czy jest tu ktoś kto kocha i tak sobie znika choć wie że ta druga strona czeka

Jeżeli tak to dlaczego to robisz?

ja tak zrobiła, chciałam wrócić i teraz czekam aż jaśnie pan sie do mnie odezwie, bo postanowił sie mi zrewanżować

Ponieważ zostałam zraniona i poczułam się wykorzystana. Trzeba zapomnieć.

zastanawiasz sie nad jakimś [tu wstaw odpowiednie słowo] a w tym czasie poznalabys 10 nastepnych, po co to robisz?

z pewnością tu ktoś jest, na tym forum pełno ludzi skrzywionych psychicznie.

Ja mam zamiar zniknąć w najblizszym czasie, mój netowy znajomy nie myśli o spotkaniu ( nie jest zonaty- to wiem na pewno! ), a ja czuję juz u siebie spadek emocji i "zmęczenie materiału". Z netowymi znajomościami jest tak, że jak po pewnym czasie nie pójdą "krok dalej"- pora to zakończyć, bo pisanina do niczego nie prowadzi, a realne zycie ucieka obok. Taka prawda. Pozdrawiam wszystkich nieszczęśliwie zakochanych.

Ja zniknęłam, bo właśnie miałam wrażenie że wcale nie czeka. I chyba się nie pomyliłam.

a po co czekać, jak świat oferuje coś ponętniejszego? a ty sieroto boża, też nie czekaj bo zmarchy ci się wysypią :)

wrażenie zawsze może być błędne bo to tylko wrażenie, mogłaś sama zaproponować spotkanie.

tak was czytam i nie moge wyjść z podziwu dla waszej głupoty i egoizmu :O trzeba od razu znikać nie można normalnie zakończyć znajomości bez "znikania". chyba mozna komus normalnie napisac ze sie znudzil, znalazlam innego, nie ma sie czasu, czy sto innych mozliwosci. ludzi sa durni będa kombinowac i wymyslac zamiast wybrac najprostsze rozwiazanie czyli szczerosc.

Beznadziejni jesteście z tym znikaniem tchórze !!!! I oszuści!!

Tez tematy wymyślacie, byle co napisać.

to cos takiego jak szczerosc jeszcze istnieje w tych czasach? :D

nie rozpaczaj, jak cię nie chcą, choćbys pękła, nic nie poradzisz :D

ja lubię kosze to mnie utwierdza w przekonaniu iz ludziom chodzi wyłacznie o piniondze i ze nic nie stracem

akurat w Twoim przypadku wcale mnie nie dziwi, ze ktos tak postapil

to cos takiego jak szczerosc jeszcze istnieje w tych czasach? >>>najgorsza moja cecha to naiwnośc wiec pozostane przy swojej wierze :D v nie rozpaczaj, jak cię nie chcą, choćbys pękła, nic nie poradzisz >>> łatwo Cię poznać po "wysublimowanym" stylu :D i zarozumialstwie. ten temat z linkami sprzed kilku dni to byl Twój ? bo nie wiem czy intuicja mi dziala czy sie popsula.

to ty chyba ostatnio szalałas z zawiści w temacie innej laski co sie umowila ze starszym facetem :D? czy myle się? Jesli tak to chyba nie tak trudno sie domyslic, czemu ktos znika i zostawia Cię bez powiadomienia - żebyś nie robiła awantury :D

co ? albo ci sie pomylily godziny wypowiedzi albo kompletne pudlo :D p chyba tym razem ja się pomyliłem.

tak a propos że się wypowiadam w jakimś temacie to nie oznacza że temat mnie dotyczy bo na ciązy też zapewne kiedyś pisałem :D żebym choiaz jeszcze był kobieta to by mnie mozna podejrzewać o jakies awantury :D

Ok, ale to Tobie laska zwiała sprzed nosa :D?

nie, nawet nie wiem o jakim temacie piszesz nie bylo mnie tam poza tym ja sie podpisuje, chyba ze jaksi wielbiciel sobie moj nick pozyczyl w co watpie. musialas mnie tak samo pomylic z kims jak ja ciebie.

A co jeśli tamta strona nie kocha, a nam się tylko wydaje?

Dlatego, ze on mnie olewał i ja zaczelam robic identycznie tak on...