Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem podłamana bo moj zwiazek sie chyba juz konczy

Polecane posty

Gość gość

Kilkuletni :( Mysle, ze obie strony tu zawinily i ja i on... I sie od siebie oddalilismy :( Strasznie mi zle... Jak mam sobie dac rade? Dzisiaj caly dzien tylko placze, od rana, nie mam na nic sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze by było nie zapominać o tylu latach i nie udawać, że się nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co warto było jazgotać i robić awantury o byle g****o? To teraz sobie bądź sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:38- on tez bywa nie do zniesienia, uwazam ,ze oboje popelnilismy bledy...ciezko powiedziec kto wieksze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. on mnie prawdpodobonie zdradzał kiedys, ja mu wybaczylam nawet to, bywał dla mnie chamski, ja potem nie chcialam z kolei seksu z nim za bardzo, zmuszałam sie do tego, poza tym tez bywałam niemiła dla niego i tak mozna wymieniac :( Ale strasznie mi zal, nie moge sie pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×