Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa wprowadza chora rywalizację typu która babcia lepsza. ręce opadają

Polecane posty

Gość gość

Moja teściowa pracuje zawodowo, jeszcze będzie to robić parę lat, więc nie opiekuje się wnukiem siłą rzeczy, choć chyba by chciała. Moja mama nam pomaga bo jest juz na emeryturze. Teściowa nie może tego znieść i strasznie często wkreca się do nas i wpraszala jak wie ze danego dnia moja mama jest z dzieckiem. Próbuje wszystkim wydzierac dziecko, widać że jest strasznie zazdrosna ze to moja mama ma większy udział w jego wychowaniu. Ogólnie to teściowa mnie nie lubi i daje słowo ze id początku i nie wiem za co. Ona w ogóle ma alergie na kobiety młode. A już żony synów to w ogóle. Mniejsza o to. Ona na wszystko pozwala mojemu dziecku, ładuje mu czekoladę jak się odwroce, przynosi setną bluzkę dla dziecka i pyta: "prawda że babcia x.najwiecej kupuje, najciekawsze bajki czyta?" Te jej teksty są idiotyczne, jak mojej mamy nie ma to ta krytykuje niektóre jej metody niby to w żarcie. Ogólnie zazdrosna i wprowadza niezdrowa atmosferę. Co radzicie robić z takim kimś by się uspokoił ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa miała takie zapędy ale... po prostu uprzedzałam ją w nich. :) Powtarzałam przy córce jaką ma kochaną babcię, że dwie babcie ją uwielbiają, żeby szła do babci, przytuliła się, chwaliłam babcię jak bardzo kocha wnuczkę i że od babci wnuczka zawsze dostanie coś dobrego. No i teściowa nie miała powodu to podkreślać. Zaznaczałam też że babcie pracuje (pracuje nadal a druga babcia już jest na emeryturze), że tylko dlatego nie spędza tak dużo czasu... I mamy sielankę. Przecież to ważne dla dziecka że jest kochane, a choćby i rozpieszczane przez obie babcie. Niech się tym wszyscy nacieszą. (Zależało mi na tym żeby teściowa czuła, że choć ja jestem bliżej z mamą, to ona jest dokładnie tak samo ważną babcią, jak moja mama, dla mojej córki.) A ciebie to coś będzie kosztowało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie twoja teściowa czuje się niedoceniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam ją doceniać i wlazic w tylek osobie która stawała pomiędzy mną a jej synem, docinala mi i stawiała go w sytuacji wyboru typu jedziesz ze mną po nowa drukarkę czy zostaniesz z żoną? A byłam wtedy miesiąc po porodzie i w sobotę liczyłam na pomoc męża. Trudno mi doceniać kogoś kto mnie nie znosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Żal mi twojej teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie jesteś właścicielką swojego dziecka. Tutaj chodzi przecież o relację dziecka z babcią i dobro dziecka. Powinnaś wspierać dziecko w budowaniu jak najbliższej więzi z jego krewnymi. Chyba chcesz żeby czuło się kochane i bezpieczne we własnej rodzinie chociaż dla ciebie własną rodziną jest tylko pół rodziny dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego żal wam tej osoby? teściowe mojej. Czy krzywda jej sie dzieje??? miała możliwość iść na wczesniejszą emeryture, mielismy jej płacić za opieke nad dzieckiem całkiem duża kasę. nie chciała. To do kogo ma pretensje? zazdrosna że moja mama z dzieckiem siedzi. Mogła siedzieć ona - NIE CHCIAŁA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie wyłamie i nie popre typowych kwok z kafe chorych na mózg obronczyn zaborczych starych bab i powiem ci jedno: twoja tesciowa jest z-a-z-d-r-o-s-n-a a na to tylko bol d..py. piszesz ze was odwiedza. czego wiecej chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, że twoja teściowa też tu pisze? Pamiętam temat z drukarką, jest sama, poprosiła syna o pomoc i zeszło im dłużej niż myślała a ty strzelilas focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:50 CO? moja teściowa na kafeterii? żartujecie ... mam nadzieję że to żart, chociaz...kiedys widziałam ze wchodzila na netkobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam teściową. A tobie życzę, żebyś nie miała takiej synowej jaka sama jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym skoro tak bardzo pomaga wam twoją mamą to co cię tak bolało, że mąż pomógł samotnej pracującej mamie z drukarką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 53 a ja twojej tesciowej nie pozdrawiam i popieram izolowanie wnuka od starej k***y ktora cie zle traktuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest żart. Była tu i siw żaliła. I miała rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:55 to, ze ma jeszcze dugiego syna ktory nie mial wtedy zony idzieci ale zawsze sie wymiguje a moj ma miekkie serce. i zawsze go tesciowa wykorzystuje. miala go zabrac na dwie godziny a nie bylo go caly dizen. ja mialam zastoj pokarmu, obolała cała, jeszcze mnie bolała rana po porodzie, dziecko ryczało caly dzien a ta sobie bierze synka na dzien caly. stuknijcie sie w glowy jak was by to nie wkurzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:56 z tego co kojarze to wiekszosc osób starą prukwe zjechala, a ty tu autorce wyjezdzasz z bajkami wyssanymi z palca :D widac bylo z wątku że stara jest zaborcza...dej se siana żałosna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, sama sobie wymyślasz co teściowej ktoś napisał? Zresztą ona wie najlepiej, bo ten wątek też pewnie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cię wtedy wzięłam w obronę, jako jedną z nielicznych, że świeżo po porodzie to ci hormony szaleją, żeby była bardziej wyrozumiała. Ale widzę że się myliłam, bo teraz to już nie jesteś świeżo po porodzie a szalejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:00 nie jestem autorką, ale czytałam wątek jej teściowej bo siedzę tu często i miałam bardzo negatywne wrazenia co do tej teściowej. Taka zaborcza, zazdrosna baba z niej. Nie uważam, że synowa nie miala racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś się wkopala ta drukarka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego sie wkopała? a co to, jedna osoba w Polsce drukarke kupuje? LD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś autorką a dopiero po moim wpisie o drukarce sobie przypomniałaś? Zresztą popatrz na ten temat, dopiero jak napisałam, że teściowa to czyta to zaczęły się na nią ataki. Wcześniej było, że czuje się niedoceniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka szuka teraz tamtego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie wchodze na ten temat, czytam...i nie rozumiem,,,a na jakiej podstawie teściowa autorki moze czuc sie nie docieniana? nie kumam ..autorka pisze ze nie chciala zajmowac sie wnukiem, a teraz ma ból zadku że mama autorki sie nim zajmuje. rozdwojenie jazni czy choroba innego typu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ta jej teściowa to taki pies ogrodnika, sam nie weźmie i drugiemu nie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:02 pamietam ten temat o drukarce :) i pamiętam też że na teściową posypały się gromy więc nie przesadzaj że byłaś jedną z nielicznych które obroniły autorkę. z tego co pamietam to mało kto jej nie bronił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może poproś teściowa żeby się zajęła mała np. W sobotę gdy nie pracuje niech posiedzi z mala i się nią na cieszy co do podkreślenia ze babcia ×kupuje najfajniejsze rzeczy to możesz jej zwrócić uwagę ze nie chcesz dziecka wychowac na materialiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ta drukarką to nie było tak dawno temu. Pisała, że ma też drugiego syna na którego nie może liczyć i dlatego prosi twojego męża o pomoc. A ty jesteś histeryczką, daj spokój tej teściowej, teściowe są różne i nie ma idealnych. Trzeba teściową zaakceptować taką jaka jest i olewać niepotrzebne komentarze, a dziecku nie mącić w głowie. Nie rozumiem tych wariatek co ciągle drą koty z teściowymi. Po co wam to? Teściowej i tak nie zmienisz, a wprowadzasz niezdrowa atmosferę w rodzinie. Lepiej jednym uchem niech wpada, a drugim wypada i tyle w temacie teściowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się. Współczuję teściowej takiej synowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:12 a co synowa złego robi czytam i nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×