Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje postępowanie

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio umówiłam się z facetem poznanym przez Internet. Pojechałam do niego, do innego miasta, mówiąc narzeczonemu, z którym mieszkam, że umówiłam się z koleżankami. Spędziłam z tym facetem cały dzień, trochę się poprzytulałam (on nie wiedział, że jestem w związku...sam liczył na coś z mojej strony, bliższą relację), potem ugotowaliśmy u niego w domu obiad, obejrzeliśmy film, doprowadził mnie na dworzec i wróciłam do domu. Na peronie czekal na mnie narzeczony, który myślał, że spędziłam dzień z koleżankami :) Czemu to zrobiłam? Ach, bo chciałam iść na randkę, przełamać rutynę, poczuć się jak za dawnych lat. Tamtego urabiałam miesiąc. Dwa dni po randce napisałam, że nic z tego, bo on chciał się dalej spotykać. A ja wróciłam do mojego narzeczonego i wygodnego życia :) Co sądzicie o moim postępowaniu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
denny kaprys ale rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z powyższym. A tak od siebie - skoro nudzisz się w swoim życiu może czas coś zmienić? Bo skoro masz potrzebę odświeżenia swoich emocji (?) to znaczy, że w Twoim życiu/ związku powiewa nudą. Ja bym kombinowała coś z partnerem, bo takie zachowanie świadczy o jakimś wypaleniu, przynajmniej z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×