Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TakaMama38

Nie chce karmic piersią !

Polecane posty

Gość TakaMama38

Cześć mamy i przyszłe mamusie zapewne spotkac się tu z wieloma negatywnymi komentarzami ale chcem was zapytać szczególnie mamy które nie chciały karmić piersią swoich dzieci i niedawno urodziły . Jak to wygląda teraz w szpitalach trzeba mieć swoje mleko ? Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, dają swoje. W jednorazowych buteleczkach. Zgłoś przed porodem, że nie chcesz karmić, powinni podać coś na powstrzymanie laktacji. A z ciekawości zapytam, dlaczego nie chcesz? Trochę szkoda maluszka.. Chociaż ze dwa tygodnie spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w szpitalu po porodzie pytali, czy chce się karmić piersią. Ja akurat karmiłam, ale miałam za mało mleka i bez problemu dawali mleko szpitalne. Nie było terroru laktacyjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz powiedzieć, że nie chcesz, ale u mnie w szpitalu robiły problemy i łaskę, że dały mleko. Całe zastępy pielęgniarek i lekarzy duupe zawracali. Musiałam dokarmiać piersią. Szczególnie w nocy. Po wyjściu ze szpitala tylko mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak w szpitalu do tego podchodzą... Możesz w szpitalu karmić piersią a w domu przejść na mm a pokarm odciągać zebyś nie miała zapalenia piersi. Ja też nie chciałam i wytrzymałam tylko dwa miesiące i to były najgorsze miesiące z mojego macierzyństwa ;/ Drugie dziecko od razu dostanie butlę i nie będę się bawić w bieganie z cyckami na wierzchu bo czułam się jak bar mleczny i nigdzie nie mogłam się ruszyć bo nie udawało mi się odciagnać dużo pokarmu. Tak wiem, ze kp jest najlepsze dla malucha ale przysięgam ze gdybym kp dalej to chyba skończyłoby się na depresji bo czułam się okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piszesz o powodach dlaczego nie chcesz kp. Jeśli dlatego, że masz słabą psychikę czy depresję to rzeczywiście lepiej nie kp. Ja kp już rok i od roku mam depresję poporodową a nie mogę sie leczyć bo kp i błędne koło się zamyka. Teraz czekam aż dziecko samo się odstawi. Naprawdę cierpię ale zaciskam zęby bo dziecko ważniejsze. Nie będę mile wspominać początków macierzyństwa, jedynie to, że wywiązałam sie jako matka poprzez kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w szpitalu nie miałam jeszcze pokarmu, moje dziecko nie umiało też wtedy ssać z piersi (niska waga urodzeniowa) i bez problemu dokarmiali tymi jednorazówkami. Inne dzieci też karmili na prośbę matek (np na noc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisze o powodach bo tworzy artykuł albo ankietę i dlatego potrzebuje wypowiedzi wielu kobiet. Sama pewnie wogole nie jest w ciazy tylko chciała rozpoczac temat i wiecej się tu nie wypowiada,wystarczy ze załozy temat ktory ma w tytule kp lub terror laktacyjny a rzesze ochoczo sie odzywają. Nawet gdyby stworzyła temat po raz pierdylion to i tak beda chetne do opisywania swoich doswiadczen macierzynskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha przeczytajcie dokladnie pierwszy i jak narazie ostatni jej post-nigdzie nie ma zdania ze to ona jest w ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo pisze prace magisterską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaMama
No ostatnie komentarze mnie rozwalily :) nie pisze żadnej pracy magisterskiej ani nie robię ankiety :) Jestem mama dwójki dzieci i spodziewam się trzeciego . Wybaczcie ze na początku się nie rozpisalam chciałam poprostu zobaczyć czy były przypadki takie jak ja czy tylko co z Ciebie za matka ... A więc jak wspominałam mam dwójkę synów pierwszego karmilam piersią 4 miesiące i to był koszmar zapalenie piersi nawal pokarmu ciągle wycieki mleka tak że se tetrowe musiałam wkładać i na koniec skaza bialkowa u Syna odstawilam wszystko nie jadłam prawie nic a i tak było źle ... zrezygnowałam .... przy drugim synku pomyślałam że spróbuję jeszcze raz pooddalam się szybciej znowu historia się powtórzyła zapalenie piersi jeżdżenie po szpitaach gorączka po 40 stopni antybiotyki piersi bolały ale ja karmilam ! aż znowu skaza białkowa . tyle wysiłku na marne nie dałam rady już walczyć .. dlatego poraz trzeci nie chcem tego przechodzić tym bardziej ze będzie mi ciężej bo mam dwójkę już dzieci które saaa bardzo męczące (6 lat i 4 lata ) dlatego nie wyobrażam soebie mieć az tyle cierpliwości żeby jezzcze męczyć się ze swoimi piersiami . Tak to wygląda drogie panie :) A zadalam tutaj te pytanie bo wiem ze panie w szpitalach nie chętnie popierają karmienie sztuczne i byłam świadkiem sytuacji gdy lezalam na połogu jak pielęgniarka się rzucala do jednej z mam ze nie ma pokarmu ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od początku drugiej ciąży wiedziałam co mnie czeka i ,że nie będę kp. Zaopatrzyłam się w aptece internetowej w ok.35 buteleczek z mlekiem "gotowym" bebiko 1 i do tego smoczki jednorazowe i miałam spokój nikt mnie o nic nie pytał, karmiłam córeczkę kiedy była głodna bez wydzielania mi szpitalnego mleka i ciągłego namawiania na kp ,szybko przybrała na wadze i po 2 dniach byłyśmy w domu :) mleczka gotowe przydały się w pierwszych dniach w domu szczególnie w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaMama
W zwykłej aptece też sa dostępne czy tylko przez Internet ? I ja również wiem jak by wyglądało karmienie piersią dlatego nawet nie chcem o tym myśleć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
U nas w szpitalu bez problemu daja gotowe mleczko w butelce. Corka przez 4 dni byla na mm i co 3 godziny przynosiły mi butelki . Później karmiłam piersią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szpitalu pros o podanie butelki, mow ze nie masz jeszcze mleka, laktacja sie nie rozkrecila. Albo, jesli masz charakter, powiedz wprost ze nie bedziesz karmic. Ja swoich dzieci nie karmilam prawie wcale.Trochke w szpitalu przystawialam , ale bylo to dla mnie okropne uczucie.Podawali mi normalnie MM a w domu wiadomo, sama juz robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaMama
Najbardziej boję się tych krzywych spojrzeń pielęgniarek wiem jak było jak rodzilam syna 4 lata temu tylko ze wtedy jeszcze karmilam piersią ale to nie dla mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ee tam ja się nie obnosiłam z butlą...miałam w szafce :) jak pytały jak karmie mówiłam twardo "karmienie mieszane" :) i spokój :) szła dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie rodź w tym szpitalu co wcześniej bo te pielęgniarki jeszcze tam pewnie pracują po co masz się stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to nie karm, ja sie zmuszałam do karmienia przez 6 miesiecy nienawidzilam tego szczerze rozumiem kazda kobiete ktora nie chce karmic w ogóle bylam zła bo na szkole rodzenia nie mowili np o tym, ze kobieta moze miec zbyt płaskie sutki tak jak ja i to byla meczarnia-najpierw odciaganie recznym laktatorem z 7 razy dziennie i skupianie sie na tym czy na pewno jest tyle mililitrów ile powinno pozniej karmienie przez nakładki silikonowe a dziecko sie drze bo nie chce mu sie ciagnac bo woli butle nienawidzilam tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola456456
Ja chciałam ale poród był dla mnie taką traumą że się psychicznie zablokowałam i mleko zanikło mi już w 2 tygodniu. Pediatra poleciła mi odciąganie mleka laktatorem ale to również nie pomogło, dziecko przyjęło butelkę z entuzjazmem, do jednego z karmień dodawałam probiotyk ffbaby aby wzbogacić mleko w dobre bakterie niezbędne do prawidłowego rozwoju układu pokarmowego. Mam nadzieję że drugie dziecko uda mi się karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka159159
Ja chciałam ale poród był dla mnie taką traumą że się psychicznie zablokowałam i mleko zanikło mi już w 2 tygodniu. Pediatra poleciła mi odciąganie mleka laktatorem ale to również nie pomogło, dziecko przyjęło butelkę z entuzjazmem, do jednego z karmień dodawałam probiotyk ffbaby aby wzbogacić mleko w dobre bakterie niezbędne do prawidłowego rozwoju układu pokarmowego. Mam nadzieję że drugie dziecko uda mi się karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×