mamy jaką chustę do noszenia polecacie

jak w temacie, różnica w cenach ogromna, czym one się różnią? czy warto przepłacać, czy te tanie tak samo się sprawdzają?

little frog przystępna cenowo i cieńsza niż normalne chusty. trzeba patrzec, by byla tkana skosnokrzyzowo. To najwazniejsze

Dzięki, czytałam tez o tym, ze najlepsze sa te tkane skosnokrzyzowe.

Moje dziecko w ogóle nie chciało być w chuście noszone. Wolalo mieć swobodę ruchów. Taki typ :-)

Przy mojej testowaliśmy nosidełko i też była na nie. Dopiero jak spróbowalismy przodem kilka razy przekonała się i dała nosić już normalnie.

Moje w ogóle tak do roku nie lubilo być przytulone, chusta w ogóle się nie sprawdziła, nie chciała też z nami spać. A teraz ma 4 lata i znów przesadza w drugą stronę.

Oj, noszenie przodem do świata - nie, nie i jeszcze raz nie! To katorga dla kręgosłupa dziecka! Dziecko zawsze ma być zwrócone twarzą do rodzica. W ten sposób jego kegosłup jest ulożony w zdrowe C

Jeżeli to twoja pierwsza chusta, dla maluszka: nie kupuj elastycznej (gorąco, trudniej o właściwą pozycję, wystarcza na krótko) Warto zainwestować w pierwszą chustę - będzie ci łatwiej i wygodniej. Kup chustę tkaną - na początek skośnokrzyżową. (Jest też mnóstwo świetnych chust o splocie diamentowym oraz żakardy, ale to już będzie wyższa półka cenowa). Warto kupić little frog bawełnianą, bo tak jak pisała poprzedniczka są miękkie od nowości. Z innych - natibaby, lenny lamb (oni mają też bardzo fajne pasiaki z bambusem - baardzo miękkie i łatwo się dociągające). To wszystko polskie firmy - Polska słynie z dobrych marek chustowych. :) Możesz też kupić używaną - zapłacisz nieco mniej niż za nową - a chusta będzie "złamana" czyli już miękka - ja miałam pasiaczka nati nowego i pewnie prościej byłoby mi się nauczyć na używanej. Nosić możesz we wszystkim - również w tzw pościelówach czyli w splocie prostym (womar chyba takie oferował, choć też mają skośnokrzyżowe) - ale raz, że trudno je dobrze dociagnąć, dwa że komfort noszenia też mniejszy. Cena chusty zależy od wielu rzeczy - od rodzaju splotu, od rodzaju materiału z jakiego są wykonane (są też chusty z różnorakimi domieszkami - z lnem, konopiami, wełną, jedwabiem, bambusem, i wieloma innymi), ale też od marki :) (są też chusty niszowe, jest nawet firma chustowa, która miała swoją odsłonę w Vogue, modowo, ale jej chusty kosztują fortunę :) )

Moja też nie wejdzie do chusty. Nogi musi mieć swobodnie i już. Będzie się rozkopywac i wyć :/