Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammcia34

Planujemy 3 dziecko.Mamy trójki i więcej piszcie i opisukcoe swoje doświadczeni

Polecane posty

Gość mammcia34

Mam 34 lata i właśnie stwierdziliśmy ,ze chcemy powiększyć rodzinę,nasza dwójka ma 9 i 5 lat.Mamuśki piszcie,czekam na opisy waszych doświadczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 plus podzialalo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy 4 synow i jest super. Chyba najwiekszym szokiem jest drugie dziecko. Trzecie czwarte to juz luzik :) Twoje sa juz duze, zobaczysz bedzie super !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh, planujemy.tylko ze to ty bedziesz z w ciazy, przezyjesz porod, wstawanie w nocy co 15 min i trudy wychowania.maz tylko bedzie puszczac kolejne fotki na fejsbuka i bawic sie kolejka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwie się że w tym kraju jeszcze kobiety chcą rodzić więcej dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwójkę i za nic w świecie trzeciego. Jak maluchy podrosną to chce jeszcze sobie poużywać życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam nikogo kto ma 3 ,2max i to z wpadki 2..podziwiam za odwage w pl miec nawey jedno..jak to ogarniasz,?skad lada warunki mieszkaniowe?ja mam 36 i mysle miec jedno czy nie..ale nas czeka kredyt na pol zycia ok 1000zl na miesoac,przedszkola 1100u nas..malo wuplaty jednej ma oplaty a gdzie ma dziecko??gratuluje ze masz warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajcie, ja znam mnóstwo rodzin z 3 dzieci. Nie wiem co was tak dziwi. Super decyzja, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w swoim otoczeniu mam trzy rodziny z trójką dzieci, a widziałam ostatnio rodzinkę z czwórką, a piąte było w brzuchu. Duże rodziny są super. My mamy dwójkę i też planujemy trzecie, gdy młodsze skończy dwa lata. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam nikogo kto Ma 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile wy zarabiacie ludzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500+ dają. Co się dziwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby500 ale dziecko tez kosztuje 500 to za malo zeby miec dzieckoserio ja sie dziwie skad ludzie maja kase na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehhe wiecie nie każdy życie przelicza na złocisz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd mają? Ludzie oszukują, dorabiają na lewo. Myślisz że kogoś z pensji 2000-3000 zł byłoby stać na 3 czy 4 dzieci? Zwłaszcza że mamusie zazwyczaj nie pracują, tylko się tym przedszkolem muszą zajmować. Poza tym dużo pomagają dziadkowie, którzy są na emeryturze i mają zbędne pieniądze, które mogą dać na wnuki. Znam przypadek, że rodzice spłacają kredyt na mieszkanie synowi, jego żonie i dwójce ich dzieci. Tak to funkcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze rodziny wielodzietne mają wszędzie zniżki i profity. W komunikacji miejskiej karta dużej rodziny, w sklepach to samo itd. W szkole obiady za darmo, paczki na święta bo przecież rodzina wielodzietna, a żyją z jednej pensji bo matka nie pracuje. Zapomogi z MOPS-u, zasiłki itd. Plus czasami hartowanie ojca rodziny za granicą na czarno. A mamusie siedzą i narzekają że przy dzieciach nie mają pomocy, jeszcze im źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chrzanicie. My mam dwójkę dzieci, planujemy trzecie. Zarabiamy zwyczajnie, ja przebywam na urlopie wychowawczym. Nikt nam nie poomaga ani finansowo, ani w inny sposób. I nie kradniemy jak ktoś sugerował :) Wy macie jakieś chore, patologiczne myślenie, że jak rodzina wielodzietna, tgo od razu MOPsy, darmowe obiady itd. Bez przesady :) My po prostu żyjemy normalnie, nie mamy jakiś wydumanych wydatków, że dzieci muszą mieć fisher srajsy, a na wczasy to "za granicę". Tym bardziej, że prawdziwe potrzeby dzieci to nie te, na które wydaje się kupę kasy, ale w naszym konsumpcyjnym świecie niektórym ciężko to pojąć. Dodam, że przy racjonalnym wydawaniu pieniędzy, zwyczajnej pensji, nia szastaniu na kosmetyczki, co tydzień ciuchy z sieciówek itp stać nas na to, co naprawdę potrzebne: prywatni lekarze, porządne buty dla dzieci, spełnianie niektórych ich marzeń dotyczących zabawek itd. Jesteśmy normalną rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troje dzieci to fajna sprawa, jeśli tylko są warunki, środki i miłość. Śmieszą mnie ludzie używający określenia "patologia" na rodziny wielodzietne, nie będę już wypisywać oczywistości, że patologiczną rodziną może być również ta z jedynakiem, bo i tak nie przegadam. Jako matka trójki dzieci nie rozumiem kafeteryjnej legendy, że dzieci kosztują grube tysiące miesięcznie. Nikt mi nie wmówi, że co tydzień trzeba kupować stos ubrań, zabawek, leków (pomijam oczywiście przypadki, gdy dziecko jest niepełnosprawne lub przewlekle chore). I że koniecznie TRZEBA zapisać dziecko do prywatnego przedszkola z czesnym 1500 zł, bo inaczej nic z niego nie wyrośnie. Dużo też zależy od regionu, w którym się mieszka, zarobki rzędu 7 tys. w Warszawie może nie będą niczym szczególnym, ale na wschodzie Polski spokojnie się za to utrzyma kilkuosobowa rodzina. Odnośnie warunków mieszkaniowych - nie jestem zwolenniczką kawalerek, ale wkurza mnie, gdy czytam, że dwoje dzieci w jednym pokoju to krzywdzące i wołające o pomstę do nieba. Gościu z 09:42 dobrze piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.42 zgadzam się w 100% My mamy dwójkę zawsze chciałam trójkę ale jakoś tak starania o dziecko u nas to 2 lata zajmowały bo mam problemy z nieregularnymi cyklami. Wszystko się przeciągnęło. Córka młodsza ma 14 miesięcy ja ja mam 34 lata. Jeśli się uda zajść w tym roku w ciążę to będzie trójka. W przeciwnym razie chyba sobie odpuścimy bo już młoda nie jestem. Ja mam trójkę rodzeństwa nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko było jedynakiem. Ja obecnie nie pracuję na mąż prowadzi firmę. Mamy dom po babci dzieki temu nie mamy kredytu. Żyjemy normalnie, stać nas na wakacje, na obiad w restauracji raz w tygodniu. Mam więcej niż mi trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim otoczeniu też jest sporo rodzin z 3 dzieci i radzą sobie bardzo dobrze. Ja mam 2 dzieci 9 i 7 lat a w maju rodzę trzecie. Już się nie mogę doczekać :) Nie mamy kosmicznych zarobków ani nie jesteśmy zależni od pomocy społecznej. Po prostu średnie zarobki, pracujemy oboje, ja teraz jestem na l4 ale po macierzyńskim też wracam do pracy. To że ktoś ma 3 dzieci wcale nie oznacza że ma zapomnieć o pracy zawodowej i czekać aż mąż zarobi. Myślę że to kwestia dobrej organizacji i uprzedzam, nie mam pod ręką dziadków ani innej pomocy z rodziny na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy 2 dziewczynki a bardzo chcieliśmy mieć min.4 dzieci! Niestety na drugą czekaliśmy prawie 8 lat i kolejne dziecko znów nie przychodzi! Mamy dość leczenia i czekania. Wiec w tym roku skończyliśmy próby. Zostanie tak jak jest 2+2!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam pełno rodzin z 3 dzieci. I nie są to jakieś biedne rodziny, coroczne wakacje za granicą są, rodziny mieszkają w domach, są pieniądze na zajęcia poza szkolne. Za to znam tylko jedną rodzinę z jednym dzieckiem. Mieszkam na wschodzie Polski i tu nawet jak zarabiasz mniej to cię stać na wiele. W małym miasteczku miejsc w przedszkolu i żłobku jest, więc nikt do prywatnych nie prowadza, babcie i dziadkowie na miejscu. Nigdy niczego nie ukradłam i na czarno nie pracujemy, a jakoś nas stać, ale może dlatego że jesteśmy zwolennikami zabaw na świeżym powietrzu i nasze dzieci konsoli/gier nie posiadają, za to dziewczynki grają w gumę, skaczą na skakance, a to małe wydatki. Urodziny w ogrodzie świetnie się sprawdzają, moja koleżanka z jedynakiem ciągle narzeka na brak pieniędzy, ale urodziny dziecku na basenie za 1000zł za 3h robi, no cóż co kto woli, jak ktoś nie potrafi oszczędzać no to go nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo bym chciała trzecie dziecko. Byłam już w ciąży, niestety miałam puste jajo, bez zarodka, miałam zabieg łyżeczkowania w styczniu. Obecnie gin dała zielone światło do starań. Także mam nadzieję, że się uda. Czas goni bo mam już 35 lat, do końca tego roku jeśli się nie uda to pasuje i zostaniemy z dwójką dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Podziwiam rodziny z trójką, lub więcej dzieci.Mamy dwoje dzieci i więcej już nie zamierzam.Nie sztuka urodzić, ale wychować i zapewnić wyższe wykształcenie i dobry start w ich życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my mamy 5 i jestem szczerze szczęśliwa. Mam pełna chatę tak jak zawsze planowaliśmy. Obecnie tylko mąż pracuje zawodowo ale jak tylko bliźniaki skończą 3 lata to i ja wracam do zawodu. I od razu uprzedzam złośliwe uwagi - ani becikowe ani tym bardziej 500 zł nas nie skusilo! Nim założyliśmy rodzinę oboje pracowalismy intensywnie i dzięki temu mogliśmy sobie pozwolić na tak dużą rodzinę! A babcie nie są naszymi niankami! A dzieci mają i dodatkowe zajęcia i szkole muzyczną i wakacje! A my mamy wspaniała rodzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super ostatnia mamo!!!:)tak trzymac:)gratuluje podejscia i udanej sytuacji finansowej!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam 3 dzieci i darmowych obidow nie mam i 500+ tez mnie nie skusilo bo najmlodsze dziecko ma 6lat kolejne 11 a najstarsze 15 i w naszym kochanym kraju do tej pory nic nie dostalam a nawet stypendium za nauke dzieciakowi obcieli bo dochod przekroczyl pracujemy oboje z mezem u siebie i nie jestesmy patologia bylo dwoch chlopakow chcielismy dziewczynki i sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jednego syna, chcialabym jeszcze corke, a najlepiej dwie, ale miala juz nie bede, nie donosze juz zadnej ciazy. Stac by nas bylo na dwojke spokojnie, no ale... To jest pierdzielenie, ze dziecko to taaaaaaki wydatek. Mnie prowadzenie ciazy drozej wynioslo niz utrzymanie niemowlaka (prywatnie prowadzilam, mocno zagrozona, niewydolnosc szyjki, drogi specjalista). Przedszkole kosztuje mnie niecale 400zl (srednie miasto) i to prywatne przedszkole. Cichy kupuje systematycznie jak sie zuzywaja albo wyrasta dziecko. Robie wtedy zapas. Buty kupuje w sklepach typu sporting, ccc. Nie kupuje dziecku butow za 500zl, bez przesadyzmu, po co? Zawsze jeszcze znajde promocje, to kupie mu zamiast za 200 to za 100zl... A bywalo, ze jeszcze taniej sie udalo, trzeba szukac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam troje. 9, 7 i 2 lata. Jest dobrze, czy super tego nie wiem. Ja jestem zadowolona, dzieci uśmiechnięte i szczęśliwe. Jestem z wielodzietnej rodziny i dla mnie to jest normalka. dla ludzi piszących o patologii, proszę otwórzcie słownik wyrazów obcych i wbijcie sobie do tych zakutych łbów definicję patologii!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×