Kumpel siedzal za handel, boje sie go.

Spotkalam ostatnio dawnego kolele z klasy. Stal i ,,zbieral ´´ pieniadze w metrze. Podeszlam i zagadalam. Ucieszylam sie, ze go widze, bo kiedys sie kolegowalismy, tzn chodzil do mojej klasy. Spytalam co u niego okazalo sie, ze siedzial w wiezieniu za handel (!) przez 5 lat. Po powrocie do domu stwierdzilam, ze z takimi ludzmi nie ma zartu i lepiej nie miec kontaktu. Miesiac pozniej znow go widzialam w metrze, nie zwracalam uwagi ale on zaczal mnie wolac i krzyczec za mna ze jest bardzo zly, ze nie chce miec z nim kontaktu i nie odbieram telefonow. Jak mam reagowac na drui raz jak go zobacze? Naprawde troche sie boje, nie chcialabym go znow spotkac. Wiem, ze on czesto klamie i jest troche nieobliczalny. Mam podejrzenie ze nadal moze handlowac. Ja nie chce miec z narkotykami nic wspolnego. :( Jak mam zareagowac jakby zaczal mnie znow zaczepiac na miescie?

Ja nigdy nie bralam i nie zamierzam.

up

aby w tym okrutnym i niesprawiedliwym świecie żyć , trzeba prosić o dar odwagi , strach tylko pogorszy twoją sytuację . Maryja bardzo chętnie obdaruję cię tym darem jak tylko o to ją poprosisz , pragnie ona również obdarować ciebie nadmiarem swej miłości i nadzieją. Czytaj pod hasłem : Anna - Zaufajcie Maryi , tam jest wszystko o miłości i szczęściu i o przyszłości Polski.