Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy muszę zabierać córkę męża na wakacje

Polecane posty

Gość gość
ja bym w ogole tego nie chciala robic to beznadzieja 444 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona może mieć w d***e to dziecko, to ojca obowiazek się nią zajmować, więc najeżdżajcie na niego, a nie na osobę niespokrewnioną. Ale ja też bym takiego faceta nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaplanuj dwa wyjazdy na wakacje. Jeden tylko dla Was, a drugi z córką i bawcie się dobrze. Wszystko się da zorganizować. Przy jednym wyjeździe wypoczniecie, a przy drugim uszczęśliwicie małą i może się trochę wybawicie. Zaplanuj dwie takie opcje, to nie będziesz miała problemu. I wilk syty i owca cała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę zaplanować dwóch bo nie mam tyle urlopu, musze trzymac bo sie przeprowadzamy z mieszkania do domu ktory budujemy. Dlatego wakacje 2 tygodnie a potem przeprowadzka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja, mieszkanie ma dwa pokoje i salon, oczywiście w jednym nie może mieszkać córka, teraz przeprowadzacie się do domu i też pewnie z Wami nie zamieszka. Prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to żałosny patos. Pewnie bogaty i dobrze posuwa, to z nim jesteś. Niedługo cię wymieni na młodsza i ładniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest długi weekend i można wziąć 1-2 dni wolnego i zamiast wakacji w maju zabrać małą na jakąś 3-4 dniową wycieczkę zamiast wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo ani śmieszne, ani straszne. Wysil się bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze kieruje sie dobrem dziecka,jezeli mala jest w trudnej sytuacji pojechalabym na tydzien sama z jej ojcem,a na drugi z nią .Ale ja lubie dzieci,wszystkie i zawsze staram sie je zrozumiec i pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw i corke i meza i jedz z kochankie twoj maz jest beznadziejny ze mu wszystko jedno czy jemu nie zalezy na seksie? 999 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiajcie z małą ale tak na poważnie czego ona chce. Jeśli budujecie dom, to zapytajcie czy nie chciałaby mieć swojego pokoju u Was. To jest rozumna istota, a nie szmaciana lalka. To z nią powinniście takie rzeczy uzgadniać i brać jej zdanie pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale nie przewiduje mozliwosci aby corka meza mieszkala z nami, bo chcemy miec swoje dzieci, wiec do tego domu to ona nie bedzie tu mieszkala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWOKACJA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jesteś egoistką. Powinnaś mieć uwzględnione dziecko męża w planach. Pokój powinna mieć nawet, żeby tylko miała by w nim być na weekendy. A Ty też możesz się znaleźć w podobnej sytuacji do byłej żony jak masz takiego wspaniałego męża. Nie zdziwiło by mnie to, gdybyś to Ty była powodem rozpadu poprzedniego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam byłych małżonków, którzy mieli firmę. Oboje robili przekręty, ale to ona była księgową i podpisywała transakcje. Mąż wyparł się wszystkiego i żona poszła siedzieć na 3-4 lata. Facetowi nie zależało na żonie i dwóch synach, bo już miał kochankę. Taki poszkodowany biznesmen z niego, że dzieci też wychowywali dziadkowie. Kochance też syfu narobił, bo nabrał na nią kredytów, a głupa p***a została z dzieckiem i zadłużeniem hipotecznym. Teraz ma kolejną naiwną. A żona ledwo co stanęła na nogach po wyjściu na warunkowym. Gdyby nie jej rodzina, to by wszystko jej się rozsypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi Ciebie, bo mąż może Ciebie też puścić kantem, a ty zostaniesz sama z dzieciakami w zadłużonym domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty glupia patologiczna kretynko niech cię szlag trafi. Rozwalilas dziecku dom matka za tatusia lewe interesy poszła siedzieć przechodzi razem z dzieckiem tragedię ze nie mogą być razem do tego twój mąż to totalny zakichany frajer bez uczuć do własnej córki i jeszcze bezczelnie piszesz ze w waszym starym i nowym domu nie będzie miejsca dla małej dziewczynki. Ty zmanierowana szmaciaro życzę tobie żeby życie zgotowalo tobie taki los jaki wy zgotowaliscie tej małej dziewczynce. A jeśli pytasz czy wyjechac z dzieckiem na wakacje to nie nierob tego bo to dziecko sprawnością nie może patrzeć na twoją obrzydliwą mordę. Ludzie nie dajcie się wciągnąć w ta lipe autorki. Nie mogę tego czytać jakimi k*****i trzeba być żeby na pierwszym miejscu postawić jakąś lale zamiast rodzonego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ssucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie wierzę w to co czytam ;/ Trzeba było brać się za wolnego bez zobowiązań, ale chyba jesteście siebie warci. Szkoda tej dziewczynki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zobaczyłam temat to od razu pomyślałam, że autorka z facetem zasługują na wakacje tylko we dwoje i Małej nic nie będzie jak z nimi nie pojedzie. Ale dziecko siedzi u dziadków, ojca ma na weekendy w pakiecie z jego nową flądrą, a mama przebywa w więzieniu. Mam nadzieję, że Mała w przyszłości tak ci dokuczy, że sama w przyszłości odejdziesz od faceta, który w międzyczasie narobi ci dzieci i was oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupio ci autorko ze uciekła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×