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy muszę zabierać córkę męża na wakacje

Polecane posty

Gość gość

Co roku zabieramy córkę męza na wakacje. Ale w tym roku ja nie mam ochoty jej zabierać, do tego ja zaplanowalam wyjazd na nasza dwojke i jej tu nie chce, chciałabym spędzić wolny czas tylko ze swoim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to mąż ? Przecież masz pełne prawo spędzić wakacje tylko we dwoje bez smarkuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jej nie chcesz, a mąz podziela Twoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz powiedzial ze jemu jest wszystko jedno co z nia zrobimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz męża . Kurwiia mać. Jaki tekst. Wszystko mu jedno co z nią zrobimy. To zabierzcie ja ze sobą i porzucćie jak śmiecia na lotnisku nie będziesz mieć problemu w przyszłym roku. Gratulacje męża . Skoro tak mówi o dziecku zastanów się co mówi o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie atakuj mojego meza dobrze, nic o nim nie wiesz, i nie wiesz jakim problemem jest dla nas jego corka! Wiec zamilcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ta córka ma lat? Uważam, że macie prawo jechać na wakacje bez dziecka męża. Skoro była z Wami w zeszłym roku to w tym może ją zabrać jej mama. Nie tłumaczcie się przed nikim o waszych planach, porozmawiaj i uzgodnij tylko z mężem co i jak i tego się trzymajcie. I problem z głowy. Trzeba być asertywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 7 lat. Jej matka siedzi w wiezieniu wiec raczej nie moze jej zabrac ze soba na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślam się ze problemem ale chyba dla ciebie jest cudza córka. I domyślam ze pewnie swoich dzieci nie masz i mieć nie będziesz . Dobrze łatwiej będzie miał twój mąż kopiac cie w d**e niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A za co matka tej dziewczynki siedzi w więzieniu ? Przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzi chyba za jakies kradzieze i przekrety w firmie w ktorej pracowala u mojego meza. Po rozwodzie znalezli u niej niejprawidlowosci i wyladowala w wiezieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre dla tego dziecka. To jeszcze maluch który stracił mamę. Ale wam należy się odpoczynek bo pewnie dziewczynka mieszka z wami ? A długo mama twojej pasierbicy będzie w więzieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem chyba ok 2 lat jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tylko macie opiekę dla Małej to czemu mielibyscie nie wyjechać na wakacje we dwoje ? Zawsze po powrocie można udać się na drugie wczasy z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce spedzac z nia czasu. Ona zazwyczaj siedzi chyba u dziadkow cale dnie i noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że macie z nią problem. Dziewczynka chodzi do psychologa? To, że nie ma przy sobie matki pewnie strasznie ja boli, dlatego sa z nią problemy wychowawcze. A to, ze pojedziecie bez niej, wpłynie na nia jeszcze gorzej, poczuje się odrzucona przez wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to chyba ? To nie mieszka z wami to kto wychowuje to dziecko na codzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko z tej małej a ty jesteś zwykłą egoistyczna swinia bez uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie dogadać się z dziadkami co do wakacji. Ale jeśli mąż jest w chwili obecnej jedyną osobą sprawującą władzę rodzicielską, to jest wasz z****** obowiązek zapewnić dziecku opiekę na czas urlopu lub poprostu wybrać ośrodek na wakacje gdzie animator zajmuje się dzieckiem przez kilka godzin. Zostaje jeszcze opcja obozów lub kolonii, ale dziecko może być jeszcze za małe na pobyt z daleka od ojca. W końcu dziecko jest po traumatycznych przeżyciach jak rozwód rodziców i aresztowanie matki. Postaw się w jej sytuacji. To jest tylko dziecko, które może nie radzić sobie z taką sytuacją, a Ty jesteś dorosłym człowiekiem wiec powinnaś być bardziej empatyczna w takiej sytuacji. Wspólne wakacje nie są najważniejsze tylko to dziecko. Będziesz miała swoje dzieci, to zrozumiesz. Ale Twój mąż dzieci wasze dzieci będzie traktował tak samo jak swoją córkę więc Ci już współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak Ci się dziwię. Oczywiście że nie musisz! Dzięki bardzo za taki wypoczynek. To jest takie samo pytanie czy ludzie mogą wyjeżdzac gdziekolwiek odpocząć bez swoich biologicznych dzieci. Także mogą. Czasem należy spęzac czas bez dzieci. To zdrowe. A mała nie może do was przyjechac na parę dni albo spędzic z nią fajnego weekendu wlasnie gdzie krotko wyjezdzając ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś upośledzona, że nas się pytasz co masz zrobić z córką męża?? Chyba z mężem powinnaś to uzgodnić, nie z nami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak matka siedzi w więzieniu, to kto wychowuje dziecko? Nie ojciec? O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że jej nie lubisz nie znaczy, że mała nie ma prawa do spędzenia czasu ze swoim tatą. Wiążąc się z nim chyba byłaś tego świadoma, że zawsze w waszym życiu będzie pojawiać się jego córka. Pamiętaj, że dzieci wyczuwają emocje i jeśli czujesz niechęć do niej, to ona będzie czuła to samo do Ciebie, co z wiekiem może zamienić się w nienawiść do Ciebie. Sama sobie utrudniasz tą sytuację. Nikt nie każe Ci jej kochać, ale powinnaś być dla niej życzliwa. Wakacje można sobie zawsze ułożyć, aby wszyscy byli zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest u dziadkow, ja nie chcialam u nas jej w domu bo nie ma gdzie u nas mieszkac - nie ma pokoju dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faktycznie ekstra. Matka w więzieniu, wychowują ją dziadkowie, a ojciec nawet nie chce jej na wakacje zabrać, biedne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj sobie swoje wypowiedzi. Wszędzie jest "JA". Jesteś bardzo egoistyczną osobą. Nie jesteś najważniejszą osobą w tym układzie, a tak się zachowujesz. Ty podejmujesz decyzje w sprawie nie swojego dziecka, gdzie to Ty powinnaś się dostosowywać w takich sytuacjach do decyzji męża. Możesz tylko z nim uzgadniać pewne kwestie, a noe narzucać swoją wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest ojciec? o.O serio nie ma pokoju dla jednego dziecka.. To jakiś idiota nie ojciec, uciekaj od niego, bo to psychol bez uczuć jak nawet swojego dziecka nie kocha. Jakby chciał, to byscie się przeprowadzili do większego mieszkania. Już nawet dwa pokoje wystarcza, w jednym wy, w drugim córka. Żałosna patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale napisalam wam ze maz mi oswiadczyl ze jemu to jest absolutnie obojetnie co z nia zrobimy na czas wakacji, wiec to nie jest tak ze sie go nie pytalam! A miejsca nie mamy, mieszkanie jest tak zagospodarowane - 2 pokoje i salon z kuchnia - ze niestety nie mozna zrobic pokoju dla dziecka a u dziadkow jej dobrze jest. Ale to nie jest moje pytanie moje pytanie dotyczylo tego czy mam ja zabrac czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw wrobił swoją żonę w finansowe przekrety swojej firmy i pozwolił jej pójśc siedzieć za siebie,pozwolił na to by dziecko mieszkało z dziadkami,jest mu obojętne co dzieje się z córką i jej matką ,znalazł sobie nową zabawkę którą tez szybko przezuje i wypluje. scenariusz nader znany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×