pierscionek z brylantem niezareczynowy?

kolezanka na studiach nosi pierscionek z brylantem, ktory sama sobie kupila. wyglada jak zareczynowy i w dodatku nosi go na serdecznym palcu, a nawet chlopaka nie ma. dla mnie to dziwne, chce sprawiac wrazenie zajetej czy co? co uwazacie?

Może po prostu lubi biżuterię i dobrą biżuterię. Ja też nosiłam takie pierścionki i nic sobie nie myślałam :)

wlasnie ona prawie wcale nie nosi bizuterii, ma tylko ten pierscionek i na drugiej rece srebrna obraczke w serduszka, wiec ten "zareczynowy" rzuca sie w oczy. w dodatku to duzy brylant, a ona nie jest wcale jakas bogata. cos mi tu nie pasuje.

myśle że autor/rka to debil

dlaczego? a ty co bys sobie pomyslal/a gdybys zobaczyla taki pierscionek na palcu u dziewczyny? na pewno ze zajeta!

Hmmm skąd wiesz,że to brylant ? Zresztą co masz do tego,może kiedyś dostała i nosi albo na tym palcu jej wygodnie nosić...tak po prostu

od razu widac, ze brylant a nie jakies tam szkielko. pytalam ja i potwierdzila, ze diament i ze sama go sobie kupila.

Ja własnie też nie lubię być obwieszona biżuteria ale jak cos kupuję czy dostaję to dobrej jakości.

a masz w kolekcji pierscionek zareczynowy? sprawdzilam ceny i jestem w jeszcze wiekszym szoku! takie pierscionki kosztuja z 15 tys jak nie wiecej, wydalabys tyle na ozdobke? dla kaprysu?

ja mam nawet 2 i to nie zaręczynowe, taki tam drobny prezent od męża :)

no wlasnie prezent, a sama bys sobie kupila? bo dla mnie to nie ma sensu i jest dziwne.

dawaj ten pierścion, tylko pamiętaj, czekaj nawet ja nie pamiętam ale chyba z 10000 dolców za karat. więc tak. dajmond centralnie, ale następnie szoke bo mają być perły dookoła. hehe okej, zadowolę się dwoma karatami, różowe złoto (teraz w modzie) Dawaj

nic mi się nie podoba jakoś, same kaszany

dobra, pomelato nudo white topaz przejdzie, prawie darmo 1500, chyba masz odłożone trochę kasy, co?

tylko 8 tysięcy zeta, to i tak idę ci na rękę

Kilka rzeczy kupiłam sobie sama,reszta to prezenty od Męża czy od rodziny. Poza tym to jej pieniądze i może wydawać na co chce.

no dobra, cały komplet 5450, sprzedaj samochód

na takie kity nie idę, o duszy, coś takiego, chce się wyłgać z kompletu. sprytny, nie ma co

nie mowie ze nie moze wydawac, po prostu mam wrazenie ze nosi akurat taki pierscionek akurat na tym palcu celowo. tylko nie mam pomyslu po co mialaby udawac zareczona.

Moja kuzynka w klubie też zawsze zakładała obrączkę, którą kiedyś dostała od mamy aby uchodzić za zajętą podczas babskiego wypadu. Faceci czasem sa tak natrętni, że szok a tak od razu był spokój. Może tutaj koleżanką kieruje coś podobnego?

Hm, mozliwe. Aczkolwiek nie widzialam by ktos kiedys do niej podbijal na uczelni czy poza. Nawet ladna jest, ale troche sie izoluje, tzn. porozmawia z nami i pozartuje, ale czuc od niej jakis dystans jednak w stosunku do ludzi, no a nie oszukujmy sie do podrywu to nie zacheca!

a ja mam pierdonek z czarnymi brylantami :)

znaczy sie z weglem? hahahah

Ja mam 4 pierścionki z brylantami i szmaragdami, jeden z brylantami i szafirami, dwa z samymi brylantami i noszę, a wszystkie sama kupiłam, powinnam je wyrzucić bo wszystkie wyglądają jak zaręczynowe? :D

ja nigdy nie nosiłam biżuterii, ani prawdziwej, ani sztucznej. w końcu sprawiłam sobie pierścionek z brylantem i noszę go na serdecznym palcu, bo na nim wygląda najlepiej. zupelnie nie rozumiem, jak można robić z tego problem i zakładać taki wątek...

Lubie brylanty :) choc inne kamienie tez. Jak nie kupujesz w aparcie i nie lubisz wielkich kamieni, to znajdziesz ladne za ok. 1500, a na allegro uzywane nawet za 800zl. Kiedys co miesiac sobie kupowalam :) prawie przez rok. Inni tyle wydawali na piwo i fajki, a ja na bizuterie... <3