Kaszel... Diabelny kaszel!!!

Od dobrego tygodnia zmagamy się z żoną z kaszlem... żona ma mokry ja mam suchy... Nic nam więcej nie dolega. Nie mamy temperatury, gardła nas nie bolą tylko ten kaszel... Jest tak silny że z 4 dni temu bym się udusił bo nie mogłem złapać oddechu. Brałem antybiotyk ale nic on nie dał, inhalacje, syropy (3 butelki już wypiłem), pomyślałem może zatoki więc też jakieś specyfiki kompletnie nic to nie daje. Piszę tego posta ze łzami w oczach bo praktycznie ciągle kaszlę. Nie wiem co jest grane. Antybiotyk nie działa (ostatni jaki brałem nawet nie pamiętam kiedy ale z dobre 7 lat temu) ... Chce nas udusić po prostu. Tyle czasu minęło a kaszel trzyma jak diabli...

W lutym tak chorowałam. Najpierw lekarz stwierdził że to spływa z zatok i dlatego kaszle, dostałam antybiotyk w czwartek. Było niestety coraz gorzej. W poniedziałek ublagalam go żeby dał mi coś w zastrzykach, dał gentamycyne, bo ja tak kaszlalam ze spalam na siedząco ponieważ w ogóle nie mogłam się położyć. Po 10-ciu zastrzykach było trochę lepiej. Wiec dla pewności dał mi jeszcze siedmio dniowa kuracje w tabletkach. Ogólnie kaszel miałam około sześciu tygodni tyle ze później z każdym dniem było już lepiej. Ale powiem szczerze że nigdy wcześniej taka chora nie byłam.

Sam nie wiem od czego to jest... Ja zastanawiam się czy nie jest to alergiczne ale co śmieszniejsze na dworze jest lepiej niż w domu gdzie jak wrócę to się zaczyna kasłanie co 3 minuty w porównaniu do dworu gdzie zakasłam raz na pół godziny... Ja się zastanawiam czy to nie wina kota ale jest z nami 2 lata i wcześniej jakoś nie kasłaliśmy ...

Hmm a nie macie gdzies grzyba albo jakiejs plesni, moze gdzies sie wyklula a nawet nie wiecie. Jesli to nie alergiczne to polecam tabletki emskie

Wziąłem dość silne leki przeciwalergiczne. Niestety jak było tak jest nawet nie wiem czy nie gorzej. Jutro przymusowo do lekarza. Chociaż mój szwagier już drugi raz był i nic to nie daje... Co smieszniejsze jak nie palę papierosów tak zapalilem i na pół godziny miałem spokój. Co do grzybów itp mieszkanie dopiero co po remoncie. Dzisiaj doszedł katar i zawalone mam uszy

sprawdzone ,skuteczne leki na kaszel:toclase,azarina,prospan

Zakupiłem prospan zobaczymy czy coś da ... Jak na razie czuję się fatalnie...

Coś ziołowego spróbujcie, coś co nawilży też śluzówkę. Dicotuss baby zawsze biore i działa na każdy rodzaj kaszlu więc możecie spokojnie oboje pić. Niby dla dzieci ale ja swoje lata mam i zawsze pomaga.

Kilka dni już minęło od wizyty u lekarza. Syropy ziołowe wyśmiał, przepisał taki na receptę (nie pamiętam nazwy bo wyrzuciłem już opakowanie) + kazał zrobić spirometrię. Nasz kaszel okazał się alergiczny co gdzie jak tego nie wiem bo ja nigdy żadnej alergii nie miałem dlatego dorzucił wdechy Fostex. Efekt piorunujący po dniu zarówno ja jak i żona widzieliśmy efekty ale... mamy coś takiego że raz na dzień złapie nas silny kaszel i to taki że człowiek by zwymiotował... Pomaga ten Fostex. Dzieje się to tylko w domu - ja jestem cały dzień w pracy i ani razu nie zakaszle. Zaczynam podejrzewać dwa koty tylko że mamy je ponad 2 lata, ale opowiadał mi kolega z pracy że jeździł ze swoim psem na wystawy i było wszystko dobrze do pewnego czasu gdzie jak go złapało to znalazł się w szpitalu bo by się udusił...

Koty potrafią uczulic. Radzę zrobić w tym celu badania.

Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Na suchy kaszel warto stosować leki przeciwkaszlowe takie jak http://www.mucosolvan.pl/pdf/pl/Mucotussin_LEAFLET.pdf. Ich działanie polega na zahamowaniu odruchów kaszlu i łagodzeniu podrażnień. Ja osobiście na suchy kaszel stosuję ten syrop zawsze.

Sprawdzaj w ofercie Sanity, co mają przygotowane, bo to chyba obecnie wiodąca firma, jeśli chodzi o inhalatory i też chyba, jako jedyna ma na koncie specjalnie przygotowany inhalator Alergia STOP, który ma sprawić, że walka z alergiami będzie łatwiejsza.

Wszystko zależy od tego co jest przyczyną kaszlu. U mnie kaszel bardzo często zwiastuje przeziębienie i wtedy sięgam po tabletki Pelafen żeby jak najszybciej zwalczyć pierwsze objawy choroby.