Jak pomoc kuzynce?

Moja kuzynka ma nastoletnia corke, ktora cierpi na autyzm. Czasami potrafi miec ataki, byc trudna. Lekarz radzi aby w takich sytuacjach zostawic ja sama aby sie wyrzyczala, lub delikatnie i cierpliwie do niej mowic. Kuzynka ma to opanowane, ale jej maz to straszny choleryk. Nie raz widzialam jak wydziera sie na mala, albo nawet i uderza ja w twarz, lub popycha. Maz kuzynki nie jest lubiany w rodzinie - kawal chama i lenia. Kuzynka jest z nim glownie z tego powodu, ze ze swojej pensji trudno byloby jej utrzymac siebie i mala, a on z pewnoscia na wszystkie sposoby migalby sie od alimentow. Chcialabym jakos jej pomoc, ale nie mam pojecia co robic.

Rozwod. Sama sie oszukuje ze sobie nie poradzi. Bieda jest znacznie lepsza od bycia ofiara przemocy.

Tuz po narodzinach mojej siostrzenicy, maz kuzynki zdenerwowal sie, ze ona kupuje dla malej zbyt duzo ubranek, i w zlosci podarl spodnie dla niemowlaka. Bylam tego swiadkiem i po tym wydarzeniu wiedzialam, ze nic dobrego z tego nie wyniknie.