Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Introwertyczki: pomóżcie w pytaniu...?

Polecane posty

Gość gość
bo ma swoje kosmiczne plany które sobie wymyśliła zanim mnie poznała, dla niej wszystko musi być jasne i klarowne.. a w takiej sytuacji.. do tego jest odległość też; myślisz że mogła to wszystko przewidzieć.. pewnie że się nie da, a jakoś to sobie musi ułożyć jako introwertyczka wiec ucieka, wyprzedza przeszkody zeby ich uniknąc i jednocześnie być sobą ale też obserwować co się dzieje, być może dla introwertyków ich wewnętrzny introwertyzm nawet jak jest fikcją jest cenny niż real

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyczuwają się, rozpoznają, czasem bez słów racja pod warunkiem że nie mają własnych uprzedzeń, planów pomiędzy tym "co podobne", potem ciężko z tego zrezygnować, inaczej życie byłoby łatwe, a nie jest przecież jak tak podoby z podobnym od razu bez żadnych haczyków się skumał, a tak nie jest z jakiś powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w tym, że ktoś chce mieć jasną, klarowną sytuację w swoim życiu,, że nie chce się pomylić, popełnić błędów w życiu, by za nie w przyszłości nie płacić. To jest właśnie dojrzałość, rozsądek i tarcza przed cierpieniem. Uprzedzenia to niechęć i z czegoś ona wynika. Najczęściej ze złych doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej jak to "uprzedzają" same w sobie stają się tym doświadczeniem, co u introwertyków zwłaszcza nie jest wykluczone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale twój opis z 22.43 bodajże, to nie opis introwertyka tylko schizofrenika. Wkręciłeś sam sobie, że ona jakaś tam jest, naczytałeś o introwertyzmie i dopasowujesz co c***asuje. Przy czym twoje pojęcie o introwertyzmie jest błędne, przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 22.56 Tarcza przed życiem? Dobre. Nie chce popełniać błędów? Jeszcze lepsze. To jest dojrzałe podejscie? Zycie ma to do siebie, że płynie i nie da się go nagiąć do swoich planów, ludzi też. Najbardziej niedojrzałe podejście jakie może byc, to takie, o którym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie tak jest, ale niektórzy jak widać kierują się niewytłumaczalnym nawet dla siebie jakimś instynktem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami strach przed życiem jest silniejszy niż same obawy realne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie strach przed życie a zabezpieczenie przed padalcami co chcą jedynie człowieka wykorzystać do własnych celów nie patrząc na jego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×