Która z was pisała, że jest architektem?

I z całym szacunkiem, ale pytania o kolor dachu, podłóg, fason kominka, czy rodzaj okien to nie są pytania, które się kieruje do architekta. :o Wolne żarty...

boże drogi, pomieszczenie raptem 2x3 metry a laska pyta o szkic??? :o zero wyobraźni przestrzennej!!! i do tego każe się pytać o kolory dachu i podłogi :o to nie jest architektka! :o autorko daj se lepiej z nimi spokój, bo szkoda twojego czasu i nadziei, że coś tu mądrego przeczytasz na tym forum to co druga ma dyplom, ale chyba od psychiatry, za regularne branie leków na głowę :o

Projektowanie to nasza PRACA, z tego sie utrzymujemy i bierzemy odpowiedzialnośc za swoje decyzje . Owszem, chętnie doradzam za friko przyjaciólce czy rodzinie . Na takim portalu owszem, mozemy udzielić krótkich orientacyjnych porad, ew. odpowiedzieć na konkretne krótkie pytania (co pare razy zreszta robiłam). Możemy, ale i nie musimy, jeśli ktoś sie do nas zwraca w trybie rozkazującym i oczekuje , jak autorka, wnikliwej analizy danych i wykonania całego projektu wraz z detalami. Nie to forum! Tu sie nie wpada na chwilę dla rozrywki, to nie jest miejsce pracy! Dodam, że na takim forum możemy spokojnie podszyć sie pod architekta i napisać dowolnie głupia poradę . Mam nadzieje,ze wyraziłam także opinię innych koleżanek - architektek.

Na szczęście nie jestem architektem, bo autorka taka niemiła jakaś.

Autorko jesteś niepoważna...sama piszesz posty tak długie że nie idzie ich czytać i zamiast krótkiej porady oczekujesz że ktoś aż tak się zaangażuje, że poświęci ci czas na pisanie elaboratów i to z własnymi pomysłami za darmo...:/

Same zaoferowałyście pomoc! Heloł? :o Jaka praca? Nikt nie prosi o projekt! Zobacz, tyle czasu i postów, które wytracasz na wykręcanie się i tłumaczenie, to mogłabyś spożytkować udzielając rzeczowych odpowiedzi gdybyś naprawdę miała jakąkolwiek wiedzę w tej dziedzinie, bo prawda jest taka że się wywijasz, bo nie wiesz co napisać. Że ja jestem nie miała? Skądże znowu? Jestem za to poirytowana, że straciłam czas na konwersacje z niekompetentnymi ludźmi robiącymi sobie z innych żarty! Mam nadzieję, że ktoś z ciebie też się tak gdzieś w necie ponabija, jak będziesz potrzebowała zasięgnąć czyjejś rady.

a ja przeczytałam i choc nie umiem pomoc, to sprawdzilam sobie w necie wiekszosc tych produktow ktorych nazwy podalas i generalnie na podstawie tego co opisujesz to uwazam, że masz dziewczyno GUST i pojecie o wzornictwie, co u polkow nalezy raczej do rzadkosci :D i NIE, nie zartuje!!! z***b*scie to razem wymyslilas! a pseudo-fachowcami sie nie przejmuj, bo tu co druga cierpi na wybujala wyobraznie jak to sie zwyklo mawiac: slabej baletnicy, nawet rabek u spodnicy przeszkadza, dlatego sie wymawiaja dlugim opisem widac nie taki dlugi, bo ja przeczytalam, choc sie nie znam na arch

polakow* :)

20:25 Dziękuję za miłe słowa. :) Zaczęło się od tego, że nakupowałam podrób Eamesów na mega promo. w Jysku. A resztę 'zbudowałam' wokół nich. Na kuchnię nie miałam pomysłu poza tym, że podobały mi się od zawsze 6-palnikowe 2-piekarnikowe Smegi, na które mnie zresztą nie stać :P ale dowiedziałam się, że mają podobne w Ikei i tak oto trafiłam na moje Rimforsy, które stały się trzonem projektu kuchni. :) To tak w skrócie. A i lubię beton! ;) Chętnie wylałabym go nawet na podłogę (byłoby też taniej), ale ponoć się kruszy jak coś upadnie, a w domu jak to w domu, czasem coś wypada z rąk... Dzięki raz jeszcze. :)

Na część wypoczynkową też nie mam jeszcze pomysłu (ani zresztą funduszy), ale mam stolik Damhale z Jysku i prawdopodobnie wokół niego zbuduję całą resztę, z tym że muszę jeszcze poczekać, bo to zostawiam na koniec. Na razie robię najpotrzebniejsze rzeczy, żeby można było wygodnie pracować. A relaksować się mogę przez jakiś czas w łóżku zamiast na sofie. :)

na kafe kazdy jest super wyksztalcony i z kariera, ale tylko zapytac kogos o cos, to duuuuuuupa blada :o dlatego nawet nie wchodze na te tematy pt. ile zarabiacie i gdzie pracujecie, bo tam nikt prawdy nie pisze, co widac zreszta po tym temacie i nie tylko :o nie przejmuj sie autorko. szkoda tylko ze stracilas kawal czasu na te kozy

Powazny czlowiek nie bedzie sie wczytywal w elaboraty na forum spolecznosciowym i ustosunkowywal do nich tylko dla tego, ze ktos w niezbyt grzeczny sposób mu to "zleca".

sek w tym, ze wy w ogole nie jestescie powazne! wiedzy nie macie praktycznie zadnej, bo wypowiedzi autorki sa na bardziej zaawansowanym poziomie niz wasze. do tego to nie ona, a wy jestescie chamskie, zlosliwe i nieuprzejme. jestescie jej winne chocby przepraszam za to glupie wkrecanie, bo to niepowazne robic sobie z normalnych ludzi jaja i wytracac czyjs czas mitomanki jedne! :o

"gość dziś na kafe kazdy jest super wyksztalcony i z kariera, ale tylko zapytac kogos o cos, to duuuuuuupa blada pechowiec.gif" DOKŁADNIE co druga pisze jaka to ma super prace w której sie rozwija , jakie to wykształcenie ale jak ktos zapyta o cos kontentego to cisza...

co innego spytac grzecznie o jedną konkretna rzecz a co innego kazac sie wczytywac w tasiemcowe wywody, na kafe sie zagląda dla rozrywki, a nie do roboty.

sratatata :D g*wno wiesz i tyle ja nie widze zeby ktos byl tu niegrzeczny poza toba jaja se robisz!!! :o

poza tym jak sie jest fachowcem to sie takie rzeczy po prostu wie i odpowiada sie automatycznie bez wysilku, bo ona nie pyta przeciez o fizyke kwantowa tylko bardzo normalne rzeczy. jak sie siedzi w branzy to sie takie rzeczy wie, bo to jest material na ktorym sie caly czas pracuje. zna sie miejsca, ceny, producentow, rozwiazania itd. a ty g*wno wiesz i taka prawda

konsultacje to też część pracy architekta. Za darmo nie udzielamy takich porad

To nie architektki tylko frajerki ktorym sie wydaje ze kazdy lyka ich historyjki o wykonywanych zawodach Tjaaaaaaaaaaaaa :D

Przeczytałam obie strony i odnosze wrazenie, ze autorka jest na bardziej zaawansowanym poziomie jesli chodzi o wystroj wnetrz niz te kafeteryjne niby-architektki. :D Serio! Bardzo atrakcyjny i rzeczywiscie origonalny jak na Polske projekt. Niestety dobor blatu, uchwytow i oswietlenia, oraz model wolnostojacej kuchnii gazowej - przepraszam jesli cos jeszcze pominelam - przerosl kompetencje naszych "specjalistek", ktorych odpowiedzi "o niczym" sa lacznie niemal tak dlugie jak ten caly rzeczowy opis autorki, ktory wcale dlugi nie jest biorac pod uwage jak bardzo duzo zawiera detali, nazw itd. :P

tzn. oryginalny

autorko pracujesz w domu?

Widac nie znacie metod pracy architekta. Nie polega na wzajemnym opisywaniu i opowiadaniu tylko na zrobieniu wizji lokalnej, szkiców w róznych wariantach, projektu. Opisywanie swoich wizji na babskim portalu mozna traktowac hobbystycznie ( jesli ktos ma czas i chęci) ale nie odpowiedzialnie. W dodatku autorka jest roszczeniowa, kompletnie bez wyczucia, o co wypada prosic i jak, ile to komu zajmie czasu, ze nie chce sie nawet czytać tego, co napisała. Ok, jesli ktos przychodzi do mnie z takim zleceniem i propozycjami, to oczywiscie i wyslucham i poradzę, bo to moja praca , ale z jakiej racji mam poswiecac czas obcej osobie, która zreszta tak komentuje sprawę, że tylko sie cieszyć, ze sie nie wdepneło w jej kontynuację.

Hahahaha wydało się :D tacy z Was architekci jak z koziej doopy trąba :D myślały, że błysną na kafe, bo autorka spyta o kolor podłogi, a tu zonk. hehehe głupie babska, do garów a nie popisy w głowie.

Tu autorka. Mnie się już nawet nie chce czytać tych tłumaczeń i odwracania kota ogonem, bo jak ktoś już tu słusznie zauważył, gdyby je faktycznie razem zsumować to wykraczają ponad to co wczoraj napisałam. Także pozostawię je bez komentarza, bo komentować nie ma czego i po prostu nie warto. Można powtarzać do woli, że nigdzie nie padła żadna prośba o projekt, a dwie osoby się same dobrowolnie zaoferowały... Szkoda słów, naprawdę. To już nawet osoby nie znające się na architekturze potrafiły bez problemu przeczytać to co napisałam i to w dodatku ze zrozumieniem! :D 09:14 Dziękuję za docenienie. :) Myślę, że dam sobie radę bez nich. Pojadę w weekend na Bartycką. Tam przynajmniej pracują realni ludzie, którzy wiedzą co robią i będą potrafili pomóc nie prawiąc mi flegmatycznych referatów nie na temat i udzielając darmowych porad i bezpłatnych konsultacji. W końcu dla fachowca to przecież żaden wysiłek. :) 11:22 Nie, nie pracuję w domu, ale regularnie zabieram pracę do domu + pracuję w ten sposób w weekendy, dlatego podporządkowuję tej funkcji całą przestrzeń - stąd np. tyle szuflad w jadalni (bo potrzebuję ich na dokumenty, a nie zastawę). Stół również będzie służył do pracy, bo na biurku będzie głównie duży stacjonarny sprzęt (komp, drukarka itd.), a na stole laptopy i obszerne miejsce do pracy, również wspólnej (z 'ekstra' miejscem na szybki posiłek, w końcu kuchnia w zanadrzu). :)

Wczoraj w nocy przyszedł mi do głowy jeszcze jeden fajny praktyczny pomysł: stalowa tablica megnetyczna Spontan z Ikei powieszona nad ciągiem roboczym po prawej str. od zlewu, czyli praktycznie zaraz przy wylocie do jadalni/pracowni. Przyda się na różne notatki, przepisy, info. Szkoda, że nie sprzedają już tych szklanych co dawniej, bo taka również by super wyglądała i delikatnie, ale zwykła też ujdzie i dobrze będzie się prezentować na tle betonu. :)

(magnetyczna) :)

Autorka szukała kogos kto za darmo zaprojektuje jej wnetrze. Taki projekt kosztuje niemało to raz, a dwa trzeba na to poswiecic czas. Ja za aranzacje kuchni i jadalni zaplacilam 1000 zl. I nie wyobrazam sobie zeby ktos aranzowal mi cos w mieszkaniu tylko w oparciu o opis na forum. To trzeba zobaczyc, rozrysowac plan .

Autorka sama zaprojektowała już wnętrze! :D Nie tylko nie macie pojęcia o fachu, który sobie przypisujecie, ale również poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem! Jak w w ogóle maturę zdałyście, to ja nie wiem doprawdy?

tak czytam czytam iiiiiiiiiiiiii bardzo fajne rozwiazania! bardzo ciekawy fajny nietuzinkowy projekt! na tych bambusowych albo metalowych blatach fajnie by wygladal jakis wypasny ekspres do kawy ;)