Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Urok rzucony na dziecko

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj opiekowałam się dzieckiem znajomej. Dziecko ma skończony roczek w tym miesiącu. Idąc chodnikiem podbiegła do mnie kobieta ubrana w spódnice, zielone rajstopy, pantofle staromodne na grubym obcasiku i w czerwonym berecie. Do tego była wymalowana jak jakaś kukła- mocne róże na policzku do jasnej karnacji i ciemne kreski jakby rozmazane. Ta starsza pani szarpnęła za wózek i kiedy przyspieszyłam wypowiedziała jakiś wierszyk do dziecka o oczkach, ale nie pamiętam już dosłownie, coś w stylu "Oczka twoje takie słodkie, oczka twoje takie piękne jak diamenty". Rymował się. Kiedy to mówiła kazałam jej odejść. Wraz z moim szybszym krokiem przyspieszała i ona. Szybko dokończyła rymowankę skierowaną do dziecka i przyspieszyła kroku. Proszę o pomoc, bardzo się wystraszyłam, nie wiem czy to urok ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama robiła tak: zdejmowała majtki, pocierała (delikatnie) okolice mojej twarzy i pluła za swoje lewe ramię . Czynność powtarzała 3 krotnie. Wiem, brzmi idiotycznie, ale nie raz przechodziła mi temperatura/ból głowy /wymioty. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaajowy
wiesz co. Pochodzę ze wśi i mam już parę lat. Kiedyś jak pamiętam, to kobieta zdejmowała majtki i wycierała tymi majtkami dziecko. Z opowiadań starszych ludzi- pomagało. Niektórym wydaje się to śmieszne, ale bywają takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomódl się do Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sie nachlały wódy i pitolą to nie prawda, nie ma uroków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś ale sie nachlały wódy i pitolą to nie prawda, nie ma uroków!!! " xx x są uroki bo w biblii tak pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piłam przed chwilą - sok multiwitaminowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio kobiety nacieraja twarze swoich dzieci majtami? Bez jaj. Nie uwierzę w to. Serio w pale mi się to nie mieści :D używane majtki mają jakąś magiczną moc? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyganki rzucają bardzo skuteczne uroki. Podobnie osoby, które zostały przez kogoś skrzywdzone - na swojego krzywdziciela, albo na jego rodzinę, dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. To jest ogacanie. Zobacz do słownika ogacić. Od gaci właśnie.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się uspokój, to jakaś psycholka była :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baba pewnie jakaś wariatka ale jeśli dotknęłaby wózka z moim dzieckiem to bym jej autentycznie przyjebała torebką bo nigdy nie wiadomo co by mogła zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaajowy
jak gościu niewierzysz to twoja sprawa. Tylko jak wytłumaczyć pewne zjawiska które mają miejsce? np. konie. Szczególnie są narażone na takie zjawiska. Mojemu ojcu zdarzyło się. Jechał sobie z mamą spokojnie furmanką. Mijają jakąś babę. Ona mówi- ale ładny konik. Daleko nieujechali. Koń zaczął się dosłownie pienić. Nogi mu się z waty zrobily. Ludzie pomogli i konia przywieźli do domu. Szybko weteryniarz. Nic niepomogło. Dwa dni i koń zdechł. Jak myślisz? Czemu koniom przypina się coś czerwonego? Kto plącze koniom grzywy i ogony że rozplątać tego nieidzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaheeeehaaa Padlam Może weteryniarz był niedouczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i niedouczony. Myślę że w tych tematach i ty jesteś niedouczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że z guseł masz doktorat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda olej i sól egzorcyzmowana. Polecam poczytać sobie o tym - dla wierzących w Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra. A jak wytłumaczyć te plątaniny na grzywach i ogonach u koni? Czemu czerwona kokrdka temu zapobiega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wystarczy po prostu rozczesywać ogon i grzywę a potem spinać włosie za pomocą czerwonej(?)kokardy żeby się nie plątały? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozczesać? To ty tego nigdy nie widziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozczesać? To ty tego nigdy nie widziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę tego wiedzieć, ja o swoje psy i koty też muszę dbać, wyczesywać je itp. Ale nie robię tego z doskoku gdy wystąpi już problem, jakiś kołtun czy coś tylko dbam o to regularnie i nie dopuszczam do sytuacji w której nic nie da się zrobić i zostaje tylko czerwona kokarda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy i koty. ja tu piszę o koniach. Chcesz powiedzieć że to z niedbalstwa stało się w jedną noc? Czy po zawieszeniu w stajni paru włosów z ogona i czertonej szmatki niedbalstwo znika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powinnam powiesić w pokoju córki, która zrobiła sobie dredy? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powieś kalendarz. Z czasem jej minie. Może za 10 lat? Albo jak jej się wszy zalegna.dredy śmierdzą, mów jej to codziennie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiła dredy? To bynajmniesz wiesz kto jej te dredy zrobił. Dredzidża u koni zmorą nazywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bynajmniej to nie przyjnajmniej tłuku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przynajmniej ogarniam. A bynajmniej nie używam, bo nie wiem o co kaman hehe. Może mi to jakiś rozkminisz na szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. Przynajmniej. Tylko. Jak to nazywasz- tłuk. Dalej niedowiedział się od ciebie czy dzięki czerwonej szmatce niedbalstwo znika. Znawco tematu. Odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj jakiejś modlitwy. Takie rzeczy niestety istnieją. A dziecko się potem zachowywało normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×