Czy ktoś z Was ma tak jak ja?

Jestem naprawdę szczęśliwa. Uwielbiam swoje życie, uwielbiam swojego męża, uwielbiam to, jaką pracę wykonuję, pracuję sama dla siebie kiedy chcę. Nawet to, że jest teraz wiosna, powoduje że się uśmiecham. Jestem zdrowa i moi bliscy też. Mam kochanych rodziców i wszystko się układa. Ludzie podobno marzą o szczęściu, o tym, że wspaniały okres w ich życiu się zacznie, a ja mam właśnie ten okres i to już od paru ładnych lat. Chciałabym żeby nigdy się nie skończył i boję się że stanie się nagle coś, co przerwie moje cudowne życie. Nie zarabiamy kokosów, nie jesteśmy jacyś super-hiper urodziwi, nie mamy tysiąca przyjaciół, a jednak jestem naprawdę szczęśliwa.

Tak trzymaj i mysl, ze to jest normalne. Nie boj sie, co moze byc. Nikt tego przeciez nie wie. Po co martwic sie na zapas.

to fajnie :) ciesz sie,że tak jest zamiast siać zamęt jakimiś obawami.. ja też sie ciesze wiosną...

Też tak miałam. Dostałam tyle kopniaków od ludzi że kiedy poczułam się tak szczęśliwa jak Ty, zaczęłam mieć obawy i sobie wmawiać że to jest zbyt piękne żeby przetrwało. Na każdym kroku wietrzyłam nieszczęście bo..jakże to tak?! A jednak! Nie było łatwo ale w końcu przezwyciężyłam swoje obawy eliminując "życzliwe" osoby które bez przerwy snuły czarne scenariusze i które doprowadzały mnie do tego żeby być ciągle czujną. Odseparowałam się od "życzliwych" i "wampirów" i postanowiłam sobie że jakkolwiek długo jest mi dane być w tym szczęśliwym stanie, tak długo w nim pozostanę. To wniosło olbrzymią korzyść w naszym małżeństwie. Ciesz się tym co masz i dbaj o to co masz. "Zyczliwych" oraz "wampirów" omijaj z daleka i.... nie rozpowiadaj innym o swoim szczęściu. Trzymaj to jako swój sekret do którego tylko Ty masz wstęp. Nie wiem dlaczego ale innym ludziom wadzi czyjeś szczęście. Powodzenia :-)

A ja jestem nieszczesliwa, bo nie mam rodziny, dziecka, pieniedzy, pracy, urody, ale staram sie na co dzien nikomu nie zalic ani nie narzekac. Ale jest mi zle. Robie wszystko co moge aby bylo lepiej ale nie jest. Ale bardzo chcialabym miec tak jak Ty. Pozdrawiam

Ja mam przeciwieństwo tego. Jestem nieszczęśliwym, samotnym, schorowanym, przygłuchym człowiekiem którego rzucila dziewczyna i stracił pracę.