moj chlopak nie chce ze mna wspolzyc

Hej, jestem z chłopakiem od prawie roku. Mam 23 lata, on 25. Nigdy wczesniej nie mial dziewczyny, nie uprawial seksu i prawde powiedziawszy nienalezy do latwych w zyciu ludzi ale w wielu kwestiach okazal sie dla mnie idealny dlatego z nim jestem i dlatego czekam od tylu miesiecy az w koncu powie TAK. Czasami jest mi az wstyd, kiedy zaczynam po raz kolejny rozmowe na ten temat, kiedy dochodzi do intymnych sytuacji ( a dochodzi), nigdy jednak nie konczy sie to seksem. Nie wim co robic, czy z nim skonczyc czy nadal cierpliwie czekac, ale szczerze - nie mam juz cierpliwosci...

Bądź dzielna :)

A jaki jest powód tego że nie chce? Mówił ci o tym chociaż? A seks oralny uprawiacie obustronnie, czy tego też nie?

To James c**a, nine facet...

Seks oralny tylko z mojej strony, z jego strony to tylko "rączka". Próbowałam z nim rozmawiać, on tłumaczy ze boi się, w zasadzie jest pewien ze po tym akcie coś się zmieni i w naszym związku i nie chce słuchać ze moim zdaniem na lepsze. Czasami po prostu nie chce mi się nawet słuchać tego bo mam wrażenie ze to takie bzdury. Dodam tylko, choć nie wiem czy ma to znaczenie ze nie jest polakiem, zastanawiałam się czy to ze jest Holendrem ma znaczenie (wychowanie, zwyczaje itp.) ale nie, seks to seks, gdziekolwiek nie jesteś.

Co to za facet co nawet cipki nie chce polizać, albo to gej, albo go nie kręcisz i brzydzi się tobą. O ile brak seksu można jeszcze zrozumieć, bo może ma takie przekonania, może boi się panicznie ciąży, ale niechęć do minetki powinna go dyskwalifikować. Przywyknij do tego że z kimś takim seksu to ty mieć nie będziesz zbyt często.