Boję się seksu

Byłam molestowana w dzieciństwie, a poza tym nigdy nie do końca ufałam ludziom, dzieci się ze mnie wyśmiewały. Zostało mi to do dziś, dla mnie abstrakcją byłoby uprawianie seksu. Z drugiej strony trochę o tym marzę, choć temperament mam raczej średni. Przyglądam się mężczyznom na ulicy, podobają mi się szczególnie starsi - nawet pod 40stkę, po 40stce (to nie syndrom sztokholmski, bo osoba, która mnie molestowała, miała 16 lat). Ostatnio miałam sytuację, że ktoś, kto mi się podobał, siedział przede mną w tramwaju. Co rusz się zrywał, bo akurat jakaś babcia przechodziła, ustępował jej i stał obok.. Ona za parę przystanków wysiadała, a później nadchodziłą kolejna :). Powstrzymywałam się ze wszystkich sił, żeby mu się nie przyglądać, byłam dosłownie czerwona (co rzadko mi się zdarza), bo czułam się podniecona... Ale gdyby przyszło co do czego, bałabym się. Jak cholera. Miałam chłopaka, był zachowania seksualne, ale u mnie one były mechaniczne. Tak jak "trzeba było", seks oralny, etc (Nie było klasycznego seksu, nie zgodziłam się) ale nie sprawiało mi to żadnej przyjemności. Moze to nie była trauma, ale też nie czułam ciepła, bliskości etc. Teraz jestem sama od paru lat i lęk tym bardziej narósł.

Gość -> Jak to, przez 16 latka?! :O

Tak, Krzysztof. Ja miałam 9 lat...

No i ? Musisz się poprostu przełamać. Jeżeli chcesz.

Chciałabym. Ale będzie pewnie ciężko. Prawdopodobnie mam na dodatek pochwicę.. Nie wiem, czy ktoś mnie zaakceptuje na tyle, żeby przez to przejść.

W takim razie to podpada pod patologię/pedofile ... Nie do końca się jednak zgadzam z Gothic. Z tym przypadkiem być może powinnaś pójść do psychoterapeuty. Tak z ciekawości spytam ... Skąd jesteś?

z seksem za czekaj do ślubu bo dzisiejsi męźczyźni wykorzystują kobiety i możesz się przejechać.

Nie popieram małżeństw. Ale chciałabym zbudować prawdziwą relację, co też będzie wymagało czasu

Gość -> Co jak PO ślubie facet będzie lubił sado-maso, pejcze i oddawanie moczu na siebie? ;p

trafisz w końcu na gościa przy którym będziesz miała kisiel w gaciach non stop to wtedy się przełamiesz

Nie sądzę, żeby to zależało tylko od tego. Jakoś pociągają mnie mężczyźni, ale gdyby np. ten, którego widziałam ostatnio w tramwaju, zagadałby do mnie i podrywał - bałabym się to wcielić w życie (seks). Chociaż BARDZO mnie pociągał, aż sama byłam zdziwiona

Gość [17:22} -> To może pora na jakiegoś kochanka czy romans? Jeżeli nie szukasz na razie męża, a boisz się sexu, to COŚ z tym zrób.

Ja nie chcę NIGDY mieć męża.. ale dlaczego twoim zdaniem nie można budować poważnego związku bez małżeństwa? Nie rozumiem tego. Takiego mężczyznę koło 40stki chciałabym mieć.. ale nie chcę, żeby mnie traktował jak gówniarę (mam 23 lata), w dodatku niedoświadczona i zalękniona..

Gość -> Nie powiedziałem, że nie można mieć/budować związku. ;p Raczej chodziło mi o to, że może ktoś nie chcieć go mieć lub nie być do niego stworzonym, ale chcący czuć bliskość drugiej osoby, relacji z nim ... Nie chodzi mi tylko o sam sex, a o ... OBECNOŚĆ tego kogoś. Rozumiesz mnie? Hm ... 20 lat różnicy ... Myślisz, że to o.k.?

Wiesz, ja chyba nie potrzebuję przelotnych romansów.. Tylko właśnie poważnego związku. Ale paradoks polega na tym, że 40latkowie nie szukają tak młodych kobiet do związku, a właśnie do romansu.

własnie o to chodzi. poczujesz naprawdę chemię to ci wszelkie lęki przejdą. poza tym możesz też poszukać aseksualisty jakiegoś.

No widzisz, a co ja mam powiedzieć? Mam 30 lat i dla jednych jestem za młody (33-35 lat), a dla innych za stary!? (20-23) ... ;( Co gorsza, słyszę o tym od jakiś 2-3 lat ... :/

No ale czuję chemię i lęk przed czymś realnym dalej nie mija :)

to nie jest TA chemia w takim razie ;) może się podobać wielu facetów, ale ta słynna chemia to jest taka pasja że nie ma zahamowań czasem.

Własńie ta.. w tramwaju to była ta :). Ale to był obcy człowiek. Może muszę kogoś lepiej poznać, żeby się na niego rzucić? :P

ja tu widze Koterbe jak w morde strzelił, od rana dziś tutaj siedzial

Gość [17:49 i 17:53] -> Zacytuje "klasyka". ;) " ...Sfiksowałyście boście chłopa dawno nie miały. Chłopa wam trzeba! ...".

17:55 Ten stary pedofil zakładający setki tematów o 40 latkach i młodych dziewczynach?

No i już podejrzenia o podszywy. Ludzie, bądźmy poważni, litości. BTW, ja mam 23 lata, a nie 15..

bo to jest on, używa tych samych określeń, zwrotów i całej reszty co zwykle bezrobotny zyeb

"No i już podejrzenia o podszywy. Ludzie, bądźmy poważni, litości. BTW, ja mam 23 lata, a nie 15.. " Jakoś ciężko ci wierzyć Koterba :D foto z kartką albo wypad w podskokach pedofilku

No to fajnie, przemieniłam się w jakiegoś nienormalnego faceta... ciekawe jakich zwrotów używam? dalibyście spokój :/

Sugeruję leczyć się na jakąś paranoję, skoro w każdym wątku doszukujesz się podszywów nie potrzebuję niczego ci udowadniać, jaja sobie chyba robicie..

-http://f.kafeteria.pl/temat/f4/najochydniejsze-zdrady-ktorych-doswiadczylyscie-lub-slyszalyscie-p_3723857/31 jak ufać facetom po czytaniu czegoś takiego? Co się dzieje z ludźmi? ;l/

"Sugeruję leczyć się na jakąś paranoję, skoro w każdym wątku doszukujesz się podszywów nie potrzebuję niczego ci udowadniać, jaja sobie chyba robicie.." Konkretnie w wątkach KOTERBY, skoro je dobrze znasz to wszystko jasne lecz się człowieku