Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość2909

Jaka prowokacje zastosowac zeby sie od niego uwolnic???

Polecane posty

Gość gość2909

Witam. Moim problemem jest "byly" maz. Toczy sie sprawa rozwodowa dluzszy czas. W tym czasie zdazylam poznac partnera i urodzic jedyne dziecko jakie mam. Czyli w akcie urodzenia widnieje nadal "byly". Blokuje mi wszystkie mozliwosci np becikowe i inne sprawy. Uprzykrza mi zycie na kazdy mozliwy sposob. Czasami musialam az wzywac policje aby dal mi spokoj . Sprawa ojcostwa juz sie odbyla ale sie odwolal bo mu nie zasadzono zwrotu kosztow tyle ile by chcial... Po prostu mam z nim pod gorke i poki sprawy sie nie skoncza nic nie zrobie. Moje pytanie brzmi: czy mam prawo zazadac alimentow od niego na czas poki jest jeszcze w akcie urodzenia? To jedyny sposob jaki widze abym mogla wszystko zalatwic bo chcialby nie placic nic lub najmniej... Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę, bo ja nie wiem co ci doradzić, ale może ktoś inny będzie wiedział. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idź tą drogą - przedłużysz postępowanie i po co ci to? Najpierw dowiedz się, czy eks złożył apelację częściową czy zaskarżył cały wyrok. Jeśli częściową - spytaj w sądzie czy uprawomocnił się wyrok w pozostałej części i czy możesz otrzymać odpis: Art 363 KPC § 3. Jeżeli zaskarżono tylko część orzeczenia, staje się ono prawomocne w części pozostałej z upływem terminu do zaskarżenia, chyba że sąd drugiej instancji może z urzędu rozpoznać sprawę także w tej części. Jeśli apelacja poszła na całość (wątpię, bo chyba nie zaskarżał tego że nie jest ojcem? ) to raczej napisz do sądu prośbę o ustalenie terminu apelacji w możliwie najszybszym terminie ze względu na problemy prawne, jakie rodzi ta sytuacja. Nie wiem gdzie toczy się postępowanie, ale niestety na terminy w apelacyjnym czeka się bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2909
Dzieki za odpowiedz. Teraz sprawa jest w apelacyjnym. Dzieki temu ze zaskarzyl wyrok w czesci kosztow stoi takze sprawa rozwodowa a on chce doprowadzic mnie do bankructwa. Przeciaga sprawy celowo np zeby minal rok od urodzenia zebym nie dostala becikowego, nie moge takze zlozyc wniosku o rodzinne itd. Wynajal adwokata i razem wymyslaja o co zlozyc pozwy/ zazalenia do sadu. Dodam ze prawo jest po mojej stronie ale nie stac mnie na adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteś pewna, ze sprawa stoi? z przepisu wynika, że zaskarżenie wyroku w części dotyczącej opłat NIE POWINNO WSTRZYMYWAĆ uprawomocnienia pozostałych kwestii. Zadzwon do sądu i spytaj, czy skoro apelacja dotyczyła tylko opłat, otrzymasz odpis wyroku w części, która się uprawomocniła. Jeśli cię nie stać na adwokata, zlóż wniosek o przydzielenie ci go z urzędu, motywując to brakiem środków jak i stopniem skomplikowania, no i na faktem, że sprawa jest istotna z punktu widzenia życiowych potrzeb. Napisz we wniosku, ze strona przeciwna ma adwokata, i przeciąga sprawę powołaj się na orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie w postanowieniu z dnia 9 stycznia 2015 r., sygn. akt I ACz 989/14 "Rodzaj występujących w konkretnej sprawie sądowej zagadnień prawnych, wynikających chociażby z treśc***ism sądowych, może wskazywać na skomplikowanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym. Odmowa w takim przypadku ustanowienia dla strony pełnomocnika z urzędu może być uznana za naruszenie konstytucyjnego prawa strony do sprawiedliwego procesu. Jednocześnie niemożność zaangażowania się strony w proces sądowy związana z koniecznością opieki nad dziećmi może uzasadniać również przyznanie jej pełnomocnika z urzędu, szczególnie jeśli postępowanie sądowe jest prowadzone w sądzie odległym od jej miejsca zamieszkania. Dodatkowo trudna sytuacja majątkowa i osobista strony świadczyć może o ograniczonych możliwościach samodzielnego prowadzenia sprawy sądowej, szczególnie jeśli ma ona charakter dla niej życiowo istotny."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku dzieki za podpowiedzi. Sad jest oddalony o ok. 80 km. Wiadomo juz w ktora stone uderzyc i jakie mam prawa . dzieki bardzo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadzik33
To ile ta sprawa się już ciągnie? W takich sytuacjach bierze się doświadczonych prawników z tego powodu, że są dużo skuteczniejsi. Trzeba o tym pamiętać. Moja koleżanka miała podobny problem co Ty po drugiej rozprawie zmieniła prawnika wybrała mecenasa Budrewicza z Warszawy i cały proces bardzo mocno przyspieszył, a to co najważniejsze sprawa rozwodowa i podział majątku skończył się na jej korzyść. W razie czego jakbyś potrzebowała pomocy odsyłam - http://www.rozwod-warszawa.pl/ Niestety niektórzy faceci nie zasługują żeby ich określać tym mianem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×