Nienawidzę swoich oczu bo.. są zielone

Bez kitu nienawidzę takich chociaż z domieszka brązu i z odległości wydaja się brazowe to z bliska widze zieleń która wpedza mnie w kompleksy :o. Nie wiem co robić, soczewki kolorowe?

wg mnie nic, jak najrzadziej sie im przygladaj. zielone oczy budza u innych bardziej ciekawosc, niz obrzydzenie

Też mam zielone i je uwielbiam. Przynajmniej nie pospolite i oklepane jak brazowe czy niebieskie.

Nie lubię zielonych w******ja mnie! !

cimnie okulary albo se wdlub galy i problem z pały:-P

Też masz problem...

Tez mam zielone, a że jestem naturalną, jasną blondynką u większości budza one duże zainteresowanie (zwykle jednak u blondynek niebieskie przeważają). Okulista zawsze zachwyca się kolorem mojej tęczówki, bo jest to taka hmmm...trawiasta zieleń :P. Ja tam je lubie. Jak Ty nie trawisz masz pelno kolorowych soczewek, więc używaj.

A ja mam oczy w kolorze zupy chmielowej

Ja tez mam zielone oczy. I nawet nie wiesz ile komplementów za nie dostałam. Bez przerwy widać niebieskie, brązowe, piwne a zielone są bardzo ładne dla dziewczyny. Brązowe się tak u dziewczyn nie podobają gdzieś to czytałam. A niebieskie? Prawie każdy je ma. No niby tam przypominają morze, wodę, oceany itd ale jest ich za dużo. A zielone mogą wiosnę, lato pięknie zwiastować ;)