Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy pierwszy raz krzyknelyscie na dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, kiedy dzieci zaczely was wyprowadzac z rownagi tak bardzo ze puscily Wam nerwy i nalrzyczalyscie na dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było tego juz tak dużo, ze juz nie pamietam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak syn mial pol roku wtedy pierwszy raz poniosly mnie nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w drugim dniu życia zrobił taka kupe, że na plecy poleciało... Wstyd na cały oddział ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za matki, nie wyobrazam sobie podniesc glos na dziecko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, nie krzycz na gnoja :) na starość i tak ci szklanki nie poda, a przy kolegach powie na ciebie "moja stara":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę krzyczeć na dzieci, ale już nie potrafie tego kontrolować, co mam zrobić? Moja matka zawsze się na mnie darła jak coś przeskrobałam, albo jak przyniosłam pałę, bałam się tego krzyku i obiecywałam sobie, że nie będę krzyczeć na swoje dziecko i tak było jak był syn jeden, ale teraz jak mam dwóch to mnie krew zalewa jak coś nabroją i odrazu krzyczę, nie mam cierpliwości, wszystko mnie wkurza, to, że nie mam czasu dla siebie, tylko ciągle dzieci i dzieci i wyzywam się na starszym synu szczególnie. Wie ktoś jak mi pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj poradnik "rodzeństwo bez rywalizacji" i inne tych autorów, znajdziesz mnóstwo KONKRETNYCH porad popartych przykładami także na sytuacje z krzykiem. Mnie te książki pomagają. Za dużo tego, by opisać w poście. :) Przydałaby Ci się też odskocznia., chociaż godzinka w nocy, gdy wszyscy śpią, jeśli nie da się w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×