Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

błagam co robic ..mój pies wymiotuje trawa i taka pianą białą..

Polecane posty

Gość gość

blagam co robic?mam pieska kundelka i mieszka on na wsi.. wymiotuje taką straszną trawą i taka biala piana jest w tym dziwna..jakby mleczna.. pies nie chcial wczesniej jesc....nie wiem co moj ojciec mu dawal do jedzenia..teraz mowie ze mu cos jest to sie wysmiewa ze mnie.. ja nie mam auta zeby z nim jechac do weterynarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluzuj, ojciec się śmieje, bo psu nic nie jest. To fizjologiczne, musi się oczyścić więc ozarl sie trawy. Obserwuj, nic mu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz go wyegzorcyzmować. Najlepiej schowaj go pod spódnicą i tak idź do kościoła. Poproś księdza żeby rzucił na ciebie egzorcyzm i przy okazji wyegzorcyzmuje się piesek. I mu przejdzie. Bo każda choroba i niemoc jest od diabła, a uzdrowienie od pana Boga:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu nie będzie psy czasem tak robią żeby się oczyszcic jeśli się martwisz idz do weterynarza ale pewnie nic mu nie jest wszystkie psy tak robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on jest taki osowialy jakiś... chodzi taki skulony i przygnebiony.. niby teraz zjadł jedzenie i kosci szuka ,,schowalam mu ja bo jak ma niestrawnosc to nie powinien jesc twardego przeciez..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczeniaków kości dajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos mu zaszkodzilo, zjadl trawe,zeby zwymiotowac, psy sie same w ten sposób leczą. Uwazaj, co mu dajesz do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest biała piana to wścieklizna uważaj by cie nie zaraził to jest nieuleczalne życia nie da się nawet wydłużyć w 2 tygodnie i do piachu (Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobacz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma niestrawność. Zazwyczaj, jak u ludzi, to nic takiego. Objawy normalne. Żarł trawę, aby oczyścić żołądek. To też normalne, wszystkie psy tak robią. Jest osowiały, bo się źle czuje. Obserwuj go. Ważne, żeby potem pił wodę, nawet jeśli nie będzie chciał jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pies je trawe to znaczy, ze cos mu zalega na zoladku. daj mu sie spokojnie narzygac i nie dawaj nic do jedzenia dzis a jutro jak przestanie wymiotowac to nie od razu cala miske tylko co godzine tak z garsc jedzonka. i uwazaj na odwodnienie. jesli jutro nadal bedzie ostro wymiotowal to jedz z nim do weta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź dla pewności czy nie zaklinował mu się jakiś patyk na podniebieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ma tez biegunke bo go czyscilo przed chwilką:( ech....co ciekawe szuka jedzenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trawa na oczyszczenie organizmu, psy tak robią. Normalne. A Ty właścicielka, patrz co psu dajesz do jedzenia i pilnuj by czegoś złego nie zjadł na podwórku- jakiej padliny, czy folii, sznurka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja wlasnie nie chodze znim na spacer tylko ojciec bo ja akurat w pracy wtedy jestem:(:( i on ma gdzies co pies je..jak mowie ze pies bedzie chory to on na to:"hahahha pies to nie czlowiek -jakie choroby u psa,chyba w glowie ci sie miesza". nie ma co z takim rozmawiać bo nie zrozumie i tak. on daje mu dużo chleba -bo kasze ciagle je i on wlasnie daje mu chleb i ziemniaki czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdź czy śluzówki nie są blade. podwiń mu policzek i zobacz, dotnij palcem. nos nie jest gorący i suchy? tak czy siak powinnaś iść do weta, babeszjoza panuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koty mają podobnie. Gdy zjedzą coś ciężkostrawnego, zepsutego lub za dużo, to wtedy są osowiałe, apatyczne, senne. Oczywiście-jedzą jedynie trawę, bo to taki ich sposób na "oczyszczenie się". Wymioty są pianowate, białe lub z niestrawioną trawą. My, ludzie, pijemy ziółka lub bierzemy tabletki (ewentualnie: palec do gardla) i mamy spokój. Zwierzęta radzą sobie na swój sposób. Nie martw się, ale obserwuj swojego pupila i sprawdzaj, w miarę możliwości, to, co je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chleb i ziemniaki zdrowemu psu nie zaszkodzą, je odprócz tego mięso i warzywa? kaszy gryczanej nie wolno, dostanie skrętu kiszek i umrze w wielkim cierpieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dzisiaj? Tyle osób ci pomagało, moglabys coś napisać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj lepiej....ale jest inny problem...piesek je juz wszystko i ma straszny apetyt ,nie ma juz biegunki i nie rzyga//ale jak stoi albo je to trzesą sie m u tylnie łapy bardzo....jak lezy to nie..tylko jak stoi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz co tam z psem dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co opisujesz nie brzmi najbezpieczniej, moim zdaniem zdecydowanie powinnaś oddać psa do weta na obserwację. Ja ze swoim zawsze chodzę do http://weterynarz-szczecin.info/ , nieraz bardzo mi pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze się zatruł ....moze zjadł coś z dworu.... ja miałam podobnie ale mój pies zjadł jakaś trutkę ale mój weterynarz szybko go odratował. Jestem mu bardzo wdzięczna i polecam Pana wetea z piły na Mieszka 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najprawdopodobniej tak było... lepiej miec stały kontakt ze sprawdzonym weterynarzem, jeśli ma się psa. U mnie zawsze kontaktuję sie z http://medi-vet.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×