Czy facet zawsze musi chcieć seksu?

Spotykamy się od kilku miesięcy, zależy mi na nim coraz bardziej, on pracuje, ja studiuję, niby w tym samym mieście, jednak przez jego pracę nie widujemy się częściej niż raz na tydzień, może nawet dwa... Kiedy się spotkamy zawsze są jakieś czułości, ale nie zawsze jest seks, z reguły większość facetów lubi częste stosunki, on też lubi się ze mną kochać, ale nie zawsze dochodzi do tego. Czy Wam naprawdę nie zawsze się chce? Rozumiem, że można nie mieć ochoty, ale uważacie, że wiecznie napaleni faceci to zwykły wymysł?

trudno powiedzieć...jeśli to początek znajomości ( mam tu na myśli pierwszy rok) to raczej facet strasznie napalony jest i chyba nie zdarzyło mi sie zęby n ie chciał...potem owszem jak był strasznie zmęczony po pracy to rzeczywiście porostu nie miał sił...ale nadrabiał to na następny dzień ;)

Każdy facet jest inny i nie ma co generalizować. Ale z twojej opowieści wynika, że on faktycznie nie jest za bardzo zainteresowany seksem. Po tygodniu niewidzenia się to powinien być napalony jak mały byczek. Być może ma jeszcze kogoś, kto odbiera mu tę energię. https://www.sexuarium.pl