Grubasy mnie osłabiają. Znajoma na fb udostępniła zdjęcie

dodam, ze na sukienki z manekina w rozmiarze M burknęła, ze to na szesnastolatkę. Dlaczego taka agresja od razu?

Ok, w takim razie powiedz co robisz żeby schudnać? Skoro tak one ci przeszkadzają, to chyba cos robisz prawda? x Oczywiście, że robię, schudłam 10 kg, ale zapewne sporą zasługą tego jest stres, oprócz tego zrezygnowałam z pieczywa, mąki, nie jadam kurczaków, białego cukru, ogólnie, to preferuję zdrowy styl żywieniowy. Tydzień temu spotkałam się z przyjaciółką, której nie widziałam od listopada i powiedziała, że ładnie schudłam, więc raczej widać te 10 kg, oby niebawem było więcej na minusie.

Zdrowo? A co to znaczy zdrowo? Mozna jeśc zdrowo ale zbyt dużo i waga nie będzie spadac

"Można nie być idealnie zgrabnym i szczupłym a być tak szczęśliwym, że co niektórzy z tych, dla których rzeźba ciała jest bogiem, mogą sobie tylko o takim szczęściu pomarzyć. Uwierzcie, że wygląd zewnętrzny gwarantuje szczęścia. Czy ta presja nie czyni was przypadkiem niewolnikami?" Nie zgadzam się. Znikąd ta presja się nie bierze. Ja na przykład gdy ważę za dużo, to czuję każdy jeden dodatkowy kilogram i widzę te dołki i fałdy, które są irytujące bo nieestetyczne. Stąd łatwo do ciągłego niezadowolenia, póki się nie zeszczupleje.

Nieładnie, że obgadujesz koleżankę, to raz. Dwa, to każda baba ma takie dni, gdy się sobie podoba i takie, że najchętniej zaszyłaby się w ciemnym kącie. Z własnego doświadczenia wiem, że ciężko czasem schudnąć, dlatego nie oceniam innych. Mnie dopiero na właściwe tory nakierowały badania hormonalne. Jeszcze do niedawna ćwiczyłam bardzo ciężko (trening z wolnymi ciężarami + 2 razy dziennie cardio) i codziennie, jadłam jak wróbel, a waga albo stała w miejscu albo rosła. Byłam zrozpaczona, bo nie tyle chodziło mi o wygląd, ale o zdrowie. Dziś już wiem, gdzie leży źródło problemu, skontaktowalam się z dietetykiem klinicznym i sportowym, endokrynologiem i mam nadzieję, że będzie dobrze.

taaaaaaa szczuple i zdrowe jedzenie:D moje kolezanki sa bardzo chude,ale jak patrze co jedza;) to na pewno nie jest zdrowe jedzenie chlebek chipsy fast foody slodycze tylko za przeproszeniem srają po 5 razy dziennie-podobno taka przemiana materii:o

Ja dzisiaj widzialam dziewczyne, calkiem mloda, na oko 25-26 lat. Miala ze 130 kilo lekko. Ubrana w leginsy i obcisła bluzke. Bylo widac kazda falde, brzuch jej wisiał. Obok niej dwoje dzieci. Dziewczynka na oko 3 letnia, chlopiec 8 letni. Oboje buzie nalane, nogi grube, brzuchy wystające. A w rece co? Czipsy i pepsi, cala trojka. Wszyscy ledwo szli, nogi w iksy. Masakra. I nikt mi nie powie, ze taka kobieta to jest piekna. Nie jest. Nie trzeba byc wieszakiem, ja nosze rozmiar s/m a mam dwoje dzieci, ale otyłość jest obrzydliwa. I tak, otyłość to jest po prostu z lenistwa i obżarstwa. Ja jem slodycze ale jem, od czasu do czasu, a nie żre jak świnia wszystko co mi wpadnie w reke. I ruszam sie zamiast zalegać na kanapie z batonami, czipsami i cola.

ooo...to byś się moja droga zdziwiła. Można jeść zdrowo i być grubym. Jedyne czym się różnią grubasy hodowane na coli od tych zdrowo tuczonych to stan zdrowia, cery i jakość ciała.

11.48 to oceń, czy to jest użo: rano kromka chleba pełnoziarnistego z awokado/serem białym/jajkiem (jeżeli to ser czy jajko to obowiązkowo jakieś warzywo) koktajl warzywny lub owocowy na obiad ryba lub pierś na parze, zazwyczaj jedynie z surówką, choć czasem z kaszą jaglaną/ryżem brązowym/kaszą gryczaną koktajl owocowy lub warzywny na kolację serek wiejski z pestkami słonecznika lub dyni i jakieś warzywa no cały ogrom jedzenia, prawda??

Podaj wagę porcji

już pisałam, ze u dietetyka byłam, więc doskonale wiem, jakie porcje powinnam jeść

eeee tam a ja rano zjadlam dwa jajk na miekko i kromke chleba razowego z szyneczka i duza iloscia wazyw a teraz na drugie wciagne sledzika na raz na obiad upieke placki ziemniaczane ze zmietana ach sto lat nie bylo dzieci sie uciesz :) a i tak jestem szczupla , do sklepu pognam 4 km na rowerku :)

zobaczcie tą stronę same grubasy http://feeder.blog.pl

Kobieta gruba nie jest atrakcyjne i NIKT mi nie wmówi , ze jest inaczej. Ja po 2 ciążach schudłam prawie 20kg i jestem szczesliwa jak nigdy. Miescze się w fajne ciuchy, czuje się atrakcyjnaa nie tak jak jak te tuczniki z tymi swoimi bebzolami które spadają im na kolana :P A zdjęcia z tego bloga to ... dla jakiegoś zboczeńca. A widzialyscie na samym dole ten jadflospis? Kurcze, ilość jak dla swini. :O

ja jestem gruba zyje sobie spokojnie, pracuje nikogo nie obrazam czemu mnie tak nienawidzicie;(

lubimy ciebie :)

No bez przesady -12 latka to jeszcze dziecko... autorka chyba miała na myśli 16-18 latki . A co do grubasek powyżej smutna prawda ...niestety . Bo młoda 30 letnia kobieta odziana w jakieś giezło roztyta tak jakby napuchła ...raczej dla 85% facetów nie będzie atrakcyjna .Chyba dla fetyszystów tudzież nieudaczników żerujących na niej lub niezdolnych do znalezienia sobie innej . Taka prawda .

autentycznie zrobilo mi sie niedobrze jaw weszlam na tego bloga

U mnie znajoma znajomej (wyświetliło się u mnie bo moja znajoma polubila jej wpis) napisała : " Mam brzuch, uda i pupę...bo mnie stać". Grubasy są jednak komiczne:D

No ale akurat mniej niż S nie ma nic z kobiety, to deski....i kurduple. Mi ciągle gadają, że taka szczupła jestem, że mam super figurę a noszę M... X To zależy od marki. Ja mam S, ale czasami biorę XS, albo M chociaż wymiary mam te same.

gość dziś No ale akurat mniej niż S nie ma nic z kobiety, to deski....i kurduple. Mi ciągle gadają, że taka szczupła jestem, że mam super figurę a noszę M.. OOOOOOOOOOOOOOOOO A bierzesz pod uwagę wzrost osoby noszącej tej rozmiar? Dziewczyna między 155-160 cm nosząca xs lub s moze miec zdecydowanie lepszą figurę niż ty, która nosisz M.

W mlodości byłam szczupła, po urodzeniu tez, po menopuzie inna gospodarka hormonalna, jedne chudna, inne tyja. Ja utyłam, ale jestem zdrowa, mam chude kolezanki z problemami z tarczyca i nadcisnieniem, niektore juz niz zyja ( rak) :(. Na szczescie jestem z dlugowiecznej rodziny, gdzie w wiekszosci , tak jak ja ,ludzie na stare lata robili sie przy kosci- nie mam zamiaru sie tym martwic, cieszę sie,ze nie wiem, co to lekarz, żyję bardzo aktywnie Zeby było śmieszniej, mąz jest bardzo szczupły, choc je 3 razy tyle, co ja. Zadne z nas nie przejmuje sie kilogramami - z perspektywy przezytych lat ( jestem od dawna babcią) widze, jak jest to mało wazne...

Tu autorka. Kolejna jej złota myśl " Kobiety przy kości posiadają więcej estrogenów, co ma istotny wpływ na kobiecy seksapil. Takie kobiety mają równiez większy apetyt seksualny i są zdrowsze" . Sikam z tłuściochów:D

malo wazne jak jest sie babcia ale nie jak jest sie mloda kobieta :o

czyli ona się uważa za lepszą i seksowniejszą od szczupłych. gratulacje

I co najważniejsze za zdrowszą:D do tego dodane zdjęcie trzech loch w sexy body:D:D mówcie co chcecie, ale grube baby w seksownych ciuchach wyglądaja tak groteskowo, ze nie da sie powstrzymac śmiechu.

Kwestia mody... Robili eksperyment, Venus z Milo ubrali w ciuchy - na wspoczesne gusty okazala sie gruba babą, teraz by ją zagryźli. 150 lat temu kobiety sciskaly sie tak gorsetem, że niektóre pzrepłacały to zyciem. A piszę dlatego, ze widziałam dzis ( mieszkam za granica) pierwszy raz taką prawdziwą anorektyczkę, jak z pisma medycznego i to było cos przerazajacego. Wisiala jej skóra na twarzy, na rekach , spadała dosłownie z kości ( bo juz nie taka młoda), wlosy straszne, nogi patyczki. Do tego mocny makijaz, widac,ze kobieta zadowolona z wygladu. Pewnie ofiara mody. Nie wiem, ile pożyje, To juz wole grubę

19.48. Przegięcie w żadną stronę nie jest dobre. Grubasy które nic nie robią żeby schudnąć biegną do grobu tak samo szybko jak ta anorektyczka....

dziewczyno przesada w żadną strone nie jest fajna. Przeciez nikt w tym temacie nie pochwala anorektyczek. Ja sama ważę 46 kg, ale mam 159 wzrostu więc wyglądam ok. Gdybym miała 179 i tę wagę to wyglądałabym strasznie