Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ból szyi, pomocy, zaraz zwariuję!!

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, 2 tygodnie temu wstałam rano z potwornym bólem szyi i karku. Byłam przekonana, ze źle spałam, same wiecie - czasem zła poduszka albo ułożenie i potem jest problem. Ale to ciągnie się dwa tygodnie już, nie miałam kiedy iść do lekarza ale chyba nie mam wyjscia. Boli mnie pół potylicy po prawej stronie + mam duże trudności z poruszaniem głową. Może któraś z Was przchodziła coś podobnego?? Rano wzięłam diclac, trochę przeszło, ale wcale nie do konca. boli tak jakby mnie ktoś okładał z tyłu głowy i po szyi bejzbolem, jakby to wszystko było stłuczone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez zastrzyków się nie obejdzie... ja tak kiedyś miałam z barkiem, myślałam, że mi przejdzie, a było tylko gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam dostałam zastrzyki olfen i przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra tak miała - wstała i w ogóle nie mogła ruszyć normalnie szyją, ogromny ból. Pojechała na IP i dostała zastrzyk i rzeczywiście po godzinie ból jej odpuścił. Więc szybko do lekarza lub IP, aby dłużej sie nie męczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podobnie jak dziewczyny wyżej - do lekarza po zastrzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastrzyk sprawi ze bol tylko na chwile zniknie. Z takim bolem to trzeba isc do terapeuty metody mckenziego http://www.mckenzie.pl/ ktory znajdzie przyczyne bolu i wtedy zacznie sie leczyc przyczyne a nie tylko tlamsic bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×