mam sie spotkac z kims ale...

ten koles odpowiada na wszystko jednym slowem, max jednym zd w momencie kiedy ja jestem wygadana osoba i lubie jakas glebsza komunikacje a ten tylko spoko, ok, tak no zalamac sie mozna, boje sie ze na zywo bedzie tak samo dretwo poza tym nie uzywa w ogole emotikon, i nie zrozumcie mnie zle, sama nie lubie jak ktos ich naduzywa ale jednak pokazuja one jakies emocje a tu zero usmiechu, zero czegokolwiek odechciewa mi sie tego spotkania

ble ble ogarnij te pierdoły

To w jaki sposób doszło w ogóle do propozycji spotkania skoro on tylko tak, ok, spoko? Zasada jest prosta, nie chcesz - nie idziesz!

normalnie zapytal czy chce sie spotkac poznalismy sie na portalu sluzacym do tego min

No ale chyba zanim zaproponował spotkanie, to jakoś ta rozmowa między wami wyglądała inaczej :) Czy od razu rzucił propozycję spotkania i kompletnie nic o nim nie wiesz?

a ty jesteś niezle zdesperowana żeby z takim debilem się zadawać i chcieć spotkać?? i jeszcze topiki tu zakładasz bo co zakoachałas się w jego "spoko"?? w zyciu bym się z takim orem nie spotkała no ale widać ty nie masz zadnych wymagan

To chyba oczywiste że nie ma sensu się spotykać, ja swoją dziewczynę poznałem przez internet (nie przez portal randkowy) ale zdecydowałem się z nią spotkać właśnie z tego powodu, że świetnie nam się ze sobą pisało. Potrafiliśmy wymieniać dziesiątki maili składających się z dziesiątek zdań i to była jedyna dziewczyna poznana przez net z którą chciałem się spotkać, bo inne z którymi zdarzało mi się pisać odpowiadały 2-3 słowami, nawet nie chciało mi się im odpisywać, bo co można odpisać na trzy słowa? No chyba że umówiliście się na seks, wtedy chłopak nie musi mieć bogatego słownictwa i nie musi być zbyt rozmowny :P