Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość24

jak znaleźć dziewczynę ?

Polecane posty

Gość gość24

Jak znaleźć dziewczynę ? Ogółem to nigdy nie miałem dziewczyny Mam 24 lata jestem z Poznania. Bo od roku poznawałem jakieś umówiłem się w zeszłe lato z 2-ma laskami poznanymi na ulicy , spotkania te skończyły się na jednym spotkaniu... , wtedy zagadałem na ulicy do ok. 100 dziewczyn Potem spotkałem się z 4 laskami z neta - ale podobnie było na jedno spotkanie się ze mną spotkały , ale tak naprawdę to nie były mną specjalnie zainteresowane... , potem jeszcze spotkałem się z jedną ze speed datingu i z jedną poznaną w klubie , z nią sie nawet przelizałem i spotkałem się z nią na jakieś 3 spotkania i potem urwała kontakt.. Teraz w marcu spotkałem się z ok. 5 dziewczynami 3 poznane na ulicy i 2 z szybkich randek - z czego te poznane na ulicy to była masakra , żadna nie była mną serio zainteresowana , jedna się ze mną spotkała bo chciała wywołać zazdrość u swojego chłopaka - pojebana jakaś była , a druga to chciała mnie wkręcić w jakiś tam biznes oszustwo... (MLM , marketing sieciowy) , tylko dlatego się ze mną spotkała szukała frajera (nie jestem głupi i nie ), a z tych szybkich randek to była taka jedna - z którą się spotykam , ale to trochę idzie w kierunki przyjaciele. Co dziewczyn poznanych na ulicy w tym roku to zagadałem do ok. 50. Jak znaleźć dziewczynę ? laski się mną w ogóle nie interesują , jak do końca tego roku nikogo nie znajdę to pierdolę te szukanie dziewczyny i będę łaził tylko prostytutki , albo znajdę sobie jakąś za kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Jakby co to ja jestem już po studiach które skończyłem w lutym tego roku , inżynierem logistyki jestem i szukam pracy obecnie... Studentem już nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem Może po lesie chodzić jak za grzybami i pod krzaki zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
"No nie wiem Może po lesie chodzić jak za grzybami i pod krzaki zaglądać" he he he inteligentnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie daj sobie spokój one wymagają tylko modeli do związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
"chłopie daj sobie spokój one wymagają tylko modeli do związku" oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo w sumie , jak znajdę robotę to będę chodził na prostytutki a takie normalne laski to oleję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
w miłość też nie wierzę już od dawna , od następnego roku idę na d***** a takie normalne podrywanie sobie lasek olewam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid24
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może poszukaj na forach tematycznych jakiejś osoby, z którą będziesz miał wspólne zainteresowania (o ile takie posiadasz)? Na razie masowo zaczepiasz kogokolwiek. Mimo tego gratulacje z powodu odwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Na ogół to zagadywałem bezpośrednio , czyli np. Hej , zobaczyłem jak przechodziłaś i tak mi się spodobałaś np. w swoich butach , ubiorze , fryzurze , że pomyślałem , że do Ciebie podejdę i Cię poznam , jak masz na imię ? sssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss I często miałem tak , że tylko podchodzę do laski i jeszcze nawet nie zdąrzyłem nic powiedzieć i one nie chciały ze mną w ogóle gadac czyli mówię hej sory - mógłbym tutaj równie dobrze chcieć zapytać nawet o godzinę ona tego nie wie i już odchodziły nawet się nie zatrzymały... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Albo jak się zatrzymały to pogadały chwilę , ale w ogóle tego jakby nie łapały nazwę to , czyli w ogóle się mną nie interesowały... , albo patrzyły zdziwione , albo zirytowane , że w ogóle z nimi gadam , w klubach pamiętam zazwyczaj było podobnie - w klubach to zazwyczaj ja nie zagadywałem tylko podbijałem w tańcu i podobne reakcje mimo , że się nie odzywałem... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Dziwne te dziewczyny obecnie są , większość się zachowuje jakby była nie wiadomo kim , a tak naprawdę , to nic sobą nie reprezentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Jak tak widzę to nic mi nie idzie czy to znajdywanie pracy , czy to podrywanie dziewczyn , na ogół wszystko do kitu mi wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość24 :-D Z takim nastawieniem/afirmacją w życiu do niczego nie dojdziesz! Wszystko ma swój początek w głowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
takie fakty były , opisałem jak to wygląda... , mogę sobie myśleć jak to z***biście , ale tak nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
'Przecież w Poznaniu jest najmniejsze bezrobocie w Polsce.' DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Może i tak tyle , że jak się czyta oferty pracy to jest na ogół wszystko minimum 2 lata doświadczenia w zawodzie... , umiejętność angielskiego w stylu perfect - bardzo dobra znajomość języka - a ja zawsze miałem problemy z angielskim , poza tym w jednym miejscu mi zaproponowali pracę , ale było to nie opłacalne... , gdyż bym musiał ze 40 km i do tego kiepskie zarobki były , syf mówiąc w skrócie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Owszem zapisałem się na korepetycję z angielskiego , ale wątpię , że coś to wielce zmieni... Przez prawie całe liceum chodziłem na dodatkowe korepetycję i ledwo ciągnąłem z angielskim , podczas studiów też chodziłem i też ledwo co umiałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Babka z korepetycji gadała , że niby duże postępy zrobiłem , ale jak co do czego przychodziło to było kiepsko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Co do podrywania dziewczyn , ktoś kto mnie zna tez by powiedział , że duże postępy zrobiłem na plus , bo kiedyś bałem się w ogóle odzywać i nigdy w życiu bym się nie umówił z na żywo poznaną laską... (może jedynie sporadycznie z jakąś z neta) i to jest duży sukces , ale w praktyce ostatecznego efektu brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość24 Ogarniesz się chłopie :-) Ja po angielsku czytam płynnie ale dogadać to się mogę w tym języku najwyżej z Japończykiem :-) fifty/fifty Byłem nieśmiały i stwarzało to duże problemy ale w pewnym momencie zacząłem traktować dziewczyny po koleżeńsku a nie jako obiekty adoracji i nagle worek się rozwiązał :-D Kombinuj bracie kombinuj to w końcu zaskoczysz na czym to wszystko polega ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Chodzi tobie o to by robić dalej swoje i się nie poddawać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
a umówiłeś się w ogóle z jakimiś z ulicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
czy chociaż na jedno spotkanie się umówiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid24
ja z kilkoma się spotkałem , ale też te spotkania za dobre nie były pisałem o tym w pierwszym moim poście , spotkały się ze mną , ale nie były mną zazwyczaj zainteresowane... teraz przez półtora miesiąca to co tydzień się z jakąś spotkałem , ale tak jak mówię nie były mną zainteresowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24
Lepsze te uganianie się niż siedzenie w domu i walenie konia ;) może kiedyś coś się uda... za ileś lat... , według mnie nie ma nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×