jak zapomniec o czyms, co nawet sie nie zaczelo

zastanawiam sie, jak zapomniec o facecie, z ktorym nic nie zaczelam, bo nie chce jak narazie zwiazku, obawiam sie tego, jestem strasznie zamknieta w sobie i dzika, nie umialabym z kims byc. Jednoczesnie on zostawia mi "furtke otwarta", nie narzuca mi sie, ale tez daje mi znaki. Ciezko mi z tym, nie pokazuje tego po sobie, ale chyba sie w nim zakochalam. Wolalabym zapomniec, pewnie latwiej by mi bylo jakbysmy byli razem i jakbym to spieprzyla. Czy to jedyne wyjscie? Jak zapomniec...?

On Ci daje znaki ? Ale jakie ? Może on po prostu Cię lubi i nadinterpretujesz jego "znaki" :) Zrobił jakiś konkretny ruch w Twoim kierunku ? Zapraszał Cię gdzieś ?

mial to na mysli

Tak, zapraszal mnie pare razy. Jasno okreslil o co mu chodzi i otwarcie mi powiedzial, ze jest mna zauroczony. Ja mu powiedzialam, ze wole mu nie mieszac w glowie, bo mam problemy ze soba i nie chce zeby sobie mna zawracal glowe.

po prostu przestać ją podglądać. po jakimś roku/dwóch zapomnisz wtedy calkowicie o jej istnieniu-oczyścisz się z tego

wejde na fb moze mnie dodal;P

jakoś dla mnie nigdy nie liczył się fb :D żal.pl

No chyba faktycznie masz problem ze soba. Idz na terapie a potem pomysl o zwiazku.

a co sie liczylo najbardzie albo liszy?

liczy się kontakt w realu uzupełniony o telefoniczny. żadne fb,gg, maile bo to jest żenada dla gimnazjalistów :D

a skad wyrwac numer na tele kontakt od razu w realu?

jak tos daleko miszka na przyklad

Gość -> Popraw to, bo aż oczy bolą!! ;p :/ Zgodzę się jednak z tobą. Na odległość GG, mail czy SMS są BARDZO przydatne. ^^