Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosia1233

PYTANIE DO FACETÓW

Polecane posty

więc tak : macie kobiete, nie jest wcale brzydka ani gruba.. ta wasza kobieta pyta sie czy idziecie razem pod prysznic.. wolisz komputer czy prysznic ze swoja kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nie z tego swiata
Mydlil bym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie prysznic u mnie sytuacja odwrotna zona woli tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat temu wolałbym z nią prysznic, a teraz komputer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jst smieszne, staram sie dla niego jak moge.. a on mowi " nie, ja biore prysznic rano przed wyjsciem bo mam wtedy wlosy ladniejsze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dość głupie pytanie, a odpowiedź może być tylko jedna... oczywiście że wspólny prysznic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"glupie pytanie" ? powinno sie zawsze dodawac jak dla mnie ! wtedy wiadomo jest z jakigo pułapu patrzymy na pytajacego. Swoja droga ciekaw jestem czy to chec naprawienia czego kolwiek skłania do takich pytań czy raczej usprawiedliwnianie swoich poczynań. Jedno i drugie nie jest jednak przyjemnym klimatem skoro rodzi takie spostrzezenia. W oddali słyszymy ze rano włosy ładniejsze , koszula świezo prasowana czy chocby makijaz sie zniszczy ale w kazdym wykrecie skrywaja sie jedynie zaleznosci i konsekwencje naszych zachowań.W koncu dkla kogos chcemy ładnie wygladac , o kimś myslec i dla kogoś istniec wiec czy aby napewno wszystko robiliśmy dobrze? Czy aby nasze reakcje nie sa juz jedynie efektem tego co przeoczylismy wczesniej naszym wygodnictwem lub obawa że walczenie o to może jedynie coś popsuć. Plujcie ile tylko chcecie na moją paplanine lecz uważam że skoro nie brzydka kobieta sama musi brac prysznicto gdzieś jest zakopanymotyw. Moze i to uzaleznienie, moze znudzenie czy oziebłość lub chocby zwykłe prozaiczne kłopoty z którymi borykamy sie na codzień sprawiły ze nie umiemy dostrzegać tej magicznosci która kiedys iskrzyła ? Więc skoro dochodzi juz do momentu w którym stawiamy sobie takie pytania to równie dobrze możemy mozemy pytać samych siebie czy aby napewno chcemy brać ten prysznic wlasnie z tym kims kto nie dostrzega naszej obecnosci. Wina zawsze lezy gdzies po srodku oceanu wiec życze pomyslnych wiatrów byście sie mogli obije spotkac. Choć może to jedynie wasze małe jeziorko i oboje doskonale widzicie sie z przeciwleglych brzegów. zanim wiec zapytamy kogos postronnego to może warto upewnic sie co widzimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×