Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciągle zmęczony mąż 26 latek

Polecane posty

Gość gość

mam już dość mojego męża. ma 26 lat a ciągle jest zmęczony, zachowuje się jak jakiś 50 latek. Ani na spacer nie chce wyjść, bo twierdzi ze jest zmęczony ciągle tylko tv. Nie powiem - obowiązki domowe jakieś zrobi. Nigdy nie był leniem. Swoją robotę jaka ma zaplanowane to zrobi i wgl. chodzi mi bardziej o taka rozrywkę - kino spacer zakupy. Planujemy dziecko ale boje się ze nic mi przy nim nie pomoże bo jak wróci z pracy to bd zmęczony. Ciągle śpi - a wyniki krwi ma dobre, nie choruje. Nie wiem czy to jakieś przesilenie - ale jednym słowem masakra. Jak nie prześpi się 2 godz to jest drażliwy nerwowy. Wraca z pracy o 17 - zje, wykąpie się i śpi do 21. potem wstaje na godz i dalej idzie spać. nic z niego nie mam - żadnej radości. On też się z niczego nie cieszy. Brakuje mi go i jego czasu tylko dla mnie. Jak go pobudzić do działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko będzie Ci go zmienić ( mam takiego leniwca od 23 lat ) Pamiętaj,że przyzwyczajenie drugą naturą człowieka ( chodzi mi o te drzemki ) . Cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
włączył mu się jakiś tryb marudzenia - ciągle źle, ciągle nie dobrze. To go boli tam go łupie.. A on do jasnej anielki ma tylko 26 lat!!! Mój 50-letni ojciec ma więcej werwy i chęci do życia. On naprawdę kiedyś taki nie był - zabierał mnie na spacery na wycieczki. Tylko własnie nie raz tak na niego wejdzie. Wiem że dziecko wymaga od rodziców dużych pokładów energii i siły. Mówię mu że jak ma zamiar się tak zachowywać to żadnego dziecka nie będzie, bo nie chce sama się nim zajmować - dziecko ma też ojca. to mówi że jak się maluch pojawi to będzie się nim zajmował a teraz chce się wyspać póki jeszcze może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma jakieś problemy czy stresy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twierdzi że nie. Wierzę mu, bo z komunikacją nigdy nie mieliśmy problemów. Zawsze o wszystkim sobie mówiliśmy i mówimy. Może teraz już mniej rozmawiamy bo naprawdę nie ma kiedy ale jak coś się dzieje to od razu o tym wiem. Z rodzicami nigdy nie miał dobrego kontaktu i wie, że może tylko mi się zwierzyć i to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet seks już nie jest taki sam. wszystko łącznie z grą wstępną trwa jakieś max 10 min. Dochodzi po minucie bycia we mnie. tłumaczy się zmęczeniem. Później od razu zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam, 23 lata i ciągłe zmęczenie, ale takie ze nie masz pojęcia. z utęsknieniem czekam na 1 dzień w tygodniu, kiedy nie muszę nigdzie wychodzic. każdy kontakt z ludzmi mnie bardzo wykańcza, nawet wyjście po zakupy ;< przykro mi autorko, ale wydaje mi się, że tego nie zmienisz. możesz go oczywiście zmusic do aktywnego spedzania czasu i 'radości zycia', ale to będzie tylko takie zmuszanie sie z jego strony, rodzące jeszcze większe zmeczenie, frustracje i irytacje ;( widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziały co brały? Nie zachowywał się tak nigdy a znamy się już osiem lat. Przez 8 lat by udawał - nie sadze.. bywały dni że był zmęczony, ale nigdy do takiego stopnia. On nawet jak ma kilka dni wolne to jest zmęczony. Może to jakaś choroba na niego weszła? Gdzie mam szukać pomocy? Bardzo go kocham ale oddalamy się od siebie przez to zmęczenie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa-psychoterapeuty do poradni zdrowia psychicznego. Tam przyjmują psychologowie-psychoterapeuci na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie że to problem w głowie? nic fizycznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak żyją jego rodzice, ojciec , matka czy też na leniwca, moze on tak jest wychowany,że nic w zyciu sie nei liczy tylko praca, micha i sen a przelocie sex.Znam takich ludzi wegetują tak, bo życiem trudno to nazwać z pokolenia na pokolenie.Ty raczej go nie zmienisz, masz dwie opcja, albo się riozwiesć i szukać aktynwgo formalnie funkcjonująceo faceta, albo olać tego misia niech sie w gawrze ile chce i samodzielnie zapewnić sobie rozrywki, tylko to już będzie życie obok, a nie życie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego ojciec był bardzo aktywny - praca, wtedy gospodarstwo swoje i obrabiał tez gospodarstwo swojego brata. wszędzie go było pełno - nigdy nie narzekał. niestety rok temu odszedł. Matka - to samo. Chwyta się każdej pracy - chałupnictwo, pracuje zawodowo i w polu. Wesoła imprezowa kobieta.. Gdyby był taki od początku uznałabym to za jego wadę, ale taki stan trwa nieprzerwanie od trzech miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×