Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

włosy, nie mam już siły

Polecane posty

Gość gość
Próbowałaś maseczki na głowę i włosy z olejku migdałowego itp? Mowa o 100% organicznych składnikach w tym i ziołach z prawdziwego zdarzenia a nie podróbkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś pytał o to jak restrykcyjna jest kontrola takich "supli" w kontekście Solgaru. Otóż Solgar nie jest "suplem" fabryka usytuowana pod Nowym Jorkiem ma własną placówkę badawczą i laboratoria kontroli. Na rynku funkcjonuje ponad 50 lat, a sama produkcja odbywa się zgodnie z amerykańską farmakopeą, czyli fabryka jest kontrolowana nie jak producent suplementów ale jak producent leków (choć nie są to leki). Więcej można przeczytać tu: http://www.solgar.pl/dlaczego-solgar/laboratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowka
Ja jakiś czas temu stosowałam Hairvity. W moim przypadku się sprawdziło. Włosy mniej mi wypadały, stały się mocniejsze, mniej ich zostawało też na szczotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już się róznych rzeczy na temat Solgaru naczytałam. bezpieczniej chyba stosować preparaty wyprodukowane w UE. mi pomogła w jakimś stopniu dieta o niskim IG. może jak już nic nie pomaga to warto się zająć żołądkiem i jelitami, bo łykać to sobie można wszystko, a ile z tego się wchłonie.. 3:34. Bóg ma niezły ubaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka tematu o włosach
Wyeliminowałam z diety całkowicie cukier (poza naturalną jego postacią w owocach itd.). Jak widać próbowałam i próbuję dalej bardzo wielu rzeczy. Spróbuję może z tymi algami i młodą trawą pszeniczną lub jęczmieniem. Ktoś może jeszcze może coś zaproponować? Może czego nie próbowałam jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiełki lucerny (ma najwięcej witamin)- duże ilości do połowy litrowego słoika - domowej roboty z ziaren bio ze sklepu ze zdrową żywnością oraz tran - dowolnej firmy oraz sok z sokowirówki - mix: kąsek selera, 4 marchewki, 1 pietruszka, 1 burak, cały pęczek pietruszki, cały pęczek koperku - razem max 1 szklanka na dzień przy codziennym jedzeniu tych produktów po 2-3 tygodniach odczujesz różnicę w wypadaniu włosów oraz stosuj masaże delikatne skóry głowy aby pobudzić krążenie w komórkach skóry i odżywić skórę możesz stosować dowolne wcierki osobiście stosowałam podgrzany olejek rycynowy na skórę głowy i całe włosy przed myciem na min. pół godziny działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez już sily nie mam, bo ciągle się puszą i nie mogę dojść do ładu z nimi. Kruszą się olejują, nic nie pomaga. Może zmiana szamponu mi coś da, bo zmieniłam na Petal Fresh i może coś się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założycielka tematu o włosach
A czy to są rady osób, które miały rzeczywiście ogromny problem z wypadaniem włosów i te sposoby zadziałały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ogromny problem jeszcze kilka lat temu. Dosyć długo rozjaśniałam włosy, potem z platynowego blondu przeszłam na....czarne :D, potem zachciało mi się rudych i w efekcie włosy wypadały mi garściami. Głupio mi było się uczesać u kogoś w domu, bo automatycznie cała podłoga była w moich kłakach :( Wstydliwe to było okropnie. Przede wszystkim zaczęłam uzupełniać dietę w warzywa i owoce. Słodkie jakoś nigdy mnie nie ciągnęło, dlatego z tym akurat nie miałam problemu. Teraz poszperałam trochę w internecie i znalazłam sporo miejsc, w których polecają szampon L'biotica profesjonalny. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale chyba spróbuję. A może któraś z Was miałą okazję przetestować? NIe chciałabym wydać prawie 30 zł w błoto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam badania "OK", ale okazało się, że am anemię i niedoczynność. Dla konowałów jak coś jest w normie to jest OK, a niekoniecznie. Hemoglobina powinna być pow 13 a TSH ok 1 dla kobiet koło 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi wypadaly, bylam zalamana, a probowalam doslownie wszystkiego- i drogeryjne rzeczy i apteczne, kupe kasy na to wydalam :/ zyjesz w stresie? to tez wplywa na kondycje wlosow... do tego dieta i wspomagajaco odzywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, 15 lat temu zachorowałam na łysienie plackowate. Utrata włosów dla nastolatki to był cios, była to też najgorsza rzecz jaka mi sie przytrafiła w życiu, a trochę czasu już od tego czasu minęło. Moja historia pełna jest zakrętów, zwrotów akcji, wzlotów i upadków. Zdecydowanie pełno w niej walki o normalność, odzyskanie siebie i zwyczajne funkcjonowanie w społeczeństwie. Mogłabym godzinami opisywać tutaj moje pielgrzymki do kolejnych lekrarzy, kuracje medyczne i zabiegi, które nie bardzo pomogły. Za każdym razem, kiedy zabierano mi nadzieję przezywałam to coraz dotkliwiej. Mogłabym napisać Wam też o tym ile lat chodziłam na terapię do psychologa, ile razy płakałam zaklinając rzeczywistość. Mogłabym opowiedzieć ile klinik zajmujących się włosami odwiedziłam (wszystkie:) w Polsce i okolicach), jak byłam traktowana i jakie sumy przez te ostatnie lata przeznaczyłam na uzupełnienie mojego owłosienia. Nie wiem czy chciałabym o tym wszystkich tutaj pisać, bo to bolesne i artykułowanie niektórych uczuć nie przychodzi mi łatwo. Muszę jednak przyznać, że cale to "łysienie" uczyniło mnie osobą, którą dzisiaj jestem. Tęsknota za pięknymi włosami i wygodą, którą cieszą się inni ludzie sprawiła, że jestem teraz bardzo silnym człowiekiem. Wreszcie czuję się ze sobą komfortowo, nie oznacza to, że nie chciałabym pokonać choroby. Ja zwyczajnie nauczyłam sie z nią żyć i czuję się na tyle sobą, że zdecydowalam się na bardzo odważny krok- ten wpis. Chciałabym zmienić sposób myślenia ludzi o braku włosów. Sprawdzać nowe techniki leczenia i uzupełniania włosów. Dać nadzieję innym osobom w podobnej sytuacji do mojej. Chciałabym podzielić sie swoja wiedzą i dać wsparcie emocjonalne, którego tak bardzo brakowało mi 15 lat temu. Oferta "gabinetów trychologicznych" i "klinik z systemami" na rynku jest moim zdaniem nie do przyjęcia ze względu na znieczulice, niski poziom obsługi klientów i zawieszenie w latach 90. Potwierdza to wiele wpisów, które tutaj przeczytałam, nie rzadko roniąc łzę. Sprzeciwiam się temu, dlatego chciałabym otworzyć centrum pomocy osobom z problemami związanymi z włosami. Miejsce zajmujące się sprawą kompleksowo, w godnych warunkach, uczciwie, jakościowo, profesjonalnie i w rozsądnych cenach! Wiem co mówię. Zjadłam na tym zęby:). Nie uda mi się jednak to przedsięwzięcie wymagające sporego nakładu odwagi, czasu, kosztów itp., bez Waszego wsparcia! Przygotowałam krótką ankietę (max. 15 minut), która pozwoli mi ustalić jakie potrzeby mają osoby borykjające się z brakami owłosienia. Moje doświadczenia to jedno, ale chcę poznać Wasze zdanie- co Was najbardziej boli i co chcielibyście zmienić, jakich usług szukacie. Proszę wypełnijcie ją- jest calkowicie anonimowa. Bardzo mi to pomoże, a może już niedługo będę mogła spotkać się z Wami w fajnym miejscu, gdzie każdy z nas znajdzie POMOC. Oto link do ankiety: http://www.survio.com/survey/d/E3F4A4S1P6A7J5V7J Dziękuję wszystkim, którzy to przeczytali i ewentualnie uzupełnili ankietę. Jeśli znasz kogoś z podobnym problemem, podaj mój link dalej, każda opinia jest dla mnie na wagę złota. PS. Fajnie z kimś się podzielić, co się ma na wątrobie. Pozdrawiam gorąco, Anita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila

Polecam bardzo dobry zabieg w gabinecie Magnopere w Krakowie z użyciem osocza bogatopłytkowego u doktor Romy Zielińskiej. Sam zabieg trwa 30 minut, a rezultat jest bardzo zadowalający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania546
Dnia 15.04.2016 o 02:00, Gość gość napisał:

Osocze bogatopłytkowe. Zabiegi robi się co ok. 2 miesiące.

Ja również polecam metodę, doskonałych specjalistów, którzy chętnie się tym zajmą znajdziesz w Prime Medic w Krakowie. Tu pragnę w szczególności pozdrowić pana Marcina Wolfingera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×