alimenty na dwoje dzieci

Mamy dwoje dzieci,nastolatka i dwulatka.Mojemu facetowi znudziła się zabawa w dom (nie mamy ślubu,dzieci mają jego nazwisko),codzień słyszę, ze mam się wynosić i podać go o alimenty,ponieważ dobrowolnie złotówki nie da. I w związku z tym moje pytanie.Ile na każde dziecko mogę napisać w pozwie? Dodam ,ze on teraz nie pracuje legalnie,ma dochody z pracy na czarno I jak to jest?sąd zasadzi alimenty i co dalej?mam czekać czy łaskawie będzie płacił, czy od razu do komornika? Boję się ,ze nie będzie płacił mimo zasadzenia przez sąd,a ja nie mogę czekać bo muszę wynająć i opłacić jakieś mieszkanie proszę o poradę .I proszę bez hejtu,i tak mam goowniana sytuację.

Dodam,ze jestem na urlopie wychowawczym bezpłatnym,nie mam żadnego dochodu w tej chwili.

no niestety za alimenty mieszkania na wynajmie nie opłacisz... a gdzie tu zyć?

Wiem,ze nie oplace i dlatego myślę jak tu sobie dac radę z dziećmi.od listopada będę miała zasiłek dla bezrobotnych,mam z podatku zwrot,może dostanę z programu 500+na dwójkę. I szukam pracy,małego zapisalam do przedszkola ale jeśli się nie dostanie to klops.

ale jesli od listopada bedziesz miała zasiłek dla bezrobotnych to znaczy że miałaś umowe o prace i należy ci sie płatny wychowawczy 400 zł i rodzinne 207 zł na 2 dzieci.

Złóż pozew nie czekając na rozwój sytuacji. Koszty utrzymania każdego z dzieci powinnaś podać osobno, bo zwyczajnie mają różne potrzeby. W pozwie koniecznie zaznacz, żeby sprawa odbyła się również pod nieobecność pozwanego oraz wnieś o tymczasowe zabezpieczenie alimentów oraz nadanie wyrokowi klauzuli natychmiastowej wykonalności Póki jeszcze mieszkacie razem, postaraj się zgromadzić jak najwięcej dowodów na to, że facet ma lewe dochody. Wyciągi z konta? zaświadczenia zawodowe, potwierdzenia dochodów w przeszłości, skopiuj wszystko co ci wpadnie w ręce. Nawet dowody zakupów drogich rzeczy są istotne, bo świadczą o tym że stać go na takie wydatki. Liczą się MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE, a nie faktyczne dochody. Problem w tym, że przy takim podejściu nie będzie łatwo te alimenty wyegzekwować.

Tu autorka.Dzięki za odp. Mam umowę O pracę do listopada,wiem,ze mi jej firma nie przedłuży.Dlatego o zasiłku dla bezrobotnych napisałam.Myślę, ze gdybym teraz poprosiła by mnie zwolnili (żeby mieć kuroniowke,też by się zgodzili) Jak syn się urodził bylam w opiece ,s kladalam o rodzinne-przekraczalismy dochód o kilkanaście zł i nie dostałam ani rodzinnego,ani dodatkowego becikowego,dlatego nie złożyłam o urlop wych bo widziałam,ze też przekroczymy. Dlatego też nie wiem czy 500+dostanę na dwójkę -po niedzieli jadę złożyć wniosek. Mój facet zarabiał ok 4tyś,na umowie miał najniższą krajową. Rzucił ta robotę, teraz pobiera zasiłek dla bezrobotnych i dorabia sobie ok 2tysiące. Chciałam,by dał 1000 na dwóch -wtedy poszła bym w cholerę to mówi,ze grosza nie zobaczę -mam go sobie podawać do sądu. Ostatnio ,ze może coś kupić dzieciakom ale kasy do ręki mi nie da. I od razu piszę, ze nie w ydawalam jego kasy na siebie.Ostatni raz sobie coś z ubrania kupilam,jak dostawalam zasiłek macierzynski. Więc nie wiem,skąd te teksty.

Jak pracuje na czarno a bedziesz miala zasadzone alimenty na dzieci to watpie,ze bedzie Ci placil skoro juz o tym powiedzial...pozostanie wtedy fundusz alimentacyjny a tatus bedzie bimbal sobie. A w sadzie raczej nie pamietaja,se licza sie mozliwosci zarobkowe. Tatus powie,ze pracuje dorywczo i dostaje 1000 zl . Tak jak u mnie bylo. Alimenty 300zl.

Bez urazy, ale dziewczyny - nie walczycie o swoje to dostajecie ochłapy. Trzeba udowodnić MOŻLIWOŚCI zarobkowe. W różny sposób, podam parę które zastosowały moje koleżanki, bo każdy z tatusiów rżnął głupa że biedę klepie: - jedna wyszperała na jego stronie internetowej listę referencyjną (reklamował swoje usługi) - pokazała ile kosztują takie usługi i dostała 1600 zł - druga złożyła wniosek o ujawnienie wyciągów z konta tatusia - okazało się, że kupował bardzo drogie rzeczy - sąd nie uwierzył, ze zarabia grosze i dostała 1400 zł - trzecia wyciągnęła jego zdjęcia z FB z zagranicznych wakacji - też dostała znacznie wyższą kwotę, niż tatuś oficjalnie zarabiał - eks mojego znajomego dostała 10 lat temu 400 zł mimo że on był bezrobotny od 2 lat i nie miał już nawet prawa do zasiłku! pokazała, że zna się na informatyce i MÓGŁBY zarobić, sąd nie uwierzył, że nie może znaleźć pracy, bo informatyki uczył się sam i nikt go bez kursów i potwierdzeń nie chce zatrudnić. Nie miejcie pretensji do sądu, bo sąd ocenia to, co WY przedstawicie, nie wystarczy powiedzieć. Trzeba POKAZAĆ, poszukać nawet w internecie są publikowane średnie zarobki w pewnych branżach, i to też jest dowód. Można napisać, że np. tatuś ma wykształcenie i uprawnienia do prowadzenia wózka widłowego a zarobki takich osób wynoszą X. Trzeba powiedzieć, że ma możliwość uzyskiwania dodatkowych dochodów, bo np. potrafi naprawiać pralki, albo samochodami handluje, itd. Trzeba wezwać świadków np. że tatuś np. ubiera się w markowe ciuchy, że chodzi do restauracji itp. Chodzi o to, żeby wykazać, że żyje na wysokiej stopie.

Szukalam w Internecie. Jedyne co znalazlam to to ze ma dlugi. Poza tym jakich swiadkow przedstawic jesli nie mam kontaktu z nim od 6lat? Nie jestes alfa i omega niestety. Poza tym teraz ma zone i drugie dziecko.

Moze nie miec konta w banku,byc zameldowanym u swoich rodzicow a gdy odwiedza och komornik to mowia,ze syn wyjechal nie wiadomo gdzie.

Mój zarobki ma do ręki,fejsa nie ma.Wykształcenie zawodowe.Musiałabym chyba jego klientów prosić,żeby świadczyli przeciw niemu... Ale to jest dobry pomysł,posiedzę nad tym.pomyślę, co mogłabym mu udowodnić. A teraz najlepsze-latem dostanie sporo pieniedzy-też niestety do ręki.Około 30 tyś.Może trochę więcej. Myślałam by zrobić mu fotki jak robi ta swoją fuche,ale pewnie powie,ze pomagał koledze za darmo...autorka.

pozostaje tylko zabić gnoja

Wynegocjowanie korzystnej dla siebie wysokości alimentów niestety często wiąże się z walką z byłym partnerem. Dlatego warto mieć wsparcie ze strony stanowczego adwokata. Był taki moment kiedy chciałam odpuścisz i zgodzić się na zaniżoną kwotę, ale moja adwokat Pani Zygmunt- Kamińska uświadomiła mi, że także matce należą się alimenty. Wniosek o zabezpieczenie alimentów napisała już w pozwie i mam pieniądze na siebie i dzieci już teraz

ja złożyłam pozew o 2 tysiące tylko pamiętaj o jednym bo ja popełniłam błąd tzn. napisałam że chcę 2 tys a nie 1tys na małoletniego i 1 tys na małoletnią :D daremna strata czasu na poprawki Pisz wg potrzeb,u nas jest sporo leków i specjalna dieta więc koszty wysokie,zbieram faktury za leki i jedzenie,badania,lekarzy itd. mój dochód to tylko 1500zł a tu jeszcze rachunki,moje wyżywienie itd. na same leki wydaję 400zł na miesiąc