Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zamieszkac obok tesciow dla dobra dzieci

Polecane posty

Gość gość

oto jest pytanie? Mieszkalismy wiele lat poza Polska, tam odlozylismy pieniadze na wlasne M. Od paru miesiecy jestemy w Polsce, probujemy ulozyc sobie zycie na nowo w Krakowie. Moje dzieci maja straszna alergie, prawdopodobnie od powietrza:O Sama mam coraz wiecej pryszczy na twarzy a nigdy nie mialam z tym problemow. Ewidentnie powietrze jest "slabe" Od tesciow dostalismy w porezencie dzialke obok och domu.Piekna, widokowa na obrzezach miasta ale do Krakowa za daleko aby dojezdzac np do pracy. Z reszta o prace sie nie martwie tylko o relacje . Lubie rodzicow meza, ale nie sa to osoby kolo ktorych wyobrazam sobie mieszkac.Maja swoje przyzwyczajenia.Tesciowa choruje powaznie i coraz gorzej sie zachowuje( co jest prawdopodobnie wynikiem naswietlan, chemii i chorej tarczycy, nerwow). Maz przekonuje mnie, ze dla dobra dzieci warto... tam jest lepsze powietrze, dzialka za darmo i dom wybudujemy bez kredytu.Praca sie znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnialam napisac, ze dzieci przepadaja za dziadkami i bardzo za nimi tesknia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedajcie tę działkę i kupcie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzialka jest niesporzedawalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesprzedawalna bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niie zamieszkałabym obok teściów, mimo że ich lubie. Tak samo z własną mamą też nie, to tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzialki nie mozna nam sporzedac, dlatego ze to widokowa dzialka w miescie, sporo kosztuje. Maz ma tez rodzenstwo. Wiec dzialka jest dla tegi, kto zewchce tam zamieszkac obok tesciow. Oni nie chca miec obcych za sasiadow( co zroumiale)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice i tesciowie jak mieszkaja blisko to wtracaja sie w malzenstwo i nie tylko. Masz opory wiec słuchaj intuicji. Dostaliscie dziełke ale nie mozecie nic z nia zrobic tylko sie na niej wybudowac i mieszkac obok. Juz decyduja za was, a gadanie dla dobra dzieci, to sorry ale w ten spobób manipuluje sie wlasnie rodzicow. I gadanie, że chca dobrze. Tesciowa zaraz bedzie wykorzystywac swoj zly ztan zdrowie żeby wam wmowic swoje racje. a wy zeby nie robic imprzykrosci pozwolicie wejsc sobie na głowe.Taaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tego- dostaliście w prezencie, jest wasza i koniec. Dyktowanie co ktoś ma zrobić z prezentem jest nie fair. Przepisali ją na Was chociaż, albo na samego syna? Bo piszesz jakby dalej była "do wzięcia" dla tego kto się zdecyduje. Z Krakowa się wyprowadzić, jak najbardziej, bo tu naprawdę można zdrowie stracić i dzieci szkoda. Ale co do teściowych... mąż chyba najlepiej Ci powie na ile się będą wtrącać. Moi teściowie mieszkają w klatce obok a w żadnym wypadku nie mogę powiedzieć że się wtrącają do nas i że widzę jakieś minusy takiego mieszkania blisko. Działkę się odgradza, każdy ma swój dom, swoje podwórko więc zachowanie teściowej nie musi być waszym problemem. Inna sprawa że na przyszłość pewnie będą oczekiwać pomocy od tego dziecka które mieszka najbliżej, jesteście na to gotowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×