Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość gajazmaja
nie ja napisalam tego posta powyzej-ktos sie glupio podszyl pode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xyz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos dzisiaj tu strasznie cicho, pewnie większość korzysta z pieknej pogody, chociazby te bardziej leżące na balkonie :) Gajazmaja dlatego najlepiej sie zalogowac i miec nick na niebiesko, wtedy wiadomo ze to Ty. Nie ma co zwracac uwagi na takich podszywaczy. Ciekawe czy Justynka juz urodzila??! My juz po obiedzie, troche lenistwa na kanapie i może na jakis spacer się wybierzemy. W donu straszny balagan przez te remonty ale mam nadzieję ze za tydzień będzie lsnilo i najważniejsze łóżeczko wreszcie rozlozymy, niech czeka na naszą krolewne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
wiem,ale jakos nie rejestr.sie tu. powiem wam,ze pol nocy mialam bolesne skurcze,nieregularne,jakis koszmar..az sie trzesłam..myslalam,ze to juz..ale wstrzymalo sie. Dzis zdycham. Ciekawe,co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
U mnie tez dzionek fajnie minal: najpierw kosciol bo mamy Bialy M-c, pozniej pojechalismy z chlopcami na kulki i pilki. Teraz zjedlismy obiadek u chlopcow sa koledzy wiec chwilke korzystam i leze. Maz walczy ze schodami nie mam sily mu pomoc. Ciekawe jak tam Justynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
Ja dziś zaliczylam spacerek pod wieczór. Pięknie na dworze tym bardziej ze mam park przy domu:-) za miesiąc juz będę z malutka po nim chodzić :-) Dziś rano strasznie się poklocilam z mężem wiec i Natalia by la bardzo nerwówa. Teraz się rozciąga, ale tak mi się pcha na szyjkę i pęcherz ze kluje i boli bardzo. Oby nic się za szybko nie zaczelo dziać za wczesnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynkaaa 1986
hej dziewczyny tu ja justynka 19 86 wczoraj o 12 05 urodzilam piekne coreczke alicje 48cm I 3150 gram kochane porod byl niedlugo 3 godziny skurcze a sam porod 15 minut szybko ale koncowka2 bardzo bolala mala pod koniec nie chciala wyjsc I bylam na cinana ale wszystko to rekompensuje widok malej na piersi porod naturalne boli mnie brzusio I dol ale jak karmie macica sie obkurcza I po 2 bardziej czuc bol zwlaszcza jak sie karmieni piersia zycze wam krotko porodow I jak najmniej nolesny bede za was dziewczyny trzymac kciuji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
ciesze sie i gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Justynkaa super wieści. Wielkie gratulacje. Rzeczywiście poród miałaś szybki. Obyś była dla nas wszystkich dobrym początkiem :) odpoczywaj teraz ile sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Justynka gratulacje. Wymęczyłaś się , ale masz juz swoje Szczęście na rękach :) Lekarze jednak nie zrobili cesarki? Ona pewnie w tych ubrankach na 56 to się zgubić może. Zdrowia i siły Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
TPM nie raz zastanawiałam się co u Ciebie słychać. Calineczka znajdzie w Was dużo miłości, więc szybko nadrobi czas, który powinna spędzić w brzuchu. Patrząc na jej historię z testami , przepływami i innymi " atrakcjami" , które wciąż Was zaskakiwały dzielnie dala sobie radę i wciąż zaskakiwała. Mala Wojowniczka. Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynkaa gratulacje!! Masz juz swoje szczęście u boku, dałaś radę, niejedna tutaj Ci zazdrosci ;) życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i zagladaj do nas jak znajdziesz chwilkę :) trzymaj się Kochana. U nas dzisiaj druga część remontu, do środy powinno byc skończone. Mąż wygral bilety do kina, więc wieczorkiem wybieramy sie na film. Trzeba korzystać bo później będzie ciężko gdzieś sie wybrac z maluszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Witajcie kochane!!! :) *Justynkaaa kochana gratulacje!!! :) Ale sie cieszę ze wszystko wporządku z tobą i mała! :) ale ci zazdroszczę! Ach... :) dużo siły i radości z córeczki! :) byłaś dzielna! :) jesteśmy z ciebie dumne :D No to sezon na porody czerwcowek uważam za otwarty! :) Justynka go otworzyła! :) *bezzka na jaki film sie wybieracie? U nas bardzo gorąco.. UFf... Wczoraj mila niedziela spędzona na tarasie :) w sobotę u nas odbyło sie wielkie sprzątanie. Mąż wyniósł stara komode, umyl okna, wypral fieranki i zasłony, powiesił, poprzesuwal meble i powycieral za nimi a ja tylko przetarłam kurze i poodkurzalam i pomylam podłogi. :/ kochany ten moj mąż :D dzis wieczorem zabiera sie za ostatnia cześć sprzątania -lazienke bo pokoje i kuchnia juz gotowe. :D U nas ok. Mała co raz mniej sie rusza... O 13 mamy ktg więc zobaczymy co tam u niej słychać? Miłego dnia kochane wam życzę! Za wszystkie tort maja wizyty w tym tyg trzymam mocno kciuki! Ale zazdroszczę Justynce ze juz po.... Ahhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajazmaja nie przejmuj sie! Juz kiedyś tez miałyśmy taka sytuacje ze ktoś sie podszywal pod jedna z nas i o mało forum nam nie rozwalil... :/ ludziom sie nudzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZeberkaSz
Cześć dziewczyny! Justynko, gratulacje! Niech mała rośnie zdrowa, odpoczywaj. I ja też Ci zazdroszcze, że masz malutką przy sobie :) Miłego dnia, zapowiada się ładny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
moi chlopcy poszli po lozeczko,a jak wroca pojdziemy w miasto na zakupy..nie wiem,jak dam rade w ten upal,ale to jedyny dzien z mezem,wiec chce sprobowac...2dni temu mialam nastroj super,to teraz..eh,tylko plakac sie chce. Strach mnie oblatuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka gratulacje malej laleczki :-) Dokladnie wiele z nas ci zazdrosci w tym ja bo juz bym chciala tulic tego mojego urwisa :-) Koncowka ciazy ale czuje sie koszmarnie bola mnie olecy ciagnie brzuch w kroczu czuje raz rozciagnie raz jakby ktos mi porzadnie scisnal nie mam sily a o apetycie wgl nie mowie jak popatrze na jedzenie zbiera mnie na wymioty masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracjana idziemy na "Dzień Matki". To tak w temacie ;) ale im blizej wieczora tym mam mniej sily, zjaflam obiad i leżę ledwo żywa.. Jest bardzo cieplo, ja ogólnie zle sie czuje w upaly a teraz odczuwam je podwojnie. I jak tam po ktg? Mila juz tak będziemy sie meczyc do konca, stąd nazwa 'ciaza' niestety :( mnie tez boli miednica, pachwiny, brzuch ciagle sie napina, sapie przy kazdej zmianie pozycji.. ale tyle dalysmy rade to wytrzymamy i do konca.. ja tylko chce skonczyc te remonty i juz bede zadowolona i moge czekac na rozwiązanie :) teraz jeszcze meczy mnie swiadomosc ze w domu istny balagan a gdyby mala chciala wcześniej przyjsc na świat? Nie lubie takich akcji na ostatnia chwile ale coz. Dziewczyny kiedy macie wizyty? My 02.06, chyba dotrzymamy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris2250
Justynka gratuluje coreczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Bezka pociesze Cię, że mi został cały póki kartonów do rozpakowania po przeprowadzce. Po 2 dniach zapału powiedziałam dość. Później tylko noce nieprzespane, bo brzuch ciągnie i stawy bolą. Pomalutku może dam radę ogarnąć wszystko przed porodem. A jeszcze trzeba znaleźć siły, żeby chłopcami na bieżąco się zająć. No i czekam na wizytę, która będzie jutro o 17. Ostatnią miałam 28.04, więc ciekawa jestem jak moj Maluszek się miewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wizytę 3.06 i wtedy zapewne dostanę skierowanie do szpitala, jeśli mała się nie przekręci :) I również mam nadzieję, że nie zechce wcześniej zawitać na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież masturbacja to naturalna sprawa a w ciąży szczególnie sie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynkaa1986
dzieki dziewczyny mala jest przekochana je ladnie piers spi starsza siostra zachwycona I zakochana ja z mezem jestesmy przeszczesliwi juz wkrotce I wy bedziecie tulic pociechy tak leca te dni ja w srode wyjde z mala jak bedzie ok buzki trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaaa, Justynka, gratulacje ;* dużo zdrowia dla małej no i obyś szybko do siebie doszła ;) trochę Ci zazdroszczę, że to już ;D ja dzisiaj w tym upale ledwo żyję ; / poszłam tylko do spożywczaka na dole i wróciłam, masakra, duszno i lepko. w mieszkaniu nie lepiej specjalnie, gorąco mi i mam ręce i nogi spuchnięte ; ( oby ten upały przeminęły, bo się wykończę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Justys gratulacje dla Ciebie ze malenstwo z Toba i za dzielnosc. Zdrowka dla Ali i Ty wracaj do siebie szybko, szwy sie zagoja i bedziesz jak nowa ;) fajnie, ze siostra zadowolona i Wy szczesliwi. Usciskaj malutka od nas tu wszystkich ciotek :* U mnie stety niestety upalow nie ma narazie. Bylo slonko ale i duzy wiatr pranie za praniem mi schlo a jutro 4 suszary prania do prasowania :( Kumpela mi wczoraj dala wielki karton z ciuszkami i poscielami, nie wiem czy zdazymy to wszystko przymierzyc. No ale lepiej miec wiecej i sie martwic niz nie miec. Dziewczynki to ktora nastepna? Ja tak bardzo bym chciala urodzic w Dzien Matki ewent w Dzien Dziecka a najpozniej 13.06 w meza ur :) no zobaczymy. Ja mam wizyte 31.05 a pozniej 03.06.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezzka moje uroki ciąży skończyły się w szpitalu :-/ ciąża zagrożona porodem przedwczesnym jestem na lekach które mają to w miarę możliwości wydłużyć w nocy obudziła mnie gorączka 39 stopni i wymioty całą noc ktoś do mnie zaglądał mały co jakiś czas miał podgląd ktg bo jak miałam duża gorączkę to on miał słabe tetno Mila0256

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Mila a to zlapalas jakiegoś wirusa? Współczuję Ci bidulko. Na tym etapie ciąży wymiotować to pewno tragedia. A skad te zagrożenie przedwczesnym porodem? Szyjka zaczęła Ci się skracać? Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką. Kuruj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) wczoraj nie miałam czasu zajrzeć ,a tu takie nowości Justynkaa1986 gratulacje ,zdrówka dla ciebie i maldj kruszynki :* z jednej strony zazdroszcze ,a z drugiej niech sobie jeszcze mój szkrab posiedzi w brzuchu ;) Mila biedulko to jakiś wirus czy nie daj Boże zatrucie ciążowe ? U mnie tfu tfu tfu odpukac wszystko w porządku , czuje się całkiem spoko ale kilka razy skoczyło mi ciśnienie. Oczywiście mam tę wszystkie dolegliwości - duszności,ciągnięcie brzucha i krocza ale tyle wytrzymalam to i to dam radę ;) jutro jadę na wizytę do poradni patologii ciąży zobaczymy co tam zadecydują w sprawie porodu ,jestem dobrej myśli :) dziś pakuje torby do szpitala bo mam je ze sobą wziąć jutro na wszelki wypadek ,także przydaloby się spakować ich aż 3 jedną gdyby chcieli mnie zatrzymać na oddziale na obserwację,drugą z rzeczami do porodu i trzecią dla malucha :) wszystko muszę naszykowac bo jedziemy prawie 150 km od mojego miasteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja te klucia tlumaczylam sobie tym ze mi łapki wkłada a to się okazało ze mam.skurcze szyjka miała ponad 5 cm a ma.4 dostaje luteine pod język dwie tabletki trzy razy dziennie. Nie wiem co to ale plecy mnie strasznie bola od wymiotów a łóżko strasznie twarde Mila0256

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
Oj Mila biedna jesteś. ale tak cos mi się zdaje jak tak mówisz o tym kluciu to nastawiam się na szpital od poniedzialku. W piątek mam wizytę a te klucia mam juz od 2tygodni i to po każdym chodzeniu - nie rozciąganie jakieś ale normalne klucie bolesne przy których AZ się musialam wspinać żeby nie krzyknąć. Tak mam po chodzeniu. Dlatego księdze w domu. Nie sprzatam za bardzo chyba ze znajdzie mnie sila ale boli mnie jak siadam, brzuch ciagnie , mala nadal aktywna. Do tego zaczyna mnie permanentnie bolec krzyż. Niech będzie juz piątek bo się zaczynam martwić. A tu jeszcze w czwartek trzeba matki objezdzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×