Trzymania za włosy przy robieniu loda

powiedzcie czy to normalne,że dziewczyna chce aby trzymać ją za głowę i dosłownie rżnąć w usta.Znamy się bardzo długo ,była dziewicą na pierwszego loda czekałem chyba rok w końcu wzięła ale to nie jest tak jak bym chciał bo ona nie ssie tylko wkłada to ust i czeka aż ja będę coś robił, przeciąga mi ręka na jej głowę i mam sobie nią poruszać.Trochę mnie to bawi bo nie każda chce być rżnięta w usta tak,że ją naciąga a ona myśli że tak wygląda robienie loda, jak delikatnie sprowadzić ją na ziemię ale tak aby nie obraziła się bo już nie weźmie. Oczywiście za nic nie połknie, nawet nie pozwala się spuścić.

To, co mówi i to, co robi to kompletnie różne bajki. Wprost sprzeczne. Zakaz wytrysku to chęć panowania nad sytuacją, a nakłanienie ciebie, abyś ją chwycił za włosy i nabijął jej głowę na swoją fujarę to znowu chęć, abyś ją poniżał. Takie chęci bywają i tyle! Pytanie tylko, który z tych sygnałów jest prawdziwy? Jeśli jesteś ryzykantem, to możesz przeprowadzić "rozpoznanie bojem". Złap ją mocno za fryzurę (ale nie aż boleśnie, bo to skończy grę), tak niby brutalnie penetruj jej usta, nie puszczając jej spuść się jej w usta i "groźnie" warcz jakąś głupotę w rodzaju "łykaj suko!". Możliwości są dwie: Albo dostaniesz bęcki, lub nawet zerwanie. Albo "upokorzona" i szczęśliwa zechce kontynuacji zmierzającej do jej orgazmu.

gość 13:00 a myślałem, że to ja oglądam za dużo porno :D

Chodzi ci o to, że: jest p****lowym wymysłem istnienie dziewczyn ze skłonnościami masochistycznymi? jest katechizmową teorią istnienie dziewczyn mających swoje nieprzekraczalne bariery w seksualności? Ty mnie zwymyślałeś bez żadnego uzasadnienia. Wytłumacz, co i dlaczego jest głupie w mojej wypowiedzi? A skoro jesteś tak wyrywny do ocen, to wytłumacz: Jak według ciebie rozumieć sprzeczności w reakcjach dziewczyny i co w takiej sytuacji ma począć facet? Skoro zabieramy głos po czyimś zapytaniu, to przede wszystkim powinniśmy próbować na nie odpowiedzieć, być może każdy po swojemu.

ja sama uwielbiam jak facet naciaga mi glowe, trzyma za wlosy, szyje, dociska - nooooo o to chodzi, lubie tak poczuc sie... no wiecie. I kreci mnie to.

Boję się zaryzykować po powiedział,że jak nie wyjmę przed wytryskiem to już nigdy tego nie zrobi.Wątpię w jej celowe zachowanie, ona po prostu nie potrafi robić loda i mam prawie pewność ,ze nigdy wcześniej go nie robiła.Chciałbym jakoś delikatnie wytłumaczyć jej,ze robi to źle ale nie wiem jak.

Kusza to brzmi żeńsko, ale chyba jednak jesteś facetem. Podczas erotycznych początków z moją przyszłą Żoną, na pewnym etapie zasromała się i choć już bez majtek, to z zaciśniętymi kolanami siadła na tapczanie w kąciku i zero kontaktu. Zacząłem rozchylać jej kolana, choć je zaciskała i łakomie wpatrywać się w jej międzyudzie. Wykrztuszała tylko "jak ja się wstydzę, jak ja się wstydzę". Nagle te wstydzenie przepadło. Widziałem jak przedsionek jej pochwy zaczął spazmatycznie się obkurczać i wypływał z niego przezroczysty płyn. Orgazm! Teraz to już tylko dyszała: "patrz, patrz, nie przestawaj!". Potem ją pytałem: może to źle, że ci tak na siłę nogi rozchylałem, może trzeba było z tobą spokojnie porozmawiać? Ona na to: absolutnie! nigdy w życiu nie wydusiłabym z siebie słownej zgody! Ty jako znawca kobiet w takiej sytuacji byś negocjował i tej dziewczyny już nie miałbyś za żonę. PS Słowo "sromanie" przypomniało mi się z fraszki Sztaudyngera: "Największa bierze oskoma na Taką, co się sroma"

Robię tak kiedy chcę ukarać za coś zonę ,nawet specjalnie nie myję fiuta wieczorem aby zassała brudnego i spoconego i ****** ją w usta ,oczywiście ze spustem do gardła.Lepsze to jak awantura,polecam.

współczuję żonie takiego syfiarza

Prawie żygnąłem.

Kiedyś (to był wyjątkowy dzień) moja kobeta zrobiła sobie dwie kitki na głowie. I powiedziała, że mam ją trzymać za te kitki, kiedy ona będzie mnie pieścić. Myślałem, że oszaleję ze szczęścia. Cudowne to było!

18:10 Kusza to facet. To już wiadome od dawna, nie trzeba byc bystrym obserwatorem.