dostalam skierowanie na staz, co zrobic zeby sie nie dostac

Przekrecaj wyrazy na bank Cie nie przyjms :)

przyjmij ten staz a jak bedziesz musiala wyjechac to przerwiesz,masz prawo

czy na staz w skarbowce robia testy? czy tylko rozmowa z kierownikiem?

testy na co? na hiv? :P

ze znajomosci podatkow, wypelniania pitow itd

Znajoma miala staz w us i po stazu dostala tylko pol etatu na 3 msc i pozniej wypad.

W US jest tyle pracy, że przyjmą ją w najgorszym stroju i mimo najgorszego wrażenia. Za to potem na pracę nie ma szans. Albo trzeba powiedzieć szczerze, że chce się zaraz odejść (może jednak nie przyjmą) albo odejść, gdy znajdzie się praca. A w ogóle to życzę powodzenia w szukaniu pracy! :-)

16:32 chcialas napisac, ze pracy jest duzo dla stazystow( czytaj za 800zl), ale na etat juz pracy nie ma.

Tak się składa, że też wybieram się na staż, o dziwo nawet sama się o niego starałam i bardzo chciałam. Wyobraź sobie, że to wcale nie było takie proste, było dużo kandydatów z dobrymi kwalifikacjami, ja dostałam swój staż po dwóch etapach rekrutacji. Urząd mi niczego nie proponował, sama musiałam dzwonić po pracodawcach. Wiadomo, że nie jest to szczyt marzeń, ale lepsze to niż posiadanie dużej luki w CV, zawsze to jakieś pieniądze (1000zl), i doświadczenie. Okres stażu liczy się do stażu pracy, normalnie rozlicza się pita (chyba że to staż z unii to wtedy nie), po każdym miesiącu należy się dwa dni urlopu, można iść na L4 w razie choroby itd. Także bądź negatywnie nastawiona, odpowiadaj opryskliwie, powiedz że staż Cię nie interesuje i na 100% się nie dostaniesz.Będą na pewno inni, chętni kandydaci.

Ja chce miec prace. Jestem tez za stazem, jesli po nim bedzie zatrudnienie a nie tylko praca przez 3 miesiace na pol etatu. Dlatego jesli kierownik mi powie, ze po stazu nie bedzie zatrudnienia bo nie potrzebuja to odpuszcze. Mozesz napisac jak wygladala Twoja rekrutacja? Mialas jakies testy?

Powiedz, że masz kłykciny kończyste i urosły tak, że nie możesz siedzieć, lekarz dał maść, musisz leżeć okrakiem i czekac, aż odpadną.

Przecież Ci piszę, że jest masa chętnych na te staże i że jeśli nie zechcesz to nikt na siłę Cię nie weźmie. Nie było żadnego testu, normalne rozmowy. A mnie też pracodawca chce zatrudnić na pół etatu na 4 miesiące, ale przecież jeśli nie będzie mi to odpowiadać to mogę się zwolnić po miesiącu, a popracować ten miesiąc, żeby z UP nie mieć problemów. Poza tym i tak mam zamiar normalnej pracy szukać cały czas.

Ja nie wiem co to za twor te staze, owszem mozna doswiadczenie zdobyc, ale co z tego skoro na tym wszystko sie konczy. Chodzi o to by miec prace na etat a nie staz i szukaj pracy na nowo.