Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasze siostry tez was tak traktują?co sądzicie o zachowaniu mej siostry?

Polecane posty

Gość gość

MOJA SIOSTRA MA 30 LAT A JA 32.ONA JEST NAUCZYCIELKĄ NIEMIECKIEGO KIEDY DZWONIE DO NIEJ I PYTAM JA O COŚ TO ONA WTEDY MÓWI DO SIEBIE I OLEWA MNIE TOTALNIE..PODAM PRZYKLADOWE NASZE DIALOGI TELEFONICZNE.. JA :"CO SLYCHAĆ U CIEBIE" ONA:" CO CHCESZ BO JA NIE MAM CZASU ..ROBIE DO PRACY SOBIE RZECZY" JA:"JAK TAM U CIEBIE ZE ZDROWIEM?" ONA:" AHA TE TABELKI BĘDA TUTAJ...TO PRZENIOSE TAM..DWADZIESCIA PIĘC MIEJSC ..ITD.. ja:"HALO JESTES TAM?JA MOWIE DO CIEBIE" ONA :"AHA JUZ ROZUMIEM -CZYLI TO SOBIE ZLE ZROBILAM..MUSZE JEDNAK TE DZIECI DAC DO DRUGIEJ GRUPY " I to sie powtarza notorycznie.. ona mówi sama do siebie i olewa mnie totalnie..udaje ze nie slucha co mówie do niej.. a kiedy zadzwoni ktos obcy do niej albo kolezanki jakies to OD RAZU RZUCA wszystko i pieknie z nimi rozmawia.. najsmutniejsze jest to,że ona zawsze jak jej cos jest dzwoni do mnie..i ciągle tylko musze je wysluchiwac. ..jak to ona jest zmęczona i jak nienawidzi pracy...ja nigdy jej nie olewam i zawsze wysluch*je..ona mnie traktuje jak smiecia.. w rozmowach telefonicznych ona zawsze tylko narzeka i tylko jest ciągle:"ja to ,ja tamto" kiedy zapytam o kogos innego to od razu zmienia temat i chce konczyć rozmowe..trzeba zawsze rozmawiac tylko o niej i jej problemach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NobodyImportant
Ma schizofrenie, albo jest j*******a. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostry nie mam, ale moja matka czasami tak ma.. albo koleżanka - ale ta to notorycznie. Ciągle sobie obiecuje ze to ostatnia rozmowa i zrywam kontakt ale jakos nie moge sie zmobilizować..tłumacze sobie, ze ta sierota nikogo nie ma i jakoś mi jej żal :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam najlepszych relacji z siostra i tez własnie dlatego, że czułam i czuję się ciągle olewana przez nią. Przykładów mogłabym podać setki, jesli chodzi o rozmowy jest podobnie: nr 1. jej problemy, nr 2. problemy kolezanek....długo, długo nic i gdzieś tam moje, jej zdaniem wyimaginowane problemy. Teraz jestem chora, na zwolnieniu już 3 raz w tym roku, jeszcze wczoraj miałam wysoką gorączkę, nie mieszkam sama, ale mam taką sytuację że jakbym była sama...nawet nie zadzwoniła zapytać jak sie czuję. Tyle, że ja się tym nie przejmuję, mam dystans do niej i wiem że kiedyś, jak rodziców zabraknie możemy w ogóle stracić ze sobą kontakt, bo ja nie zrobię nic, że by go utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×