Spanie nago to przyjemność ale ale ale

Do tej pory miałam ten komfort, że mogłam spać jak chciałam i nic komu do tego. Mieszkamy we 2 w 2-pokojowym mieszkaniu więc każda ma swój pokój. Rachunki dzielimy równo na pół mimo, że ja zajmuję większy pokój ale nie było wojny o pokoje bo koleżance od razu przypadł do gustu. Mówi, że jest bardziej przytulny. Ja oczywiście wolę duży mimo, że stoją w nim 2 łóżka i to drugie było do tej pory nie wykorzystane. Jednak wraz z początkiem roku właściciel mieszkania podniósł nam o 100 zł opłaty które i tak już nie były małe 400zł czynsz i 400 zł odstępnego a teraz będzie 500 odstępnego + reszta opłat za prąd, gaz, itd. To nas skłania niestety do przyjęcia kogoś na wolne do tej pory łóżko w moim pokoju. Mam 2 pytania. Czy wypada spać nago przy kimś innym? Czy powinnam na wstępie informować, że śpię nago i żeby ta nowa osoba nie była zaskoczona? Próbowałam się zamienić na pokoje ale koleżanka nie chce o tym słyszeć.

Tylko niech nikt nie pisze, że 900 zł za 2 pokoje to i tak mało. Tu nie Warszawa. Weźcie pod uwagę, że mieszkamy na przysłowiowej pipidówie i to w starym budownictwie więc 500 odstępnego to dużo.

jezeli to facet to nie ma problemu. napewno nie bedzie mu przeszkadzac. Sam sie z checia tam wprowadze :)

To śpij przy tym w jakiś majtkach albo zapytaj się czy przeszkadza nowemu mieszkańcowi...

Nowym mieszkańcem będzie oczywiście tylko i wyłącznie kobieta. Tu nie burdel. Małe sprostowanko w tytułowego wpisu bo wyszło tam na to, że koleżance spodobał się duży pokój a spodobał się właśnie mały. Mówi, że ten mały jest bardziej przytulny i teraz nie chce się zamienić bym mogła spać sama nago. Nie wiem co robić dalej. Informować na wstępie przyszłą kandydatkę na współlokatorkę, że słuchaj nie zdziw się jak wieczorem szukując się do snu zobaczysz mnie bez bielizny czy w ogóle nic nie mówić? W końcu spanie w bieliźnie czy bez to osobista sprawa każdego i nie musowo się tłumaczyć przez innymi. Poradźcie co wy byście zrobiły na moim miejscu.

@ gość dziś Właśnie nie chcę spać w żadnych majtkach. Nienawidzę wszelkich gumek wżynających się w ciało.

No to jak koniecznie musisz spać nago to płać więcej, ale może pokryj to z własnej kieszeni, bo Twoja obecna współlokatorka nie robi problemów i według mnie nie powinna płacić więcej, bo Ty musisz, po prostu musisz być nago. Czasem trzeba się dostosować, zwłaszcza jeśli to nie Twoje mieszkanie. Obawiam się, że jeżeli będziesz informować o swojej zachciance to albo nikogo nie znajdziesz, albo znajdziesz lesbijkę, która sobie chętnie popatrzy ;). Powodzenia!

Chłopa se znajdź do pokoju:D

@ gość dziś Przypominam, że ja już płacę i to nie mało płacę jak na taką pipidówę a skoro płacę to i wymagam pewnego komfortu dla siebie. Moim komfortem jest właśnie spać nago i denerwuje mnie, że mam się tłumaczyć przed innymi. Przecież jak ta nowa będzie sobie spać w różowych majtkach w niebieskie prążki to nie będzie się tłumaczyła przede mną z tego powodu. A ja przed nią muszę bo wcale nie mam majtek. To niesprawiedliwe. Z lesbijką też kiedyś mieszkałam ale dopiero później się przyznała.

A nie lepiej sobie samemu kawalerkę wynająć tak ja na przykład:D

@ Piwosz_93 dziś Za kawalerkę sama płaciłabym więcej niż na spółkę 2-pokojowe.

Ale co ty masz za problem? Normalni ludzie śpią w piżamie albo w koszulce i majtkach, no chyba że się bzykaja, ale jak się nie bzykasz, to załóż koszulkę, gacie i tyle. Boże, coraz głupsze te tematy...

Beka stulecia... Mogłaś się bardziej postarać :D

To nie jest higieniczne, żeby spać bez majtek nawet. Zawsze coś cieknie z cipci i to wsiąka w pościel... Potem taplasz się w tym cała.

@ gość dziś Bez przesadyzmu. Mi nic nie cieknie z ci.pki i nigdy nie ciekło. Poza miesiączką oczywiście. Trzeba się podmywać a nie cieknąć.

Ta poprzednia lesbijka nie podrywala Cie? :)

Zgadzam się z wcześniejszym wpisem, że jeśli zaczniesz rozmowę od opowieści nt. Twojego latania bez majtek to raczej nie znajdziesz chętnej do zamieszkania. Moim zdaniem jeżeli już bardzo chcesz spać bez tych majtów to ściągaj je pod kołdrą żeby nie widziała i po kłopocie.

Bez przesadyzmu. Mi nic nie cieknie z ci.pki i nigdy nie ciekło. Poza miesiączką oczywiście. Trzeba się podmywać a nie cieknąć. x Cieknie zawsze śluz płodny niezaleznie od ciebie :D

@ Xsenia1 dziś Zdejmowanie bielizny pod kołdrą to rozwiązanie połowiczne. A co gdy zechce mi się w nocy siku i trzeba będzie wstać? Mam po omacku szukać majtek i je z powrotem naciągać? Już tak robiłam przy poprzedniej współlokatoce i nie uszło to jej uwagi. To właśnie ona zachęciła mnie bym przestała się krygować. Od tamtej pory nie chowałam się już przed nią. Zaznaczam, że wtedy jeszcze nic nie wiedziałam o jej orientacji. Nie od razu się do niej przyznawała.

:D :D pewnie dlatego chciala zebys przy niej chodzila nago i Ty chodzilas a ona sie napalala Twoim widokiem :D :D

Skoro nie masz zamiaru sie ubierac to plac sama podwyzke. Proste jak budowa cepa. Ja jakbym byla Twoja wspolokatorka to bym postawila sprawe jasno, albo ubierasz majtki i koszulke albo plac te dwie stowy co msc wiecej sama za swoja "swobode"! Nowej lokatorki tym sposobem nie znajdziesz, bo o ile spora czesc kobiet ma jakies tam fantazje z inna kobieta zwiazane to chyba zadna nie skusi sie na co wieczorne ogladanie innej ci/py i cyckow... Bleee! Zastanow sie na swoim podejsciem egoistko.

Ponawiam wcesniejsze pytanie. Tamta lesbijka nie probowala Cie jakos uwodzic?Jak reagowala gdy chodzilas przy niej nagolasa?

@ gość dziś Dlaczego to ja jestem egoistką? Tylko dlatego, że lubię spać tak jak mi wygodnie? Przepraszam bardzo ale ja nie wnikam w czym śpią inni i oczekuję, że inni nie będą wnikać w czym ja śpię. Ja się nie interesuję cudzymi prywatnymi sprawami w tym preferencjami odnośnie spania.

@ gość dziś Poza tym zastanów się co sama wypisujesz. Wg Ciebie kobiety mają fantazje na temat innych kobiet? Ja jakoś nie mam więc proszę bez dziwnych uogólnień. Rozumiem, że Ciebie z takimi fantazjami mógł by razić mój widok gdyby się okazało, że mam ciało inne od ideału z Twoich fantazji ale ja pisałam o mieszkaniu z normalną dziewczyną a nie taką z podejrzanymi fantazjami. Sama zastanów się nad swoim podejściem.

Nie wierze ze ani razu nie mialas takich fantazji. Ile masz lat? Gdy sie juz dowiedzialas ze tamta jest les to zaczelas sie ubierac?

Odpowiedz.

Odpowiedz odpowiedz odpowiedz

Nie odpowiadasz bo pewnie dalas sie uwiezc :D

Spytałam obecną współlokatorkę czy jej przeszkadza moja nagość jak czasem mnie widzi w przedpokoju gdy idę do łazienki. Odpowiedziała, że trochę za późno na takie pytanie. Nie bardzo wiem co konkretnie miała na myśli. Czy naprawdę nagość drugiej osoby tak wszystkim przeszkadza?