Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam racje ze sie martwie a moze przesadzam

Polecane posty

Gość gość

w skrócie-mam faceta,prawie 30 lat,mieszka z rodzicami.ma brata,który pracuje za granicą.czesto piszemy na gg.i chodzi o to,ze on czesto pisze np ze pije wino albo jakis tam inny trunek bo mama mu nalała albo poczestowała.no i nie wiem,troche mnie to martwi...mam kolezanke której mąż jest alkoholikiem i pije razem z matką,moze jestem przewrazliwiona...ale martwi mnie to jednak,bo to którys juz raz jak pisze ze pije cos tam bo go mama czestuje.mam sie czym martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WIesz, to jesli pije codziennie lub prawie codziennie i jeszcze u niego w rodzinie sie pije duzo to jak bym sie zastanowila. Ja sobie takiego wzielam za meza. U niego w rodzinie pije sie z kazdej okazji. Ciezko jest uwolnic sie od tego picia jesli zawsze gdy tam jedziemy jest alkohol na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jego ojciec jak wypije to szaleje,ale on ojca nienawidzi.mnie martwi to ''czestowanie''go alkoholem przez matke,czy ona go nie...rozpija?pewnie nie celowo,no ale dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×