Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakochana456384789

Pomocy ! Zakochałam się w dużo starszym mężczyźnie !

Polecane posty

Gość Zakochana456384789

Na początek, mam niecałe 15 lat (w tym roku będę miała, ale jeszcze nie miałam urodzin). W klasie do której chodzę nie ma żadnych fajnych chłopaków. Mimo że mają już 15 lat, miażdżąca większość zachowuje się jakby miała 6-7. Z wyglądu również mi się nie podobają. Jeden jest za gruby i niski (i bez przerwy się obżera) drugi za chudy i wysoki. Jakiś czas mojego tatę - lekarza zaczął odwiedzać kolega z pracy dla którego zupełnie straciłam głowę. Również lekarz. Wiem że ma 29 lat, ale ja się w nim zakochałam do szaleństwa. Jest cudowny i porywająco męski. Ma cudny drobny zarost jak Aragorn, nie żadną obleśną brodę jak krasnolud, wspaniałe długie rude włosy sięgające ramion. Ubiera się zawsze jak na koncert rockowy. Jak za ścianą słyszę jak z tatą omawiają sprawy związane z pracą, robi mi się gorąco jak słyszę jego głos. W moich oczach jawi się jako heros zwalczający najstraszniejsze choroby. To naprawdę nie jest chwilowe zauroczenie dojrzałością. Mam nauczyciela Angielskiego który ma tyle samo lat co On i ten jest beznadziejny. Nudny i nadęty. Mimo że to gimnazjum a nie studia mówi mi po nazwisku per "Pani (moje nazwisko). On od razu gdy zaczął ze mną rozmawiać powiedział "żadne Pan, [moje imię], [jego imię] jestem". Jest taki mądry, zna się na tylu rzeczach, nie tylko na medycynie ale też na historii, kinie, książkach, muzyce rockowej (sam gra na gitarze w zespole, nie widziałam, ale gdybym zobaczyła to bym chyba zemdlała). Ma wspaniałe poczucie humoru. Co prawda sama z nauką nie mam najmniejszych problemów, z wszystkich przedmiotów mam same piątki, ale raz skłamałam że mam problem ze zrobieniem wypracowania historycznego. Wiedziałam że mój tata z historii jest noga, a On zaproponował że mi pomoże. Tata powiedział że mu zapłaci za "korepetycje" a On oczywiście się wzbraniał że to "przyjacielska przysługa". Na to właśnie liczyłam. Wtedy poznałam go bliżej. Wiem że nie ma żony ani dzieci na razie, a na pewno nie szuka zakochanej gimnazjalistki, tylko dojrzałej kobiety. No i 14 lat różnicy to dużo. Co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w*********j do książek! ale już zęby umyj i do szkoły się spakuj! i kaszkę manną zjedz póki ciepła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest rezydentem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 lat to na bank rezydentura. 26 lat -staz, czyli 3 rok rezydentury. Jaka robi specjalizacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana456384789
proktolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana456384789
już nawet reką badał mi czy nie mam hemoroidów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana34564
Kardiologia. Jest rezydentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proktolog czy kardiolog? :D Bo sa specki modułowe łączone ale o takiej kombinacji nie słyszałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana34564
Kardiolog ! Tam wyżej ktoś się pode mnie podszył !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś zakochana gowniara, do nauki, k****, a nie, bujac sie w starszych facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe to nikt inny jak nasz stary znajomy koterba, bezrobotny stary pedofil on kocha zakladac takie tematy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznijcie wklejać jego obleśną mordę to mu się odechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko teraz te 14 lat różnicy to bardzo dużo. Potem Ty 25, on 39 już nie tak sporo. Ale już Ty 36 a on 50 znowu dużo. Wg mnie to za duża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno ,miłość nie patrzy w metrykę ,ja poznałam swojego męża majac 19 lat ,on był wdowcem 45 letnim ,jestesmy zgodnym szcześliwym małżeństwem od 17 lat,mamy jedno dziecko. Uprzedzając pytania - tak ,jeszcze moze ,nie ,nie zdradzam go , tak będe mu zmieniała pieluchy na starosć. dziekuje za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o różnicy wieku Autorka to jeszcze dziecko o różnicy wieku to można mówić po ukończeniu 18 r.z Posłuchaj dziewczyno, nie wyglupiaj się bo nic z tego nigdy nie będzie. Ojciec by was zatukl, to raz . Dwa , jesteś dla niego całkowicie aseksualna tzn nie idbiera ciebie jak kobiety a odbiera jako dziecko. I to cie dyskwalifikuje na całej linii. Nie jesteś dojrzała kobietą, nie widzi w tobie atrybutów kobiecości. . Nie miałby z tobą o czym rozmawiać, jesteś jeszcze dzieckiem. Nie rozumiesz tego jeszcze. Znajdź sobie kolegę do chodzenia. Nie martw się, każda z nas w twoim wieku przechodziła przez taką platoniczna miłość czy fascynację najczęściej nauczycielem lub jakaś gwiazdą. Tobie imponuje akurat on. Ale jestem pewna na mln % ze nic z tego nie będzie i niedługo ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee po co się produkować , przecież widac że to ten stary jełop założyl temat ,codziennie zaklada takie i nawet nie róznią sie szczegołami żenada do sześcianu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Damska wersja Emmanuela Macrona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak miałam 15 lat miałam okres buntu i grały we mnie hormony, co raz słabiej się uczyłam , chodziłam na imprezy, miziałam z chłopakami, zdarzało mi się pić alkohol mimo młodego wieku. Jakimś cudem nie straciłam dziewictwa i nie zaszłam w ciążę. Zupełnie w innych okolicznościach poznałam 21 letniego studenta (dzisiaj mój mąż) i bardzo mi zaimponował niezależnością, dojrzałością i samodzielnością. Kończyłam wtedy już 15 lat i wchodziłam w 16 rok życia. Na początku niby przyjaźń a potem połapałam się, że on się we mnie zwyczajnie zakochał. Chodziłam z nim na imprezy - ale tam towarzystwo było spokojne, już w parach bez ekscesów na takich imprezach. Owszem na jedno piwko mi pozwalał ale nigdy do 18stki na nic więcej. A ja go słuchałam bo on był dla mnie większym autorytetem niż wiecznie zapracowani i zajęci sobą rodzice. Zaczęłam się dobrze uczyć bo też chciałam iść tak jak on (politechnika) na dobre studia no i przestałam szaleć z gotyckim ubiorem bo jego towarzystwo ubierało się normalnie. Po roku już byliśmy oficjalnie parą. Rodzice nie marudzili bo byli szczęśliwi, że mnie tak pozytywnie odmienił, sam im powiedział, że przy nim mi nic nie grozi. Do 18 roku życia był seks wyłącznie bezpieczny, czyli palcóweczki i oralny. Po 18stce poszłam z nim do gina dostałam tabletki i wtedy był pierwszy raz. Dziś kończę studia a on pracuje i mieszkamy razem. Ludzie, co wy jej wygadujecie. Jak dziewczyna czuje wolę bożą to i tak będzie uprawiać w wieku 16 lat seks. Ale jak facet jest dojrzały i starszy to zrobi tak, że nie będzie ciąży ani traumy na psychice. To zależy od partnera a nie tego, że ona nie ma jeszcze 18stki. Ja nie miałam a uprawialiśmy seks od 16 roku życia bo ja miałam i mam straszne libido. Ale dzięki niemu nie szukałam przygodnych kontaktów na imprezach tylko robiłam to ze stałym partnerem. Miałam też dzięki dojrzałemu partnerowi uporządkowane życie, motywacje do nauki i plany na przyszłość. Podziałało to na mnie bardzo zdrowo. Aż boję się gdybym wtedy nie poznała mojego męża bo pewnie skończyłabym marnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×