Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przeżyć końcówke ciąży ?

Polecane posty

Gość gość

Zostało mi już tylko około 10 tygodni do porodu. Prakrycznie cały czas leże od początku ciąży,tragicznie sie czułam a czuje sie jeszcze gorzej. Dotychczas miałam tylko trzy dobre dni w których miałam ochote cokolwiek robić.. Teraz do tego wszystkiego skraca mi sie szyjka.. Szczerze to chce już urodzić... Pomóżcie. Co zrobić żeby ten czas szybciej lecial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie rady typu: seriale, książki, wyprawka przerabiałaś już sto razy, więc nie będę się nad tym rozwodzić. Moje pomysły Znajdź sobie jakieś hobby :) Mnie ostatnio koleżanka przyniosła malowanki dla dorosłych (poszukaj sobie w internecie jakie można fajne dzieła porobić), na początku niechętnie do tego podeszłam, ale spróbowałam - wciąga i jak zobaczysz pierwszą swoją pracę to naprawdę będziesz pod wrażeniem ;) Ja lubię też grać w scrable (literaki na kurniku.pl), czas leci. Może lubisz grać w karty, chińczyka, kalambury - to możesz też internetowo grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 35 tygodniu i od 2 tygodni czuję się gorzej. Znów zaczęłam nabierać wody i jest mi po prostu ciężko. Co robię żeby czas mi szybciej zleciał? Umyłam okna, zaraz idę na basen. Jakoś te 5 tygodni przeżyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skraca jej się szyjka, więc ani okien myć nie będzie, ani na basen latać też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeju napisałam tylko co ja robię. Po co te nerwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, współczuję końcówki ciąży. U mnie też ostatnie tygodnie były potworne. Pocieszę Was tylko, że to zleci szybciej niż Wam się wydaje a jak już szkrabek się do Was uśmiechnie, to nie będziecie pamiętały. Ja, mimo ciężkiej końcówki ciąży, już chciałabym być w kolejnej i już bym chciała, żeby mój synuś miał siostrzyczkę. Ciąża jest kiepska, ale dziecka potrafi wynagrodzić wszystkie trudy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie nerwy? dziewczyna prosi o rady, co ONA ma robić, a nie co Ty robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko bardzo Ci współczuję:( nie chce Cię dołować, ale skoro zostało Ci 10 tygodni to raczej końcówką ciąży tego nazwać nie można, to jeszcze 1/4 ciąży przed Tobą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana korzystaj z ciszy i spokoju :) później będzie ci tego brakować .Znajdź sobie jakiś fajny serial, zrób sałatkę grecką i relax .Możesz też wypełniać płatne ankiety online np.toluna lub brać udział w konkursach (przecież masz czas) e-konkursy,testoland.pl itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Leżałam dwa tydzodnie w szpitalu i tam mi jakoś szybciej leciało. Wróciłam tydzień temu do domu i sie ciągnie . jak na razie jedynym moim hobby jest leżenie i jedzenie cukierków.. Tak wyprawke przerobiłam już z milion razy..dziś po południu ide dokupić tylko kosmetyki dla małego. Rozwiązywanie krzyżówek też już było,literaki na kurniku również xd seriale,filmy już mi sie znudziły. Najgorzej jest jak jestem sama w domu bo mąż w pracy... Jak jest w domu to tak jakoś inaczej... Masakra,najgorzej ze nawet na spacer sama wyjść nie moge bo zdarza sie że podczas chodzenia mdleje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio koleżanka powiedziała mi ciekawą rzecz (była w ciąży i nie planowala więcej dzieci) - tak mniej więcej w 30tc ciąży czuła się wyśmienicie i w sumie jak sobie pomyslała, że niedługo już koniec ciąży, nowy etap, że nie poczuje już kopniaków w brzuchu, że już nie będzie w tym wyjątkowym stanie to zaczęło jej się robić smutno. I w 32 tc ciąży było jej coraz ciężej i już nie mogła doczekać się rozwiazania ;) Podsumowała to tak, że końcówka ciąży to rzeczywiście trudny stan, ale on pozwala na to, aby się cieszyć, że rozwiazanie jest już blisko, a nie mieć poczucia, że coś pięknego się konczy :) Mam nadzieję, ze zrozumiecie przeslanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio lepiej Ci było w szpitalu? bo ja końcówkę spędziłam na patologii i dla mnie to był dramat, ogólnie pół ciąży spędziłam niestety na kanapie z pilotem w dłoni i laptopem pod ręką, trochę książek przerobiłam, a spacery krótkie z psem, bo mąż w pracy, więc nie miałam wyjścia, dasz radę, 10 tygodni to jeszcze sporo, ale zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie nerwy? dziewczyna prosi o rady, co ONA ma robić, a nie co Ty robisz x Nie posiusiaj się z wrażenia. Klepanie głupot na kafe też jest dobrym pomysłem na nudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak za tymi kopniakami będę tęskniła. Do koleżanki,która uważa że 10 tygodni to nie końcówka: dla mnie to końcówka,jakbyś przez 6 miesięcy wymiotowała to 10 tygodni byłoby dla Ciebie malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też polecam kolorowanki dla dorosłych :D Wystarczą kolorowanki i kredki :D A później juz tylko antyramy by oprawiać swoje dzieła. Niesamowicie pochłania i czas leci niewiadomo kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skracajaca się szyjka, omdlenia i zsuwasz po kosmetyki dla dziecka. No chyba az tak tragicznie nie jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu szybko te dni leciały a w domu się ciągnie. Czytajcie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnie tygodnie ciągnął się najdłuzej. A 10 tygodni to wcale nie mało. Ciężko, ale trzeba przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jesteś z Łodzi? Ja też jestem w 30 tc i też mi się nudzi ;) Mogłybyśmy ponudzić się razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze ide z mężem więc jest bezpieczniej. Po drugie przewietrzyć sie trzeba. Po trzecie : wyobrażasz sobie faceta kupującego kosmetyki dla dziecka(kupiłby wszystko co by mu wcisneli,w tym milion nieprzydatnych )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z warmińsko-mazurskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz autorko jest coś takiego jak net, przez który zamawiasz co chcesz, jeżeli masz takiego faceta. A ze skaracającą się szyjką podobno się nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chyba autorka sama zna zalecenia od lekarza i sama piszesz "A ze skaracającą się szyjką podobno się nie chodzi. " - PODOBNO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to idź autorko na spacer, skoro mozesz chodzić, nawet na chwile do parku, usiąść gdzieś na świeżym powietrzu, albo nawet przed blokiem/domem na ławce. Zdecydowanie lepsze niż siedzenie w domu przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oj tak za tymi kopniakami będę tęskniła. Do koleżanki,która uważa że 10 tygodni to nie końcówka: dla mnie to końcówka,jakbyś przez 6 miesięcy wymiotowała to 10 tygodni byłoby dla Ciebie malo. x x ale z Ciebie mądrala:O tak się składa, że obecnie jestem w ciąży, to 6 miesiąc i niedawno skończyły mi się wymioty i mdłości i jakoś nadal twierdzę, że 10 tygodni to żadna końcówka tylko mnóstwo czasu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skup sie na tym aby jak najdluzej wytrzymac....ja urodzilam w 27tyg. I niestety nie mialam koncowki ciazy bo wszystko potoczylo sie niespodziewanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - daj spokój autorce, widać, że jakaś głupia gęś z niej, niby ciąża taka straszna, niby nie daje rady, ale po zakupki będzie latać:D i 10 tygodni to mało dla niej, dobre! 2,5 miesiąca to mało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś z Ciebie głupi indor w czerwonych koralach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×